Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Hej , hej. Pięknie ci rosną i kwitną hortensje. Nowy zakup, na piątkę a plusem!
Róże też jeszcze cudnie wyglądają. Masz rację, ceny w szkółce zabójcze. Kto to kupi?
Róże też jeszcze cudnie wyglądają. Masz rację, ceny w szkółce zabójcze. Kto to kupi?
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Różane ogryzki za 90zł
ale ktoś ma wyobraźnie
Jak pięknie wyszło ci zdjęcie Munstead Wood aże ci "ukradłam" na tapetę
chyba się nie pogniewasz 


Jak pięknie wyszło ci zdjęcie Munstead Wood aże ci "ukradłam" na tapetę


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17303
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Podziwiam róże,piękne sa u ciebie,Ale jak zawsze Aniu
Hortki też piękne.
Coraz bardziej też chce mi się takich prowadzonych na pniu.Bo jeszcze takich nie mam
Cieszę się ,że chwalisz Pinky Winky, bo ja mam ją dopiero od jesieni, i pierwszy raz kwitne,Jeszcze nie duża jest.

Hortki też piękne.
Coraz bardziej też chce mi się takich prowadzonych na pniu.Bo jeszcze takich nie mam

Cieszę się ,że chwalisz Pinky Winky, bo ja mam ją dopiero od jesieni, i pierwszy raz kwitne,Jeszcze nie duża jest.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11744
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Ale chłodno się zrobiło,no nieprzyjemnie.Wczoraj pojechałam na dwie godzinki,poobrywałam u dołu trochę żółtych liści u róż.
Na szczęście zawiązują pąki.Hortensje kochane teraz zdobią ogród i oczywiście trawy,które ładnie się rozrastają.
W tym roku o dziwo Crocus Rose w ogóle nie choruje i ładnie przyrasta.Mariatherese już zawiązuje sporo przyrostów,niezawodna od lat.
Zakwitła młodziutka różyczka Lavender Ice źle niestety ją posadziłam.Pójdzie na wiosnę do donicy.
Mariolka Pinky Winky roni wrażenie,myślę nad drugim egzemplarzem,lubię bezproblemowe rośliny:)
Moja mamcia dostała przepis na pomidory od swojej znajomej.Już chyba 3 rok go stosuje,pomidory i sam krzak jak malowane.
Żadnej chemii
Jagna na szczęście my możemy kupić golaski w rozsądnych cenach,a już myślę o nowych różycach i czekam na ofertę szkółek
Hortensjowe drzewko to mój pupil,chodzę i cmokam jakie piękne
Kasiu dobrze,że zaczęłaś z hortensjami.Ja chciałabym jeszcze więcej,są naprawdę piękne i potrafią oczarować.
Baldachy kwiatów robią wrażenie.
Do tego ogrodnictwa już w ogóle nie zaglądam,to był jednorazowy wypad,nie wiem,czy wkrótce tego nie zamkną,kto rozsądny płaci takie pieniądze za rośliny?
Aneczko ja w porę nie poczytałam,bo ja tak mam,że kupuję czasami oczami
Limelight to moja perełka,którą kiedyś nieopatrznie bym zasuszyła.Rosła tak dobrze,że przestałam o nią dbać i zapomniałam podlewać.
Ledwo co ją odratowałam.To daje do myślenia,że hortensje to żywotne krzaki i warto je mieć w ogrodzie.Uwielbiają wodę
Anahe jestem zachwycona,ma duże kwiaty,płatki grube,nawoskowane i zero plamek na liściach.Ona jeszcze młodziutka z wiosny 2016,zobaczymy jak przezimuje,za rok coś więcej napiszę .
Niedługo oferty new w szkółkach różanych...ciekawe jakie masz na oku? Wiem,że Jalitah totalnie Cię zauroczyła?
A co powiesz na Olivię Rose?
Iwonko duecik na razie spisuje się świetnie
Munstead Wood przy korzeniu ładnie się wkomponował to fakt:)
Soniu dziękuję za ostrzeżenie,na wiosnę jak z jajkiem będę postępować z moją nową Vanilką na pniu
Dobrze napisałaś,ceny dla naiwnych,a może niewtajemniczonych,że w szkółkach za tą cenę kupią kilka sztuk?
U mnie koło Chopina rośnie sobie Gertrude Jekyll? Ja wiem,że to róż,ale popatrz sobie za tą odmianą.Jak u mnie zakwitła w czerwcu to obojętnie nie mogłam przejść obok niej
Olu te róże zabiedzone to chyba na śmietnik pójdą.Nie wiem,czy za 10 zł bym kupiła toto
Nowy zakup mobilizuje do jeszcze więcej hortensji,korci mnie na jeszcze jedną odmianę,ale przecież róże trza kupić niebawem...
Tolinko sama wybałuszyłam oczy widząc te ceny.Już nawet nie wchodziłam w dyskusję z panią,która je pilnowała,one były tak schorowane,że nawet za darmo bałabym się wziąć,a co dopiero płacić takie pieniądze
Ukradłaś fotę na tapetę? Toż to dla mnie sama radość
Cieszę się jak podoba się Wam,kiedy coś ustrzelę?
Aniu koniecznie kup sobie hortensje na pniu,ja już we kilku wątkach je podziwiałam i jak nadarzyła się okazja to nic a nic się nie zastanawiałam
Limelight na pniu mi się teraz marzy
Pinky Winky to wspaniałą odmiana
LO nareszcie wzięło się do ponownego kwitnienia


