Ogródek KaRo cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Witam KaRo, dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedz w temacie FD, BV i nie tylko. ;:196

Moje spostrzeżenia są podobne. Doszłam do wniosku, że najważniejsze jest jednak szczepienie róży. Nie wiem jak to ująć, bo kompletnie się na tym nie znam, albo to na czym róża jest szczepiona albo sposób w jaki jest szczepiona ma wpływ na jakość sadzonki. Źle szczepione róże nie maja siły rozwijać się, nie wytwarzają korzeni, którymi czerpią pokarm. One wręcz zanikają, inaczej ujmując cofają się w swoim rozwoju.
Inne czynniki owszem są również ważne, ale szczepienie najważniejsze.
Jak widzę zdrowe róże to zawsze pytam gdzie były kupione. Pozwala mi to unikać kolejnych błędów w zakupie byle jakich sadzonek róż. ;:180
maryna45m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2204
Od: 27 gru 2009, o 17:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

jestem pełna zachwytu Twoich pięknych róż . ;:138
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

A ja znowu zjawiam się nocną porą :uszy
Witam dziewczyny,choć pewnie smacznie spicie o tej porze

U mnie nadal mokro,zimno,nieprzyjemnie...
Pogoda bardziej jesienna niż lipcowa.. wrr jak zimno.

No cóż,pewnie grzyby zaatakują nie tylko róże,strach myśleć nawet.
Póki pada opryski nie wchodzą w grę...
Też stosuję gnojówkę z pokrzywy ale nie mam jeszcze wyrobionego zdania na ten temat.
Na pewno nie szkodzi roślinom ale czy pomaga ;:216 też nie wiem.
Obserwuję co będzie się działo z różami jeśli deszcze nie ustaną jeszcze kilka dni.
Liście niektórych już sa pokryte plamkami ,jestem jednak bezradna w tej sprawie.

Pamiętacie jak pięknie wyglądała moja kwitnąca pęcherznica
Nadal jest piękna choć już bardziej jesiennie...
Jest prawie czarna...
Obrazek
p1720445.jpg


A skoro zaczęłam na czarno to pokażę jeszcze różyczki ... też... no prawie czarne :D
w różnych fazach kwitnienia

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Jeśli przesadziłam - wybaczcie ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Krysiu pęcherznica wspaniałę....jak zobaczyłam ją w realu to się zakochałam.....mimo, że mam mały i bardzo ciasny ogródek, postanowiłam, ze muszę ją wcisnąć. Posadziłam Diabolo, ba razie to malutki krzaczek, ma 2 rok....ale już ją uwielbiam 8-) :lol:
Ciemne róże wspaniałe....takie aksamitne :D
Awatar użytkownika
jola1010
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1650
Od: 4 cze 2007, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Ależ piękna pęcherznica :shock: Też sobie w tym roku zakupiłam :tan Ile lat ma twój krzaczek?

Pozdrawiam Jola.
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Oj róże to Ty masz piękne ;:63
Właśnie napisałam Ci wiadomość, bo chyba moje problemy juz się skończyły, ale z tym hasłem to nie kumam :oops: :oops: bo nie pamiętam czy to moje było? czy to Ty mi je dałaś :oops: oświeć mnie jeszcze raz proszę ;:196
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Blue Velvet jest naprawdę piękna ;:167
Nie mogę jej coś upolować :roll: , a te jej ostatnie zdjęcia u Ciebie..
Wszyczynam kolejne poszukiwania ;:65
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Pęcherznice w roli głównej

Agnieszko uważam,że zakup pęcherznicy to znakomita decyzja.
Ten krzew jest ozdobny przez cały sezon.
Jeszcze się nie opatrzył zbytnio i doskonale sprawdza się jako przełamanie nadmiaru koloru zielonego,także w róznych kompozycjach wielokolorowych oraz jako soliter.
Sądzę,że systematyczne cięcie pozwoli Ci utrzymać ją w ryzach i cieszyć się jej widokiem. :wit
Obrazek
p1720756.jpg

Ja z pozyskanej sadzonki próbuje robić drzewko :D
Sądzę,że już w następnym sezonie będzie je widać ,póki co jest niewielkie...

Jolu moje pęcherznice mają około 10 lat.
Na pierwszym zdjęciu elektronicznym zrobionym w 2006 roku już mają ok. 1,5-2 m wysokości .

Obrazek
p1000083.jpg

Tylko one były zawsze drastycznie ,kilka razy w roku cięte przez mojego M :(
Nigdy wcześniej nie udało im się pokazać z tak doskonałej strony jak obecnie.
Mam nadzieję,że udało mi się przekonać M by zaniechał swoich ekscesów z nożycami,przynajmniej na pęcherznicach...

