I sobota i niedziela były piękne - ciepłe i słoneczne. Niestety nic nie zrobiłam w ogrodzie, bo od czasu do czasu trzeba sie wyspać (w tym względzie niezmiennie mam szalone zaległości) i zrobić coś innego, np. wziąć sie za solidne porządki w domu. Udało mi sie jednak zrobić trochę zdjęć. Ale te dopiero wieczorem.
Kasiu (Kubasia)! Chyba nikt nigdy nie twierdził, że jesień jest brzydka. Osobiście nie umiałabym sie zdecydować, którą porę roku najbardziej lubię. W każdej są rzeczy, które mi przeszkadzają. W jesieni - mokre i zimne dni. Ale gdy tylko zaświeci słonko... Okusiem szczuć to byś mogła. Tylko kto by sie bał takiego słodziaka?
Milenko (Mandragora)! Chyba nic mnie nie powstrzyma. Nawet ja sama, bo już jakiś czas temu obiecałam sobie, że w tym roku to już koniec. Co do berberysu, to sama nie wiem, bo jak sama wiesz w większości okolicznych szkółek dobrze, jak choć nazwa ogólna jest wskazana... Ale jest bardzo ładny. W lecie ciemny, a jesienią przebarwia się, acz bardzo powoli, na czerwono. Kłuje okrooopnie, ale go lubię!
Elu (Elizabetka)! Nie jest ładniejsza. Trzeba się tylko rozglądnąć, by zauważyć niektóre detale. Nie powiem, w słonku jest to łatwiejsze. I masz rację, jak jest piękna pogoda, liście złocą i czerwienią w cieplutkim, brodzi się w szumiących liściach - wszystko jest łatwiejsze, a może nawet ... piękniejsze!
Iwonko (heliofitka)! Poza bylinami i różami każda z rabat ma elementy "stałe" - małe iglaki, trawy, czy krzaki. Tak, by wiosną i późną jesienią nie wyglądały jak totalne pobojowisko. takie miałam założenie. Berberysów nie umiałam sobie odmówić. Tak cudnie wyglądają jesienią... Poidełka takie mam dwa (na zdjęciach są oba - każde nieco inne), ale o koty nie musiałabyś sie martwić, bo są one posadowione na prętach i znajdują się na wysokości ponad 50 cm nad ziemią. Zatem ptaki są bezpieczne. Poza tym mój Okami nie interesuje się ani owadami, ani jaszczurkami, ani ptakami. za to kotami owszem !
Sławku (slanka-flora)! Nie musisz wybierać ! Zatem problemu nie ma...
Teresko (Tajka)! Okami nawet jak nabroi, to nie umiem się na niego gniewać. Szczególnie jak popatrzy na mnie tymi czarnym oczętami... A poidełka są dwa, ale raczej pełnią rolę dekoracyjną, bo może tylko raz widziałam na nich siedzącego ptaka. Fajnie jednak, że się podobają!
Małgosiu (Margo2)! Może nostalgia to nie, ale taka pogoda sprawia, że nawet najtwardsi potrafią się rozmarzyć

Na przedostatnim zdjęciu sa biełe marcinki, które sobie niedawno kupiłam.
Jagi (JagiS)! Żadna z pór roku nie jest jarmarczna. W przyrodzie, moim zdaniem, wszystko do wszystkiego pasuje. Niekiedy zestawienia bywają kontrowersyjne, ale tylko według umownych, ludzkich reguł. I w tej różnorodności, również w zakresie 'kolorystyki' umierania, jest piękne! A wiersz wydał mi się bardzo adekwatny do tego, co za oknem i tego co we mnie zagościło!
Andrzeju (any54)! Zaproszenie jest niezmiennie aktualne