Willam Morris ten osobnik kwitnie kiedy chce i jak mu się podoba w różne strony świata

Garden of Roses



Młodziutka Lavender Ice

Eden

Mariatherese z maliną?

Gertrude J czekam na nią



Limelight

Widoczek...

Moja pupila z trawką baletnicą

Miłego dzionka wszystkim życzę
Na szczęście zawiązują pąki.Hortensje kochane teraz zdobią ogród i oczywiście trawy,które ładnie się rozrastają.
W tym roku o dziwo Crocus Rose w ogóle nie choruje i ładnie przyrasta.Mariatherese już zawiązuje sporo przyrostów,niezawodna od lat.
Zakwitła młodziutka różyczka Lavender Ice źle niestety ją posadziłam.Pójdzie na wiosnę do donicy.
Mariolka Pinky Winky roni wrażenie,myślę nad drugim egzemplarzem,lubię bezproblemowe rośliny:)
Moja mamcia dostała przepis na pomidory od swojej znajomej.Już chyba 3 rok go stosuje,pomidory i sam krzak jak malowane.
Żadnej chemii

Jagna na szczęście my możemy kupić golaski w rozsądnych cenach,a już myślę o nowych różycach i czekam na ofertę szkółek


Kasiu dobrze,że zaczęłaś z hortensjami.Ja chciałabym jeszcze więcej,są naprawdę piękne i potrafią oczarować.
Baldachy kwiatów robią wrażenie.
Do tego ogrodnictwa już w ogóle nie zaglądam,to był jednorazowy wypad,nie wiem,czy wkrótce tego nie zamkną,kto rozsądny płaci takie pieniądze za rośliny?
Aneczko ja w porę nie poczytałam,bo ja tak mam,że kupuję czasami oczami

Limelight to moja perełka,którą kiedyś nieopatrznie bym zasuszyła.Rosła tak dobrze,że przestałam o nią dbać i zapomniałam podlewać.
Ledwo co ją odratowałam.To daje do myślenia,że hortensje to żywotne krzaki i warto je mieć w ogrodzie.Uwielbiają wodę

Anahe jestem zachwycona,ma duże kwiaty,płatki grube,nawoskowane i zero plamek na liściach.Ona jeszcze młodziutka z wiosny 2016,zobaczymy jak przezimuje,za rok coś więcej napiszę .
Niedługo oferty new w szkółkach różanych...ciekawe jakie masz na oku? Wiem,że Jalitah totalnie Cię zauroczyła?
A co powiesz na Olivię Rose?
Iwonko duecik na razie spisuje się świetnie

Soniu dziękuję za ostrzeżenie,na wiosnę jak z jajkiem będę postępować z moją nową Vanilką na pniu

