Skromny ogród Joli - 2009r cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Właśnie czytałam Grażynko o pracach w lutym w ogrodzie.
Pisało o wapniowaniu i jak temp. będzie na plusie można już pryskać brzoskwinie :lol:
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

I dlatego patrzyłam też na brzoskwinie.
Będę opryskiwać preparatem Krysi - kryski.
Czyłi pepsi+soda+nadmanganian potasu+mleko.Dodam jeszcze szałwię.
Sądząc po owocach na brzoskwini u Krysi to skuteczniejsze niż chemia. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

kogra pisze:I dlatego patrzyłam też na brzoskwinie.
Będę opryskiwać preparatem Krysi - kryski.
Czyłi pepsi+soda+nadmanganian potasu+mleko.Dodam jeszcze szałwię.
Sądząc po owocach na brzoskwini u Krysi to skuteczniejsze niż chemia. :wink: :lol:
Napisz coś więcej.....
To na kędzierzawość czy na brunatną zgniliznę też ???
Miałam na moreli zgniliznę więc muszę pryskać :(
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Grażynko ja co roku, pryskam brzoskwinię i niby owoce ładne ale skręt liści zawsze jest :?

Napisz dokładny przepis na ten oprysk :lol:
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Krysia stwierdziwszy, że chemia nie działa zaczęła eksperymentować z własnym składem na oprysk dla brzoskwini, róż i innych roślin. Po roku eksperymentów ustaliła skład i tylko nim opryskując osiągnęła bardzo dobre efekty.
Róże do zimy nie chorowały to samo brzoskwinie i inne.
Nie miała ani kędzierzawości, ani brunatnej zgnilizny, ani parcha, ani plamistości liści.
Zdjęcia jakie zamieściła potwierdzają ten fakt. Podała 3 zestawy oprysków.Zajrzyjcie do jej wątku, albo zapytajcie o skład. Sama też muszę poszukać, bo gdzieś mi się zapodziały dokładne receptury. ;:124
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Joluś mam 3 strony do przeczytania to już zacznę pisać...
Cieszę się, że znalazłaś domek dla swojej rodzinki. Masz rację... teraz najważniejsze, żeby dopisała Wam pogoda. To my możemy się cieszyć, że oddychamy jodem... ale dzieci ... nie widzą tego jodu... za to widzą plaże, morze... zabawę, której w domu nie ma... Joluś trzymam kciuki za piękną słoneczną pogodę!

Noooo kochana widzę, że masa roślinek Ci wykiełkowała.. będę czekałą na dalszy ich rozwój :)
Muszę Ci powiedzieć, że pozadzrościłam Ci tych doniczek do wysiewów i też kupiłam :)

Jeśli chodzi o wysadzanie do ogródu to trzeba dokładnei poczytać.. ja Ci powiem tylko, że np. rącznik wysadzony za wcześnie przemarzł... a np. kobea pięknie się rozrosła... za to ta wsadzona po zimnej zośce nei zdążyła zakwitnąć.. :(

O i tyle... bo na opryskach się nie znam :) ale ta pepsi bardzo mi się podoba ...słyszałam, że na zardzewiałe śruby... ale żeby na drzewka... zaraz sprzedam pomysł kolżance, której teściowie hodują brzoskwinie :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Tylko nie pisz, że sama pepsi, bo brzoskwinie mogą zjeść osy razem z listkami. :wink: ;:112
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Gdzieś czytałam że znów coca-cola dobra jest na mszyce :lol:

Lisko muszę dokładnie poczytać o tych roślinkach, które będzie można wysadzę wcześniej do ziemi. Tak mi się wydaje, że chyba za wcześniej pośpieszyłam się z tym sianiem ;:110

Ale co tam, nie będę płakać nad rozlanym mlekiem, mam jeszcze tyle nasionek że wiosną mogę poszaleć :heja

Grażynko no właśnie :? żeby tylko Liska nie podała jakiejś innej mikstury :? ale by się działo :;230 sąsiadka dopiero by jej natłukła ;:14
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Joluś, coco cola jest dobra dla mnie, hihihi ;-)
Już wiesz, że ja bez niej żyć nie mogę.
Szkoda jej na mszyce :lol:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

To nie sąsiadka ...to sekretarka :)
Już jej wysłałam na gg miksturę... jutro przeczyta :)
Tylko nie napisałam na co to hihihhhi ale dziewczny przyzwyczajone, że różne rzeczy wysyłam (jak mi się coś przypomni) a potem w pracy tłumaczę ... hihihih
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Jak dla mnie to za słodka, nawet zimna.
Wolę coś umiarkowanego a najbardziej soki własnej roboty z mineralną lub w herbacie. :wink: :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Joluś, a te torfowe doniczuszki to się nie rozsypują pod wpływem wilgoci (podlewania) ?
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Halinko ja wiem że z Ciebie coca-colowa dziewczyna :lol:

Ale chciałabym zobaczyć Twój żołądek :(

Lisko to prawda co głuchy nie usłyszy to zmyśli :;230 niech i będzie sekretarka :wink:

Grażynko bo Ty dbasz o zdrowie i będziesz żyć 100 lat ;:111

Ewuś jak na razie doniczki się trzymają, ja bezpośrednio nie leję do nich wody a jedynie biorę opryskiwacz i puszczam na nie taką mgiełkę :lol:
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Joluś był czas, że piłam Colę codziennie ... długo... teraz nie lubię ... a moje dzieci ?? Ile nei kupić tyle wypiją... tylko synek normaną a córka Colę zero i trzeba 2 kupować wrrrr

chyba mi niedobrze po tych slodkociach
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

jollla500 pisze:Halinko ja wiem że z Ciebie coca-colowa dziewczyna :lol:
Ale chciałabym zobaczyć Twój żołądek :(
Joluś, mój żołądek naprawdę ma się dobrze - daje słowo honoru !!!
I w zasadzie, od kiedy piję colę, nie mam problemów żołądkowych.
Wcześniej, ciągle miałam problemy żołądkowe - jakieś zaburzenia czynnościowe żołądka.
Nie wszystko mogłam jeść, bo zaraz były problemy, a jak problemy, to przez dwa dni głodówka, bo żołądek niczego nie przyjmował,
ale ... wtedy byłam szczuplutka, a właściwie chuda :oops:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”