Agato, jak to nie próbowałaś truskawek?

masz może na nie uczulenie?
No dzisiaj zaraz jadę po truskawy bo dalej za mną chodzą i będę szukała aż znajdę! Wczoraj za to jadłam [taką solidną ilość] własne czereśnie

Szpaki jakieś miłosierne dla mnie w tym roku, Rok temu obżarły mi nawet czerwoną porzeczkę.
Najfajniejsza była jednak przejażdżka rowerowa. Znaleźliśmy piękną trasę koło Wejherowa - jak nie na Kaszubach 30 km prawie po płaskim

oczywiście jak tam ode mnie dojadę samochodem