Dobrze napisałaś,ceny dla naiwnych,a może niewtajemniczonych,że w szkółkach za tą cenę kupią kilka sztuk?
U mnie koło Chopina rośnie sobie Gertrude Jekyll? Ja wiem,że to róż,ale popatrz sobie za tą odmianą.Jak u mnie zakwitła w czerwcu to obojętnie nie mogłam przejść obok niej

Olu te róże zabiedzone to chyba na śmietnik pójdą.Nie wiem,czy za 10 zł bym kupiła toto

Nowy zakup mobilizuje do jeszcze więcej hortensji,korci mnie na jeszcze jedną odmianę,ale przecież róże trza kupić niebawem...
Tolinko sama wybałuszyłam oczy widząc te ceny.Już nawet nie wchodziłam w dyskusję z panią,która je pilnowała,one były tak schorowane,że nawet za darmo bałabym się wziąć,a co dopiero płacić takie pieniądze

Ukradłaś fotę na tapetę? Toż to dla mnie sama radość

Aniu koniecznie kup sobie hortensje na pniu,ja już we kilku wątkach je podziwiałam i jak nadarzyła się okazja to nic a nic się nie zastanawiałam


Pinky Winky to wspaniałą odmiana

LO nareszcie wzięło się do ponownego kwitnienia


Willam Morris ten osobnik kwitnie kiedy chce i jak mu się podoba w różne strony świata


Garden of Roses



Młodziutka Lavender Ice

Eden

Mariatherese z maliną?

Gertrude J czekam na nią



Limelight

Widoczek...

Moja pupila z trawką baletnicą


Miłego dzionka wszystkim życzę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Śliczne zdjęcia. Teraz hortensje to prawdziwe królowe ogrodu. Ślicznie się prezentują. A poza tym uwielbiam je za bezproblemowość i bezobsługowość. A moja faworytką jest zdecydowanie Pinky, bo się nie rozkłada i ma sztywne pędy, a kwiaty jak dla mnie w sam raz, ani mega wielkie, ani drobnica!
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3203
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Gdzie nie wejdę, tam hortensje, no nic tylko się przed nimi ugiąć
Moje maleństwo kupione z rozpędu, posadzone, co ja mówię, wciśnięte raczej pomiędzy pióropuszniki, kwitnie dzielnie jednym kwiatkiem. Och, ale jak zachoruję na hortensje, to trzeba będzie uszczknąć trawnik i robić nowe rabatki, a kto to potem będzie pielił? 
LO pięknie zaczyna powtórny popis i jakie ma zdrowe listki! Ta róża nie słynie ze zdrowotności a u Ciebie taka ładna bez plamek
. Pozostałe róże też widzę w świetnej kondycji. Wspominałaś Aniu o chorych różach. Które Ci chorują?


LO pięknie zaczyna powtórny popis i jakie ma zdrowe listki! Ta róża nie słynie ze zdrowotności a u Ciebie taka ładna bez plamek

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Cześć Aniu
czytam, że czekasz na oferty szkółek
masz już jakieś swoje typy?
Ładnie jest w twoim ogrodzie, a "pupila" już jest przebarwiona.
Ciekawa jestem czy jej patyczek zrobi się
grubszy, bo tak sobie myślę, że jej kwiaty muszą sporo ważyć, szczególnie po deszczu.
Moje Edenki dostały przyspieszenia i są całe w czerwonych przyrostach. Tylko czy one wyrobią się z kwiatami


Ładnie jest w twoim ogrodzie, a "pupila" już jest przebarwiona.

grubszy, bo tak sobie myślę, że jej kwiaty muszą sporo ważyć, szczególnie po deszczu.
Moje Edenki dostały przyspieszenia i są całe w czerwonych przyrostach. Tylko czy one wyrobią się z kwiatami

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Witaj Aniu
Prześliczna ta hortensja na pniu.
Na tle tej trawy wygląda naprawdę świetnie.
Lubię takie hortensje, które utrzymują kwiaty w pionie, tak jak Pinky Winky.
Czy ta mikstura z drożdży może być rozprowadzana zwykłym opryskiwaczem ?
Czy to nie zatyka dyszy ?
I jeszcze, czy można ją stosować np na róże ?
Podziwiam Twoją Louise Odier. Taka zdrowiusieńka.
Moja stoi taka duża z kwiatkami i prawie bez liści.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu

Prześliczna ta hortensja na pniu.

