Drobny deszcz mnie wygonił z ogrodu,a teraz rozpadało się na dobre
I na złe
A przy tym dosyć zimno było ...
W cieple,po placuszkach-racuszkach z jabłkami,świat wygląda milej,oglądany przez
czyste okno 
Nie tylko
Moja 
dziś okna myła
DOROTKA,przy sasankach nie dbam o nazwy,liczy się uroda
Krótko mówiąc nie znam nazwy ...Może to jest
RUBRA
KRIS,witaj przyjacielu
To ładny prezent dostałeś od Zajączka
Pod choinkę
Ładne oba irysy na fotkach,a szczególnie ten dolny
Również Wesołych Świąt życzę
A załącznik - mokre krokusy
..........................................................
