Mniodkowa -

. My z Anią ani wcześniej, ani teraz jeszcze nie jesteśmy po brudziu

. Ania kierownicowała, więc grzecznie piłyśmy kawkę

.
Lidko -

. Nie ma tak dobrze - w tej chwili będzie tylko część

.
Rapunzel -

. Ja nie mam jakiegoś kabelka, którym się spina komórkę z komputerem (zupełnie nie wiem, o co chodzi - tak po prostu ten mój twierdzi) więc pozostaje mi tradycyjnie aparat

.
Pewnie, że było fajnie, choć o mały włos nie przegapiłam spotkania, ponieważ pomyliłam miejsca

.
Elciu -

. Próbowałyśmy z Anią się spotkać chyba gdzieś od dwóch miesięcy i ciągle coś nie wychodziło. W końcu się udało

.
Zrobiłam zdjęcia wszystkim nowym roślinkom, ale wymyśliłam, że teraz pokażę tylko te baaardzo zaległe - z październikowych paczuszek. Ślicznotki od
Anjji chyba zainaugurują drugą część wątku. U pozostałych zielonych praktycznie nic się nie dzieje, więc raczej żadnych innych zdjęć nie będę mieć

.
Wstawię je natychmiast, jak tylko wymyślę jakiś lepszy tytuł

, czyli może za miesiąc, albo za rok

.
Pierwszy dzisiejszy zestaw zieleninek dostałam od Justy007:

Ukorzeniający się (i chwilowo przelany) fiołek oraz skrętnik, który jeszcze zastanawia się: "być, albo nie być...":
Od Ani.S dostałam listki skrętniczków:
A teraz idę myśleć nad tytułem

.