Na tle tej trawy wygląda naprawdę świetnie.
Lubię takie hortensje, które utrzymują kwiaty w pionie, tak jak Pinky Winky.
Czy ta mikstura z drożdży może być rozprowadzana zwykłym opryskiwaczem ?
Czy to nie zatyka dyszy ?
I jeszcze, czy można ją stosować np na róże ?
Podziwiam Twoją Louise Odier. Taka zdrowiusieńka.

Moja stoi taka duża z kwiatkami i prawie bez liści.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu

- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10858
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Anulka, hortensja na pniu piękna...
Ja kilkanaście lat temu, gdy jeszcze nie miałam zielonego pojęcia o uprawie hortensji, sama zrobiłam sobie takie drzewko, zresztą nie tylko hortensję, ale i lawendę, bukszpan, trzmielinę... hortensja rośnie i kwitnie do dzisiaj... ale u sąsiadki...
Mam jednak w planie zrobić ponownie i mam nadzieję że się uda...

Ja kilkanaście lat temu, gdy jeszcze nie miałam zielonego pojęcia o uprawie hortensji, sama zrobiłam sobie takie drzewko, zresztą nie tylko hortensję, ale i lawendę, bukszpan, trzmielinę... hortensja rośnie i kwitnie do dzisiaj... ale u sąsiadki...

Mam jednak w planie zrobić ponownie i mam nadzieję że się uda...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11972
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu w pięknym towarzystwie rośnie pienna panienka, jakie ładne kłosy już ma miskant.
Dziękuję za polecenie Gertrudy, jest zjawiskowa.
Poczytałam trochę i niestety się nie zmieści, bo mam tylko 70 cm od Chopina do tarasu. 



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4986
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu cudności nam pokazujesz jak zawsze
Hortensje piękne, nie moge się doczekać kiedy i moja jedyna taka będzie
A o różach to już w ogóle wypowiadac się nawet nie będę 



Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Ania, czym lakierowałaś listki Gardnen of Roses?
William Morris może i kwitnie gdzie chce i kiedy chce, ale kwiaty ma przepiękne
Mariatheresia i te jej czerwone, silne przyrosty. Cudowna róża 



- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu, super miejsce dla hortensji. Pięknie się prezentuje w towarzystwie trawy
Powoli szkółki przygotowują ofertę jesienną. Ciekawi mnie czy masz już coś na oku?
Jeśli będziesz miała okazję kupić Olivia Rose, to bierz i się nie zastanawiaj! Ona jest wyjątkowo żywotna i wciąż tworzy nowe pączki. Uwielbiam ją

Powoli szkółki przygotowują ofertę jesienną. Ciekawi mnie czy masz już coś na oku?

Jeśli będziesz miała okazję kupić Olivia Rose, to bierz i się nie zastanawiaj! Ona jest wyjątkowo żywotna i wciąż tworzy nowe pączki. Uwielbiam ją