Co do zbioru owoców berberysu, nie zazdroszczę Ci samego zbierania (choć nalewka jest kusząca), a i kolca wbitego w palec też nie. Ostatnio miałam problem z kolcem ognika, co ostatecznie zniechęciło mnie do tej rośliny. Podobno oponę potrafi przebić, a co do tego moją skórę
Kasiu (robaczek_Poznan)! Nie wiem skąd wzięło sie Wasze przekonanie o rewolucji. Ja tylko wspomniałam o akcji 'glebogryzarka', bo teren gdzie niegdzie się zapadł po budowie (mimo, ze był plantowany) i trawnik nie jest równy. Głównie przeszkadza to mojej Mamie, ale myślę, że nieco równania dobrze mu zrobi. No i zacznę walkę, by trawnik składał się w jak największym zakresie z trawy, a jak najmniejszym - z niepożądanych dodatków. A co jeszcze wymyślę? Sama nie wiem ...
Smolko!
Heleno (Helios)! Oj chyba nie tylko u mnie, ale jak patrzę na kolorowe góry, tio aż oczy mi sie śmieją. Z Mundstead Wood mimo, że jest u mnie od wiosny jestem zadowolona. Ma tak piękne kwiaty, że można jej wybaczyć, iż nieco je zwiesza. Jest zdrowa. Czego chcieć więcej?
Aniu (akl62)! Ależ proszę
Krysiu (Ignis05)! Bardzo się cieszę, że Ci sie podobało !
Miłko (takasobie)! 
A powojnik to Polish spirit. Gdyby każdy tak pięknie rósł i kwitł...
Basiu (bbasik)! Dziękuję za miłe słowa!
Moniu (Niunia1981)! Mam dokładnie tak samo !
Danusiu (mm-complex)! Niekiedy przeglądam stare zdjęcia i muszę przyznać, że moje spojrzenie nieco się zmienia. Najbardziej lubię jak mam czas i mogę spokojnie pobuszować w ogrodzie z obiektywem. Najbardziej lubię fotografować właśnie przyrodę!
Majeczko (edukot)! U Ciebie to dopiero jest przepięknie i kolorowo. Muszę przyznać, że nie mogę się wręcz napatrzeć na Twój ogród! Ale Okamuś faktycznie jest przesłodki. Ale w tym względzie nie jestem obiektywna.
Aguniu (Aguniada)! U mnie nie wiało, a przynajmniej nie bardzo. Było zwyczajnie pięknie! Czytałam, że chorujesz. Szkoda, bo dopiero teraz można pobuszować w ogrodzie. Przyznam jednak, że pogoda jest zdradliwa i trzeba uważać. Polecam Ci termo aktywne ubranko. Mam koszulkę z długim rękawem i getry. Bardzo sobie je chwalę. Niby używam je jeżdżąc na nartach, ale teraz też się sprawdzają.
Jolu (jode22)! Cieszę się, ze Ci sie podobają moje zdjęcia.Przyznam, że niekiedy dopiero przez obiektyw człowiek jest w stanie dostrzec pewne detale!
Edwardzie (hutkow)! Miło mi . Wieczorem wstawię coś specjalnie dla Ciebie!
Teresko (tesia39)! Zupełnie niepotrzebnie jesień napawa Cie smutkiem. Nasze rośliny, podobnie jak i my, też muszą odpocząć!
Beatko(beata68)! Jak tylko spojrzysz inaczej dostrzeżesz piękne absolutnie we wszystkim

Jestem tego pewna! O rewolucji już odpowiedziałam Kasi - Robaczkowi
Irminko! Już odpowiedziałam, ale na prawdę nie wiem skąd Wam się wzięła ta rewolucja
Maryniu (marpa)! To akurat wiem na 100%, bo ja spokojnie nie mogę usiąść. I jak Cię znam, Ty masz dokładnie tak samo
Agnieszko (Kochammkwiaty)! Słowem, się udało

Taki nastrój chciałam przekazać!
Misiu (lora)! Dziękuję
Marto (koziorozec)! Piesio jest szczęśliwy jak tylko może poszaleć w ogródku. Jak pracuję cały dzień wśród moich rabat on jest cały czas ze mną. Chętnie by się bawił, ale na szczęście potrafi także sam. Przynosi sobie ulubioną zabawkę z domu i szaleje, jak szczeniak
Lidziu (slila1)! Bardzo mi miło. Jakoś w tym roku obie mamy mniej czasu, bo i inne sprawy, niekoniecznie miłe, nas absorbują. Ale tak bywa! Dziękuję za miłe słowa!
Mariolu (kropelka)!
Marzko (Sosenki4)! Bardzo sie cieszę. Oby rosły wielkie i zdrowe. Poidełka są dwa, wiec jakby co bić się z Dorotka nie musicie
Dorotko (Keetee)! Są dwa

Niestety nie podziałałam ostatnio ogrodowo, ale tak na prawdę poza wycięciem niektórych bylin i grabieniem nic nie mam do roboty.
Teresko (tija)! Miło mi, że jesteś

I ja tak mam, że muszę sobie przemyśleć, ułożyć, a niekiedy zwyczajnie nie mam dość czasu, by coś sensownego napisać. Ważne, że Ci się podoba!
Aniu (mamafrania)! Super

Mam nadzieję, że wiosną pokażesz, jak sie sprawują!
Loki (Lokutus)! Jakoś nike mogłam sobie odmówić kolejnej hoyi, szczególnie że była tania i pięknie kwitła. Myślę, że doskonale mnie rozumiesz!
Judyto! Z tym kamieniołomem nie jest tak prosto. Czy Ty wiesz, jak ciężko jest wykopać dołek pod nawet najmniejszą roślinę? A ile ziemi trzeba dołożyć? Więc jakiś zysk musi być!
Ania (akl62) ma święta rację.
Jadziu (e-babcia)! Już lecę
123katex! dziękuję!
Małgosiu (małgocha1960)! To biały książę

Piesek w każdym calu. Dziękuję za komplementy, choć nie wiem, czy w pełni zasłużone!
Ulu (UlaL)! Jakby tylko zaświeci słonko, to i u siebie w ogrodzie dostrzeżesz cudne, jesienne kolory. U mnie góry wyglądają wręcz zjawiskowo! A na razie - niech widoczki ode mnie poprawiają Ci humor. Wieczorem będą nowe zdjęcia :lol
Wieczorem wstawię zdjęcia. Obiecuję!