Gośka czyżbyś chciała, abym pokazała zachwaszczone kąty? niemało ich, niestety
Stasiu jaśminowca cięłam zaraz po kwitnieniu, kwitnie na zeszłorocznych pędach. Żylistka chyba też tak przytnę, jak myślisz?
Ankha miło, że wpadłaś

mój ogródek taki sobie, dopiero w trakcie tworzenia. Jestem wciąż na etapie przesadzania i dosadzania. Niby kwiatów dużo, ale z żadnej rabaty nie jestem zadowolona.
Igor różę zasłoniły maczyska. Krzaki makowe urosły olbrzymich rozmiarów, nie pozwoliły się podwiązać i zgarnęly pod siebie inne rośliny, przede wszystkim chwasty, ale i róża też się nie obroniła.
Ela fajnie, że jesteś, myślałam, że wyjechałaś

albo nie lubisz już tego forum.
Na razie kwitnie tylko kilka róż, czekam

na resztę młodzieży i tych zmarzlaków zimowych.
Piwonie ładniej wychodzą na zdjęciach niż wyglądają w rzeczywistości. W tym roku więcej zieleni na krzakach, a kwiatów mało.
Fabiola jesteś w dobrej sytuacji. Przed zakupem róż możesz się napatrzeć i dokształcić na forum. Tylu tu różanych ekspertów.
Jadzia było tak fajnie, że nawet nie wiem, kiedy minęło te parę godzin. Twoja fotka niefotogenicznej róży najlepsza

moja najgorsza
Szałwia stoi jak świeca. Posadziłam ją jeszcze wczoraj, a zdjęcie robiłam już w ciemnościach.
Iwonka a dlaczego ja nawet nie sięgnęłam po aparat? Skandal, nie uwieczniłam gości. Cóż, nadrobię w przyszłości.
Ola schodzi z drzewa, skąd obserwowała wasz odjazd

i kodowała nr rejestracyjny
Ola zdobyczne piwonie posadziłam wzdłuż ogrodzenia od zewnętrznej strony ogródka. Mają stworzyć piwoniowy żywopłot. A co z tego wyniknie
Róż niby dużo, ale wcale ich nie widać. Większość to małe krzaczki, które jeszcze nie kwitną. Znam może z połowę nazw, część pamiętam, część zanotowana w kajeciku

Westerlanda zidentyfikowałam rok temu samodzielnie, a teraz przeprowadziłam małe śledztwo w sprawie Polki. Nazwę Mary Rose podpowiedziała mi Ania

.
Mam miłorząb i często zawieszam na nim oko, może dlatego łatwiej zapamiętuję nazwy roślin, niż cokolwiek, co nie dotyczy działki
Krysiu wiesz, zadziwijące jest spotkanie osób, które poznały się w necie i potrafią przegadać kilka godzin. Ba, tematy rozmów nigdy się nie wyczerpują.
Zakwitł janowiec barwierski
Ciemna lilijka, która miała być pełną Flore Pleno i prymula Vialli dla Iwy
I oczywiście następne róże