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11744
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Dni ostatnie chłodniejsze,czyżby to już koniec lata? Róże niektóre w pąkach,inne już powtarzają.Nie jest to bogate kwitnienie jak w czerwcu,ale i tak cieszą
Jednak zdecydowanie sierpień to miesiąc hortensji i traw.
Znów będąc na działce obrywałam żółte listki różom i kiwałam głową na Artemisa,który dość mocno się pochorował,na liściach rdza.
Wczoraj wieczorem spadł porządny deszcz,także znów nie podlewałam.Cały sierpień węże leżą i nie były używane.
Niedługo czas kupowania cebul,nawet Wam powiem,że lubię ten okres,czekam na ofertę sklepów.
Jeszcze muszę kupić jedną hortensję,ale większy krzaczek,muszę zakryć jedną dziurę przy płocie...
Kropelkawłaśnie teraz hortensje mają swój czas i bardzo ładnie się prezentują.Jak tak bujnie kwitną to chciałabym ich więcej.
Zajmują sporo miejsca,ale to nic...Pinky Winky to również moja ulubienica,stożkowe kwiaty rzeczywiście sztywne.Bezproblemowa odmiana,oby wyhodowali takich więcej
Jeszcze podoba mi się Sundae Freise i chyba pojadę ją kupić do szkółki.
Kasiu hortensje potrafią rozkochać w sobie niejedna ogrodniczkę i ogrodnika.Nie trzeba pryskać,obrywać liści i w ogóle...
A jaką masz odmianę? A tam pielenie,wysypiesz korę i dasz radę
LO u góry ma takie zielone liście,a od dołu już zaczynają mieć plamy...
Moje brzydkie róże tzn liście mają William Scheakspeare,Artemis,First Lady stoją dwie łyse.Niestety ale F.Permantier brzydkie ma liście i jednak ta róża nie spełniła moich oczekiwań
Całkiem zdrową różą jest Rosenfaszination,Aspiryne Rose,Anahe...i Garden of Roses.
Zbliżamy się do jesieni,róże tak,czy inaczej będą gubić liście.Także nie będę się tym przejmowała.
Teraz robię plan w głowie jak zacząć na wiosnę z profilaktyką.Na pewno nawóz od konika kupię,Biosept no i algi kupię na pewno.
We wrześniu je zamawiam,niech stoją i czekają...
Majeczko ciekawa jestem co szkółki mają w zanadrzu,kilka sobie kupię:) Czekam aż ktoś chętny wdroży do sprzedaży Oliwię R...
Typów konkretnych jeszcze nie mam...a może Ty mi coś podpowiesz?
Pupila przebarwiona,codziennie ciemniejszy ma odcień,na razie sztywno trzyma kwiaty,a rzeczywiście ma je ogromne.
Nie mam doświadczenia w prowadzeniu hortensji na pniu,wszystko okaże się na wiosnę...
Edenki zdążą,jak będzie ciepło we wrześniu to zakwitną i już czekam na Twoje fotki:)
Krysiu drożdże jak dobrze rozpuścisz to na pewno nie zatka dyszy.Moja mama opryskuje takim większym do drzewek.
Na róże nie słyszałam,żeby coś drożdże pomagały,tylko na pomidory.
LO ładnie się spisuje jak na tę porę lata i ma sporo otwierających się kwiatów
Dziękuję i Tobie Krysiu życzę również ciepłych dni
Gabi ja byłabym chętna również na stworzenie samej hortensji na pniu.Dałabyś jakieś wskazówki od czego zacząć?
Może taka lekcja poglądowa z sesją zdjęciową?
Soniu hortensja z trawą ładnie współgrają
Ta trawka to moja ulubiona
Dostałam ją swego czasu od pewnej forumki:)
70 cm to za mało,Gercia się troszkę rozpycha.Koniecznie róża musi być na tym miejscu koło Artemisa?
Małgosiu dziękuję za miłe słowa,hortensje to teraz królowe rabat,warto je mieć.A jak ma się jedną,która ładnie kwitnie,to przychodzi za jakiś czas chęć na kolejne
Jagna Ty to potrafisz rozbawić
ja lakierowałam listki Garden moim lakierem bezbarwnym do paznokci,żeby ładnie się świeciły
Mariatherese szykuje przedstawienie,byleby zdążyła do jesieni
Dorotko a dziękuję
Co do oferty jesiennej,już się boję i czuję lekki stresik co tu wybrać,by nie eliminować róży,tylko żeby została na zawsze w moim ogródku? A ty masz już coś na oku?
Oliwia Rose oj tak uparłam się na nią już od jakiegoś czasu i wypatruję oczy za nią na stronach
Jeśli Ty rekomendujesz jej urodę i zdrowotność to ja jestem za
Lawender Ice

Mariatherese jak zawsze wigorna

William S

Crocus Rose bardzo na plus w tym roku,nie choruje

Crown prinncesse M

William Morris niesforny,ale bardzo romantycznie zwiesza swe kwiaty nad oczkiem

Grace z jasnymi listkami rośnie w donicy

Anahe ma ogromnego pąka

Rosenfaszination w tym roku spisuje się na medal

Gertrude Jekyll ma śliczny kolorek,a zapach mmm

Hot Chocolate kwiaty ok,ale liście schorowane niestety:(


Dalia czerwona prawie,prawie...

