Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

[asia0809]

Bardzo fajnie to wyszło . Róże będą pięknie wyglądać w towarzystwie kamiennych ścieżek i zimozielonych.
Ze zdjęciami to masz rację. A to worek z korą, a to szpadel lub widły wpychają się w kadr.
A jak się fotografuje, to się tego zupełnie nie zauważa.
Jednak nasze oczka widzą to co chcą widzieć czyli przede wszystkim rośliny.

[100krotka]

O, ja jestem pewna, że nie trzeba będzie przerabiać, i jeszcze bardziej pewna, że i tak co nieco poprzerabiasz Piękny widok...
Wiesz, ja byłam w zeszłym roku w Starym Smokovcu i widziałam ten poniszczony las. Siła natury jest jednak niesamowita - tak, jak piszesz, nowy zasiał się sam, dźwignął sie z ruin. Z jednej strony ten widok jest ponury, z drugiej jednak daje nadzieję.

[dodad]

Majeczko, mam nadzieje,że wszystkie różyczki dobrze przezimują i będą pięknie rosły. Rabata w ronacjach żółci... w życiu bym się tego po sobie nie spodziewała Doniczki juz zebrane, porządek jest tyle, że słońca nie ma

Siberia, jakoś tago bałaganu nie zauważyłam robiąc zdjęcia

Asiu, zadowolona jestem z tej rabaty, przynajmniej na razie. Myslę, że róże będa sie tam dobrze czuły, tym bardziej, że jest szansa na usunięcie orzecha u sąsiada. Będę miala mase słońca Tylko co na to moje azalie

Aga, fakt, z pewnością coś tam będe przerabiać, ale może nie tak zaraz
A widok tego lasu ciężki do zapomnienia Szkoda drzew.

Jeszcze kilka fotek jesiennego ogrodu. Niestety słoneczka wczoraj nie było, więc zdjęcia "smutne"

[Siberia]

A jakie tam one smutne Smutne to będą pod koniec lutego, jak zacznie schodzić śnieg
Ale to właściwie dotyczy mnie, u Ciebie pewnie będzie jak zwykle
To niesprawiedliwe

[oliwka]

Nie smutne, tylko nastrojowo melancholijne
Nowe miejsce naprawdę fajne, choć zgadzam się ze 100krotką, że przerabiać na pewno coś będziesz

[dodad]

Och, żeby choć trochę słoneczko wyszło Na razie ponuro jak.... w listopadzie

Siberia, w lutym czasem bywa fajnie. Jak jest śnieg, mrozik, sloneczko. U nas w tym roku ferie w lutym wlasnie. Liczę na śnieg, bo dzieci mnie zamęczą w domu

Oliwko, własciwie w taki dzień ja dziś powinno tak być. Choc my lubimy 1 listopada odwiedzić jakiś cmentarz wojenny a dziś barowo i nie chce sie nosa wychylić z domu
Obym tylko nie zrobiła rewolucji małe przeróbki są na porządku dziennym.
Chciałabym sie pozbyc przynajmnie dwu z trzech świerków rosnacych przy tej rabacie, ale one z kolei stanowią w lecie osłonę basenu przed ciekawskimi sąsiadami. Na razie posadzilam tam żylistka i krzewuszkę. Może jak podrosną to M. prędzej wyrazi zgodę na wycięcie świerków.

Zakwitły mi dwie kolejne chryzantemy a duża kula wreszcie obsypała sie kwiatami.

[majka411]

Majeczko, mam nadzieje,że wszystkie różyczki dobrze przezimują i będą pięknie rosły. Rabata w ronacjach żółci... w życiu bym się tego po sobie nie spodziewała Doniczki już zebrane, porządek jest tyle, że słońca nie ma

Dorotko, podobno gusta nam się zmieniają, ale mnie na żurawki na pewno nie weźmie.
Porządeczek widać , a chryzantemy masz piękne. Poczekamy na słonko do wiosny. , a o różyczkach nie piszę, bo to tylko dołuje aż 5 miesięcy.

[dodad]

Majeczko, sloneczko sie pokazało Od razu człowiekowi raźniej.
Mówisz, że jesteś oporna na żurawki No to masz szczęście, bo odmian bez liku
Ja na szczęscie nie jestem kolekcjonerem, więc nie mam parcia w zasadzie na żadne rosliny, ot jak mi się cos podoba to kupuję. Tyle, że dużo mi się podoba
Ostatne juz chyba róże.

[iga23]

Witaj Dorotko, czytam,ze uderzasz mocno w róże, brawo, zmiany na ogrodzie zawsze są miłe.

[majka411]

Dorotko, ja też nie kolekcjoner, a parcie mam na różyczki i to te najnajnaj.
Piękne słonko . Różyczko jeszcze się trzymają proszę Pastellka i Pirouette. Obie najnajnaj i z wielką klasą.

[AGNESS]

Dorotko chryzantemki masz prześliczne, cudnie zakwitły....mam nadzieję, ze jeszcze długo będą cieszyły
Różyczki siłaczki....jeszcze w listopadzie takie piękne

[Margo2]

Jakoś dawno mnie u Ciebie nie było, a tu takie zmiany.
Niesamowite tworzysz zakątki w swoim ogrodzie.
Co jeden to piekniejszy.
Jestem bardzo ciekawa tej rabaty z zółtkami. Będą ekstra wyglądały na zielonym tle.

[dodad]

Igo, róze mnie zakręciły od zeszłego roku i rzeczywiście troche ich w ogrodzie nazbierałam. Może wkrótce zrobię jakieś podsumowanie
Ale wiem, że i u ciebie kilka fajnych odmian sie zaplątało

Majka wiem, wiem ty różano opętana istoto
Piruette rzeczywiście wspaniała, nic sobie nie robi z pory roku.

Agnieszko, chryzantemy.... och cudne są jak nie wiem co Szkoda, że u nas sie tak kojarzą Zachęcam do sadzenia berbarysów, zaraz wstawie trochę zdjęć.

Małgoś, mam nadzieje, że to juz ostatnie grubsze prace w tym roku. Niestety okazalo sie, że wolne miejsce mam tylko na dwie róże a przyjdzie osiem. Trudno, reszta przeczeka zimę zadołowana, juz nie mam siły na kopanie.

A teraz kilka berberysów

[majka411]

Piękne zdjęcia robisz , a to tylko berberysy i trawki

[Wanda7]

Dorotko, ja też o sobie mówię, że nei jestem kolekcjonerem. Lubię jednak czasem kupować odmiany, których nie mam. Główne chodzi mi o róże, żurawki i hosty. I właściwie, od którego momentu zaczyna się kolekcjonerstwo? Trudno ustalić granicę.