Liliowce -Hemerocallis cz.8

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

[quote="kogra"]

Grażynko/Śnieżko/ masz wspaniałą kolekcję i dość chyba dużą.
A możesz pochwalić się ile odmian liczy twoja kolekcja ?

quote]

Grażynko- dziękuję za miłe słowa o zgromadzonych przeze mnie liliowcach. Niestety moje zbiory nie są tak duże jakbym chciała mnieć. W porównaniu z innymi to u mnie dopiero skromne zaczątki kolekcji. Na dzień dzisiejszy doliczyłam się 760 odmian właściwie oznaczonych i zbyt dużo jak dla mnie niepewnych lub pomylonych. Jako osoba w zaawansowanym stadium choroby liliowcowej ciagle powiększam swoje zbiory, lecz z każdym rokiem robię to rozważniej i bardziej przemyślanie, więc ogólny stan powiększa się coraz wolniej.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

;:224 to moja setka w tym kilkadzieścia niezidentyfikowanych to przy twoim zbiorze mały pikuś.
Ale ja raczkuję dopiero i nie z chęci własnych osiągnięć, ale snobizmu .... :;230 czyli samego posiadania dla własnej satysfakcji.
Mam jednak aż ...13 :;230 własnych siewek / pierwszych / z których nie wiem jeszcze co wyrośnie.
Może któraś w tym roku się spręży i zakwitnie. ;:24
No ale żeby nie być na końcu tabeli...... :;230 dokupiłam w tym roku znowu kilka ze średniej półki i jeśli rok dopisze, to może znów jakaś siewka mi przybędzie.
Nie jest to jednak proste w moich trudnych podgórskich warunkach, ale jeśli jakieś siewki w końcu zakwitną i będą coś warte, to nawet jedna będzie dla mnie wielkim osiągnięciem.Kusi mnie też żeby część nasienników pozostawić samej naturze z czystej ciekawości, co może wyjść z przypadkowego zapylenia.
Dla mnie to czysta zabawa z dreszczykiem emocji czysto pozytywnej. :heja


To może jeszcze kilka kwiatków ? ;:109


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6500
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liliowce

Post »

Witam. :) Mam w ogrodzie jednego liliowca, który zimował wraz z liśćmi. Teraz uschnięte kładą się dookoła. Co mam z nimi zrobić? Wyrwać? Uciąć? Jak wysoko? Czy ten zabieg powinno się wykonywać przed zimą, czy zawsze należy je zostawiać do wiosny? I jeszcze dwie sprawy: czy liliowce dobrze znoszą przesadzanie i czy i kiedy powinno się je dzielić? Nie wiem, co się z nimi robi. :oops:
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce

Post »

Witam!
Liliowce obciąć teraz bardzo krótko 2-5cm, zawsze obcinam na wiosnę. Liliowce można już dzielić jak pokażą się zielone stożki wzrostu i jest troche cieplej , u nas początek kwietnia.
Pozdrawiam
Ismena
Awatar użytkownika
Dyshia
1000p
1000p
Posty: 1191
Od: 17 lut 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liliowce

Post »

Ale czy liliowce powinno się dzielić co roku? Nie wiem, jak on wyglada po rozwinięciu, ile kwiatów wydaje itp, więc być może się do podziału nie nadaje?

edit: A skoro już przy dzieleniu jesteśmy, to jak to się robi? :? Tnie nożem, rozrywa kępy? Poproszę o mały instruktaż. :D
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce

Post »

Witam!

Tylko duże kępy się dzieli, można to zrobić nożem lub rozrywać, wszystko zależy ile jest sił w rękach.
Pozdrawiam
Ismena
Awatar użytkownika
arinara
50p
50p
Posty: 69
Od: 7 mar 2011, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mierzyn k. Szczecina
Kontakt:

Re: Liliowce

Post »

jaka jest najlepsza ziemia dla liliowców?
u mnie jest mieszanka gliniastej i zwykłej ogrodowej. liliowce nie bardzo chcą rosnąć, mam je około czterech lat i słabiutko. kwitną co prawda, ale prawie nie przyrastają i do tego po kwitnięciu zaczynają żółknąć, generalnie nie wyglądają zachęcająco.
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce

Post »

Witam!

Liliowce rosną ładnie jak im wszystko pasuje, glinę lubią. Ja radzę spulchnić ziemię i sypnąć nawozem do roślin kwitnących oraz łyżkę stołową osmocotę. Może być również ziemia zakwaszona, wtedy trzeba sypnąć dolomitu ( on kosztuje ok 6zł za 10kg i nadaje się na mech w innych miejscach np. trawniki , grządki itp.)
Pozdrawiam
Ismena
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Liliowce

Post »

A można podsypać asofoską?
Ja mam dopiero pierwszy rok liliowce i jestem troche zielona :oops:
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce

Post »

Witam
Na start może być azofoska ale za 3 tygodnie coś do kwitnących o większej zawartości fosforu i potasu.
Pozdrawiam
Ismena
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce

Post »

Witam!
Wszystkie nawozy do roślin kwitnących jakie zostały z poprzednich lat, np pelargoni, surfini, róż, i innych kwiatów.
Pozdrawiam
Ismena
Awatar użytkownika
Kasia1972
500p
500p
Posty: 969
Od: 18 paź 2008, o 19:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Liliowce

Post »

Mam problem z moimi liliowcami - kupiłam jako malutkie kłącza, a ponieważ już kiełkowały wsadziłam je do doniczek. Teraz mają już piękne, długie liście, ale niestety dolne liście żółkną... :( czy mogę je wystawiac na balkon i hartowac? Kiedy będę mogła wysadzic je do ogródka? To mój debiut liliowcowy, nie chcę ich stracic...
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Liliowce

Post »

Ja kupione tydzień temu zaraz wsadziłam do ziemi i na razie nic się z nimi złego nie dzieje.
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
Ismena
500p
500p
Posty: 706
Od: 5 sty 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Liliowce

Post »

Kasia1972 pisze:Mam problem z moimi liliowcami - kupiłam jako malutkie kłącza, a ponieważ już kiełkowały wsadziłam je do doniczek. Teraz mają już piękne, długie liście, ale niestety dolne liście żółkną... :( czy mogę je wystawiac na balkon i hartowac? Kiedy będę mogła wysadzic je do ogródka? To mój debiut liliowcowy, nie chcę ich stracic...

Witam!

Liliowce trzymane w domu mogą mieć za sucho, postaw je ma balkon i dobrze podlej i jak nie ma mrozu to nich stoją. Liście liliowców skróć na 10cm. Liliowce można zaraz będzie sadzić jak zrobi się cieplej , bez mrozu. Posadz 5 cm głębiej , to w przypadku przymrozków nic się nie stanie. w przypadku gdyby zapowiadali duże mrozy , to nakryj włókniną.
Pozdrawiam
Grażyna
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”