Biała ma ogromne kwiaty

Szałwia trójbarwna

Rozplenica z nasion od Sonii ma jednego kłosa

LO rośnie przy oczku

Pinky Winky...marzy mi się jeszcze na pniu

Pupila przebarwia się z dnia na dzień

3 letnia krzewiasta Vanilie Freise....do tej pory jej nie pokazywałam,bo wcale nie rośnie.Jak ona tak się będzie rozkręcać,to przez całe życie nie doczekam się krzewu


Nad oczkiem tarczownica z Red Baron

A na deser śliweczki:) Kilka będzie....

Miłego dnia wszystkim życzę i słonecznej pogody

Znów będąc na działce obrywałam żółte listki różom i kiwałam głową na Artemisa,który dość mocno się pochorował,na liściach rdza.
Wczoraj wieczorem spadł porządny deszcz,także znów nie podlewałam.Cały sierpień węże leżą i nie były używane.
Niedługo czas kupowania cebul,nawet Wam powiem,że lubię ten okres,czekam na ofertę sklepów.
Jeszcze muszę kupić jedną hortensję,ale większy krzaczek,muszę zakryć jedną dziurę przy płocie...
Kropelkawłaśnie teraz hortensje mają swój czas i bardzo ładnie się prezentują.Jak tak bujnie kwitną to chciałabym ich więcej.
Zajmują sporo miejsca,ale to nic...Pinky Winky to również moja ulubienica,stożkowe kwiaty rzeczywiście sztywne.Bezproblemowa odmiana,oby wyhodowali takich więcej

Kasiu hortensje potrafią rozkochać w sobie niejedna ogrodniczkę i ogrodnika.Nie trzeba pryskać,obrywać liści i w ogóle...
A jaką masz odmianę? A tam pielenie,wysypiesz korę i dasz radę

LO u góry ma takie zielone liście,a od dołu już zaczynają mieć plamy...
Moje brzydkie róże tzn liście mają William Scheakspeare,Artemis,First Lady stoją dwie łyse.Niestety ale F.Permantier brzydkie ma liście i jednak ta róża nie spełniła moich oczekiwań

Całkiem zdrową różą jest Rosenfaszination,Aspiryne Rose,Anahe...i Garden of Roses.
Zbliżamy się do jesieni,róże tak,czy inaczej będą gubić liście.Także nie będę się tym przejmowała.
Teraz robię plan w głowie jak zacząć na wiosnę z profilaktyką.Na pewno nawóz od konika kupię,Biosept no i algi kupię na pewno.
We wrześniu je zamawiam,niech stoją i czekają...
Majeczko ciekawa jestem co szkółki mają w zanadrzu,kilka sobie kupię:) Czekam aż ktoś chętny wdroży do sprzedaży Oliwię R...
Typów konkretnych jeszcze nie mam...a może Ty mi coś podpowiesz?
Pupila przebarwiona,codziennie ciemniejszy ma odcień,na razie sztywno trzyma kwiaty,a rzeczywiście ma je ogromne.
Nie mam doświadczenia w prowadzeniu hortensji na pniu,wszystko okaże się na wiosnę...
Edenki zdążą,jak będzie ciepło we wrześniu to zakwitną i już czekam na Twoje fotki:)
Krysiu drożdże jak dobrze rozpuścisz to na pewno nie zatka dyszy.Moja mama opryskuje takim większym do drzewek.
Na róże nie słyszałam,żeby coś drożdże pomagały,tylko na pomidory.
LO ładnie się spisuje jak na tę porę lata i ma sporo otwierających się kwiatów

Dziękuję i Tobie Krysiu życzę również ciepłych dni

Gabi ja byłabym chętna również na stworzenie samej hortensji na pniu.Dałabyś jakieś wskazówki od czego zacząć?
Może taka lekcja poglądowa z sesją zdjęciową?

