polskie nasionka są tanie le może zainwestowałabyś w coś holenderskiego jakość o niebo lepsza ja zaczynałam na polskich dawno temu - szkoda zdrowia efekt nieporównywalny. co do szampana jak wrzosy udadzą się to chyba się upiję
Wadą nasion holenderskich są duże paczki a nie wszystkie wschodzą na drugi rok
Super nasiona ma Vitroflora. Import Holandia i USA, drobnica otoczkowana, opakowania znośne. Teraz sieję tylko z nich. A na marginesie nic nie pisałaś, u mnie jeszcze leży kilka odmian których w tym roku nie siałem z przyczyn technicznych. Z Le tylko goździk kamienny bo w Vitro go nie mają
stokrotka- jak inwestowałam w nasionka to nie wiedziałam jeszcze o istnieniu Vitroflory. Wiedzę czerpię od Was, więc wiem tyle ile wyczytam na forum albo mi napiszecie. Teraz już wiem co zrobiłam źle. Następny sezon będzie lepszy
Zibi- te wybiegnięte posadzone są jak najgłębiej się dało. Fiolet to pewnie wynik tych dwóch stopni, które mi się nie dawno zdarzyły. Fastakiem najlepiej z rana albo teraz?
Zibi- już męczę Cię tak bardzo na forum, że wolę nie przeginać. Pamiętasz aksamitkę o której wcześniej Ci pisałam? Zawiązała pąki. Niedługo będą kwiaty, ciekawa jestem ich koloru.
Zibi jeśli nie otwierane paczki to powinny w dużym procencie wzejść na drugi rok u nas pracujemy na sakata i syngenta tylko ta druga ma duże paczki i to kłopot jeśli nie chce się siać mieszanek bo tam sypią najbardziej niechodliwe kolory
W tym roku mam trochę czasu na Forum, nie sieję, mało sadzę Co prawda pracownik przekopał mi wczoraj grządkę z liliami, ale już co mogłem poprawiłem. Fastak zawsze stosowałem wieczorem, przed zamknięciem tunelu. Ma działanie również oddechowe więc opary też działają. Z kolorami z nasion z ogrodniczego to bywa różnie, ale będzie dobrze. Pogoda dopisuje więc możesz przejść już na nawóz 10-20-30
Stokrotko, moje to PanAmericanSeed z terminem do 10.2018r więc spokojnie. Każde są w plastikowych kapsułkach szczelnie zamykanych, nawet po otwarciu nic się z nimi nie dzieje złego
Pisałeś o aksamitkach, więc to nawóz dla nich. Petunie mają jeszcze sporo czasu. Jako pierwsze do sprzedaży z rabatowych idą begonie i aksamitki, od nich zaczyna się sezon
Mam pytanko Zibi, kiedy skarlac mniej więcej pelargonie czy surfinie? Raz już to zrobiłem b-nine 2gr/l,ale wydaje mi się że są za duże jak na ten czas. Bo nie chce żeby znów przerosły do Maja Jutro wrzucę jakieś zdjęcia..
Stojącej nie uszczykiwałem, ale zdaje się że macie u siebie wyższe temperatury niż ja uzyskiwałem Surfinię przy piętnastu centymetrach możesz uszczknąć to się ładnie rozkrzewi, tylko woreczki musisz potem dobrać by się nie dusiła Tak jeszcze kojarzę, w tamtym roku byłem na giełdzie w Tychach z sadzonkami, miałem śliczne ładnie skarlone pelargonie a koło mnie stał gość z krzakami wielkości chortensji, sprzedał szybciej ode mnie
Jutro zobaczysz jak wstawię zdjęcia, bo surfinie już chyba nie będę uszczykiwał bo jest dość mocno rozkrzewiona (jedna sadzonka pewnie ma z 10 odbić)
Powiem Ci że u mnie lepiej mniejsze się sprzedawały, bo niektóre w zeszłym roku mi wyrosły to ciężko było sprzedać. Ale też nie chce jakoś mocno skarlić żeby nic się nie stało i żeby u klienta rosła
Na giełdzie może też szybciej jest sprzedać.. A swoją drogą kupiłem sadzonki pomidorów na giełdzie to wgl nie urosły, chyba były za bardzo skarlone