BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Marchew i u mnie się udała, ale nie jest taka równa, jak Twoja.
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Bo Błażej siał wg unijnych dyrektyw
.

Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2886
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Moje mają jakieś przedziwne kształty, chyba uwiecznię niektóre, zapewne wina siania o zmroku ;)
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13995
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Właśnie z wysiewem marchwi nie jest tak dobrze jak w zbiorach.
Coś mi przekopywało non stop grządki z korzeniowymi, jakaś nornica albo coś innego(na kreta to chyba za płytko, bo to jakieś 3-5cm pod ziemią i równe linie wzdłóż lub wszerz rządków), jednak żadnych podjadanych korzeni nie zaobserwowałem, co skłania do kreta właśnie. Przez co sarna wchodząca w grzadki albo wpadała w te rowki depcząc rosnącą w grzadkach marchew, pietruszke czy buraki albo skubiąc liście/natke, wyrywała całe rośliny, dalej ich nie jedząc. Przez co w grządkach są co jakiś czas puste place. W niektórych miejscach obecnie jest tej marchwi za gęsto i się zakręca wokół siebie albo pusty plac. Nieciekawie to wygląda. 


- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2871
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
A buraki jeszcze masz ???
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13995
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Buraki będą rosły do jesieni. Tylko co jakiś czas będą przerzedzane. 

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2871
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
I sarny przeszły koło nich obojętnie
???
Czyżby rzeczywiscie stosowały sie i one do dyrektyw unijnych
no i ty masz autorytet.. 

Czyżby rzeczywiscie stosowały sie i one do dyrektyw unijnych


Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- Efkakam
- 200p
- Posty: 308
- Od: 24 lut 2018, o 21:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. lubelskie
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
To mnie zagiąłeś lipcowym wysiewem marchwi. Właśnie sobie o tym poczytałam. Na wiosnę w ogóle mi nie wzeszła, więc jutro lecę do ogrodniczego i wysiewam, może jeszcze zjem własna marchew w tym roku! 

- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13995
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Sarna musi być tylko jedna, bo widywałem ją już w latach poprzednich latach, jednak w tym jakoś wyjątkowo płochliwa jest, bo jej nie widuje. Za to widuje wyrwane pojedyńcze buraki, cebule, obskubane też inne warzywa. Widać,że tylko przechodzi sobie podskubując co jej przypasuje.
Bardziej bezczelny jest zając, który potrafi 10m ode mnie skubać sobie warzywka u sąsiada. Tego to widuje co jestem na działce. Sąsiad ma z nim niezłą przeprawę.
Zapewne stołuje się i u mnie.
Co do marchwi, to mam nadzieje że zdoła urosnąć do wiosny nawet choćby małe sztuki. Po ostatnich deszczach i obecnym ociepleniu, ma warunki wręcz idealne do wzrostu. Wysiałem najwcześniejsze odmiany jakie miałem. No zobaczymy.
Bardziej bezczelny jest zając, który potrafi 10m ode mnie skubać sobie warzywka u sąsiada. Tego to widuje co jestem na działce. Sąsiad ma z nim niezłą przeprawę.

Co do marchwi, to mam nadzieje że zdoła urosnąć do wiosny nawet choćby małe sztuki. Po ostatnich deszczach i obecnym ociepleniu, ma warunki wręcz idealne do wzrostu. Wysiałem najwcześniejsze odmiany jakie miałem. No zobaczymy.

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2871
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
To fajnie że sarna nie robi "napadów" na bank burakowy...
Ja wielokrotnie wybierałam jeszcze marchew w grudniu... jesienie były jak póżne lato... ciepłe i sloneczne... i to było super!
Jeżeli jesień będzie ciepła to będziesz miał fajną marchew...w listopadzie lub w grudniu ... oby!

Ja wielokrotnie wybierałam jeszcze marchew w grudniu... jesienie były jak póżne lato... ciepłe i sloneczne... i to było super!
Jeżeli jesień będzie ciepła to będziesz miał fajną marchew...w listopadzie lub w grudniu ... oby!

Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13995
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Dzisiaj już widziałem że marchew wschodzi. Ta która rośnie, to bardzo ładna w tym roku, bo wczoraj znów zrobiłem przerywke. 
Tymczasem, dziś było pyszne śniadanko z własnych pomidorków i chyba nie ma nic lepszego, jak własny pomidorek na chlebku z dobrym masełkiem.

Dziś też obfociłem kilka swoich papryczek.






Tymczasem, dziś było pyszne śniadanko z własnych pomidorków i chyba nie ma nic lepszego, jak własny pomidorek na chlebku z dobrym masełkiem.


Dziś też obfociłem kilka swoich papryczek.






- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13995
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Ostatnie pojemnikowe ziemniaki wybrane. Odmiana Magic moly f1. 


Sadzeniaczki zostaną przechowane do kolejnego sezonu, z myślą o rozmnożeniu ich.
Tak samo wybrałem dwa ziemniaki giganty, których krzaki już były bardzo kiepskie. Jednak ich zdjęcia nie mam, a sadzeniaki posłużą na następny sezon do wyhodowania gigantów.
Będzie to taki kluczowy rok dla ziemniaków gigantów. Jeśli nie wychoduje jakiegoś fajnego okazu, to wylecą one z uprawy, ze względu na brak miejsca.



Sadzeniaczki zostaną przechowane do kolejnego sezonu, z myślą o rozmnożeniu ich.

Tak samo wybrałem dwa ziemniaki giganty, których krzaki już były bardzo kiepskie. Jednak ich zdjęcia nie mam, a sadzeniaki posłużą na następny sezon do wyhodowania gigantów.

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2871
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Wyglądają ciekawie, a jak smakują?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13995
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Oj na razie, to te nowe wyłącznie do przechowania na nowy sezon. 
Zobaczę jak z fioletowymi, bo obiecałem kilku osobom, a mam tylko małą skrzyneczke.
Zerwałem pierwszego arbuza giganta. Może do giganta mu daleko ale osobiście jestem zadowolony, gdyż poprzednie lata mnie zniechęciły do ich uprawy, a ten nadał mi wiatru w żagle i za rok będe miał dla nich przygotowane poletko. W tym roku jako że miał być to sezon testowy, trochę im miejsca pożałowałem, mimo to one mnie zaskoczyły pozytywnie.

Wybrałem też jedną z mniejszych kalarep, bo mączlik zjadł jej stożek wzrostu i w tym miejscu zaczęła gnić. Koza była bardzo zadowolona.

Słonecznik zaczął tworzyć bardzo łdny talerz. Jestem ciekaw jaki faktycznie urośnie, bo ziarna są całkiem spore, a urosła ich na razie około połowa.



Zobaczę jak z fioletowymi, bo obiecałem kilku osobom, a mam tylko małą skrzyneczke.
Zerwałem pierwszego arbuza giganta. Może do giganta mu daleko ale osobiście jestem zadowolony, gdyż poprzednie lata mnie zniechęciły do ich uprawy, a ten nadał mi wiatru w żagle i za rok będe miał dla nich przygotowane poletko. W tym roku jako że miał być to sezon testowy, trochę im miejsca pożałowałem, mimo to one mnie zaskoczyły pozytywnie.


Wybrałem też jedną z mniejszych kalarep, bo mączlik zjadł jej stożek wzrostu i w tym miejscu zaczęła gnić. Koza była bardzo zadowolona.


Słonecznik zaczął tworzyć bardzo łdny talerz. Jestem ciekaw jaki faktycznie urośnie, bo ziarna są całkiem spore, a urosła ich na razie około połowa.


- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13995
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: BobejGS- Walka z przeciwnościami, czyli warzywnik Błażeja cz.3
Wczoraj zebrałem ostatnie dwa kalafiory. Na działce zaczęły masowo dojrzewać pomidorowe grunciaki. Natomiast ogórków przez upały oraz suszę coraz mniej.