Soniu hortensja z trawą ładnie współgrają


70 cm to za mało,Gercia się troszkę rozpycha.Koniecznie róża musi być na tym miejscu koło Artemisa?
Małgosiu dziękuję za miłe słowa,hortensje to teraz królowe rabat,warto je mieć.A jak ma się jedną,która ładnie kwitnie,to przychodzi za jakiś czas chęć na kolejne

Jagna Ty to potrafisz rozbawić


Mariatherese szykuje przedstawienie,byleby zdążyła do jesieni

Dorotko a dziękuję

Co do oferty jesiennej,już się boję i czuję lekki stresik co tu wybrać,by nie eliminować róży,tylko żeby została na zawsze w moim ogródku? A ty masz już coś na oku?
Oliwia Rose oj tak uparłam się na nią już od jakiegoś czasu i wypatruję oczy za nią na stronach

Jeśli Ty rekomendujesz jej urodę i zdrowotność to ja jestem za

Lawender Ice

Mariatherese jak zawsze wigorna

William S

Crocus Rose bardzo na plus w tym roku,nie choruje

Crown prinncesse M

William Morris niesforny,ale bardzo romantycznie zwiesza swe kwiaty nad oczkiem

Grace z jasnymi listkami rośnie w donicy

Anahe ma ogromnego pąka

Rosenfaszination w tym roku spisuje się na medal


Gertrude Jekyll ma śliczny kolorek,a zapach mmm

Hot Chocolate kwiaty ok,ale liście schorowane niestety:(


Dalia czerwona prawie,prawie...

Biała ma ogromne kwiaty

Szałwia trójbarwna

Rozplenica z nasion od Sonii ma jednego kłosa


LO rośnie przy oczku

Pinky Winky...marzy mi się jeszcze na pniu

Pupila przebarwia się z dnia na dzień

3 letnia krzewiasta Vanilie Freise....do tej pory jej nie pokazywałam,bo wcale nie rośnie.Jak ona tak się będzie rozkręcać,to przez całe życie nie doczekam się krzewu



Nad oczkiem tarczownica z Red Baron

A na deser śliweczki:) Kilka będzie....

Miłego dnia wszystkim życzę i słonecznej pogody

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Witaj, Annes!
Jak zwykle w Twoim ogrodzie zachwyca ten niesamowity świetlisty nastrój
. Widać pełnię lata.
Ze wszystkich odmian hortensji bukietowych Vanilla Fraise jest jedną z najmniej udanych. Przecież mają być łatwe w uprawie, a wiszących kwiatów dostatecznie dużo dostarczają róże. Hortensje już nie muszą
.
O tę Twoją na kiju trzęsłabym się z niepokoju czy jej coś nie połamie. Prawdopodobnie posadziłaś ją w zacisznym miejscu. ale solidniejszy palik i dobre umocowanie do niego przydałoby się, bo nigdy nie wiadomo, co się przydarzy
.
Podoba mi się Twoje zdrowe podejście do problemu chorych liści. Faktycznie, nadchodzi pora ich opadania, więc spokój wskazany.
Chłód i opady pomagają różom teraz ładnie kwitnąć
. Zrobisz jakieś podsumowanie różanego sezonu? A ciepełko ma jeszcze wrócić...
.
Jagi
PS. Ja też nocami lakieruję listki Garden of Roses i błyszczą jak psu ślepia
. Cóż to jest za róża!
Jak zwykle w Twoim ogrodzie zachwyca ten niesamowity świetlisty nastrój

Ze wszystkich odmian hortensji bukietowych Vanilla Fraise jest jedną z najmniej udanych. Przecież mają być łatwe w uprawie, a wiszących kwiatów dostatecznie dużo dostarczają róże. Hortensje już nie muszą

O tę Twoją na kiju trzęsłabym się z niepokoju czy jej coś nie połamie. Prawdopodobnie posadziłaś ją w zacisznym miejscu. ale solidniejszy palik i dobre umocowanie do niego przydałoby się, bo nigdy nie wiadomo, co się przydarzy

Podoba mi się Twoje zdrowe podejście do problemu chorych liści. Faktycznie, nadchodzi pora ich opadania, więc spokój wskazany.
Chłód i opady pomagają różom teraz ładnie kwitnąć



PS. Ja też nocami lakieruję listki Garden of Roses i błyszczą jak psu ślepia