Obrazek
p1720754.jpg




Aniu :wit kto jak kto ale Ty z pewnością wkrótce ją znajdziesz.
Chciałabym przestać ją ciągle przesadzać,chciałabym by wreszcie urosła :oops:
Obiecuję to sobie i mam nadzieję,że tym razem zostawię ją w spokoju,by mogła pokazać swoje prawdziwe piękno.



Tymczasem odkryłam pękający pączek na Uetersener Klosterrose.
Jestem mile zaskoczona,bo czytałam gdzieś i pisałam też,chyba u Moniki(vertigo),że ona jest oporna na wydanie kwiatów.
A nie spodziewałam się ...
Odkryłam też,że coś podjada jej liście ... wyjada półokrągłe dziury

p1720743.jpg


Obrazek

p1720747.jpg






Bogusiu Cieszę się,że pokonałaś trudności. ;:138
Hasło pochodzi ode mnie.
Teraz wejdź w swój profil i sobie je zmień na własne.
Awatar użytkownika
krysp50
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 634
Od: 22 lut 2007, o 12:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

KaRo pisze: Odkryłam też,że coś podjada jej liście ... wyjada półokrągłe dziury

Obrazek.
Krysiu, ja też tak miałam i dostałam taką odpowiedź : to prawdopodobnie efekt działania opuchlaka truskawkowca, żeby się upewnić zaczaj się z latarką i znajdź sprawcę. W dzień się chowa. Jeśli to on, to koniecznie trzeba walczyć, bo największe straty powodują larwy, mogą uśmiercić cały krzew.
U mnie zajadał się azalią - popryskałam i nowych wzorków nie widzę. Przyznam, że z latarką nie szukałam ;:183
Pozdrawiam Krystyna
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Witaj Krysiu! Naoglądałam się dziś u Ciebie róż...! Niesamowite te ciemne , aksamitne. Moje nieliczne wygladają nieciekawie - już je łapie plamistość i deszcze nie pozwalają im kwitnąć.
A jak Twoje piekności znoszą te okropne deszcze? A może u Ciebie tak nie pada?
Zapytam jeszcze o pęcherznicę - jak powinno się ją przycinać? Mam sprzeczne informacje, a moją strasznie zapuściłam.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
kropka010
500p
500p
Posty: 581
Od: 28 lip 2011, o 22:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Legnicy Dolnośląskie

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

O jezusiku , ale róże to ty masz przepiękne :shock: :D
A pęcherznica :shock: chyba dobrze że twój M ja tak traktował sekatorem na dobre jej to wyszło - gęsta i piękna
A tak na marginesie to chyba większość M uwielbiają ciąć, ja swojego muszę strasznie pilnować, albo chować sekator bo co chwila mam coś przyciete :lol:
... najwspanialsze piękno świata, podarował nam Bóg w kwiatach ...
Moje oczko w głowie Legnica i okolice
Pozdrawiam wszystkie ogrodoholiczki - Ania
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »


to prawdopodobnie efekt działania opuchlaka truskawkowca, żeby się upewnić zaczaj się z latarką i znajdź sprawcę. W dzień się chowa. Jeśli to on, to koniecznie trzeba walczyć, bo największe straty powodują larwy, mogą uśmiercić cały krzew.
:;230 kapitalna porada !
Nie dziwie się Krysiu ,że nie miałaś ochoty na nocne wypady z latarką na działkę :D

Czy pamiętasz może czym pryskałaś? Podpowiesz mi czy reaguje na typowe środki np.Decis?



Witaj Izo :D :wit
I u mnie pogoda jest fatalna. Albo leje albo mży. Ciągle mokro i nie mam nawet kiedy zastosować oprysków.
Róże jeszcze się trzymają jako tako ale oczywiście zbieram nieustannie chore liście i czekam na poprawę pogody.
Niektóre również mają kwiaty w tragicznym stanie...
Jestem mile zaskoczone W.Szekspirem... zawsze był goły z powodu choroby niemal przez cały sezon.
Przesadziłam go jesienią i oto ... ma się niemal doskonale :wink:

Obrazek

p1720722.jpg

Izo pęcherznica cięcie znosi doskonale o każdej porze roku, jednak ostatni raz należy ją ciąć najpóźniej w pierwszych dniach września.
Nie miej więc oporów by ją teraz ostrzyc.
Moja była cięta min.2 razy w roku ale bywało i częściej nad czym do tej pory ubolewałam .
Moim zdaniem po kilkuletnim jej zagęszczaniu należy już zaniechać jej radykalnego cięcia i pozwolić by rosła swobodnie .
Jest wtedy ciekawy efekt wizualny ...

Generalnie jestem zwolenniczką cięcia wszystkiego,szczególnie młodych nasadzeń ale kiedy uda się osiągnąć zadowalający efekt poprzestałabym na tym ... ale wtedy ' muszę toczyć boje ' i wydawać 'zakazy' by mój M zaniechał tej przyjemności jaką dają jemu nożyce.
A to nie jest łatwe :;230
Ostatnio spędziłam na drabinie 4 godziny podwiązując rozkładającego się pod naporem ciągłych deszczy , 18 letniego jałowca kolumnowego.
M był gotowy uciąć odgięte gałęzie,skrócić wysokość i byłoby po problemie... więc zajęłam się tym sama .
To była trudna praca dla jednej osoby ale dałam radę :tan
Piękna,wielka zielona kolumna stoi znowu prosto u bramy i nie straszne są jej już deszcze, wiatry ani nie grozi jej ścięcie.



Aktualnie w ogrodzie zaczynają dominować hortensje.
Deszczowa pogoda sprzyja im.
Choć moje krzewy dotknął majowy mróz to jednak nadrobiły dużo ze straconego na regenerację czasu.
Obrazek
p1720748.jpg

"Martwą ' mnie jedynie oznaki przebarwiania się ich kwiatów.
Czyżby to oznaka jesieni?
Chyba za wcześnie na to :( przynajmniej ja nie życzę sobie jeszcze jesieni
A wyraźnie zmienia już kolor H.RENY
Tymczasem inne dopiero zaczynają kwitnienie
Obrazek
p1720727.jpg



Obrazek
p1720710.jpg


Obrazek
p1720740.jpg


Obrazek
p1720728.jpg


Bardzo daleko ma jeszcze do rozkwitu H. LIMELIGT :roll:



A to takie ogrodowe migawki:
Obrazek
p1720721.jpg


Obrazek
p1720736.jpg

Obrazek
p1720737.jpg
Awatar użytkownika
markussch01
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 7 lis 2007, o 22:40
Lokalizacja: Düsseldorf

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Wiem ze u Ciebie mozna liczyc na przepiekne widoki roslin ogrodowych
Pomimo strat jakie ponioslas tej zimy jest swietnie,wrecz niezauwazalnie ze cos ubylo
Sadze ze nie byly duze a reszta ogrodowego towarzycha pozbierala sie z powodzeniem/wielkim
Musza palac wielka miloscia do Ciebie :D
Przymierzam sie (wraz z malzonka)do kupna ciemnych roz "Black Baccara" i "Black Magic"
Black Magic widzialem wczoraj na zywo przypadla nam do gustu
Twoja ciemna jest urzekajaca
Co jest grane? "bananowy song" na rabacie :D pieknie koncertuje :roll:

Pozdrawiam Markus
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22058
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Owszem ,owszem Markus :wit
Bananowy song koncertuje już na stałe w zacisznym miejscu ogrodu,w doborowym towarzystwie.

Obrazek

Rozluźnię jemu nieco otoczenie jesienią,ale teraz radzi sobie doskonale.
Pogoda sprzyja aklimatyzacji w nowym miejscu.
Mam nadzieję,że przetrzyma zimę.
Niedługo odszukam Twoje posty gdzie opisujesz swoje metody postępowania bo na dzień dzisiejszy pamiętam jedynie,że ścinasz go dość nisko.
Trzeba będzie się dobrze przygotować do zimy :wink:

Decyzja o zakupie róży z serii Black... słuszna.
Mają ładne kwiaty a jeśli nie będziecie tak szaleć jak ja z nieustannym przesadzaniem krzewu to szybko urośnie i będzie mieć masę kwiatów.
Czy już kupiona może? :wink:

U mnie pogoda okropna ,zimno i mokro. Deszcz siąpi przez cały dzień.
Ale i tak wyszłam do ogrodu podpatrzeć jak się mają niektóre z roślin.
No i jest fajnie, mimo niepogody kwitnie dużo roślin :D
Obrazek
p1730016.jpg

Obrazek
p1730012.jpg

Obrazek
p1730028.jpg

Obrazek
p1720996.jpg



Obrazek
p1720977.jpg
Awatar użytkownika
Ewakora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2502
Od: 17 maja 2010, o 14:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Wrocek

Re: Ogródek KaRo cz.6

Post »

Krysiu Twój ogród jest cudowny :D Masz ogromną ilość pięknych i dorodnych roślin, co jest marzeniem chyba każdego zielonozakręconego ;:108 Uwielbiam ,,zarośnięte,,ogrody, choć u mnie ciężko jest o taki efekt, ale staram się jak mogę :wink: Mam prośbę :oops: Zerknij u mnie na moją maluśką hortensję , która troszkę przypomina jedną z Twoich pięknych okazów i oceń wprawnym okiem, czy to ona, czy też nie. Jeśli tak , to bardzo poproszę o nazwę i parę słówek o niej. Z góry bardzo dziękuję :wit ;:196
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”