Działka nad Drwęcą - Christin

[christinkrysia]

agusia2410 faktycznie z miejscem na przechowywanie cebul i kłączy wielu z nas ma problemy.
U mnie piwnica w bloku ale mamy nieogrzewane i dzięki temu lepiej sie przechowują ale zyczyła bym sobie mniejszą wilgotność bo szczególnie cebulki mieczyków nie znoszą tego.
Z nimi to latam jak ...nie powiem kto i z czym...

korzo_m Dorotko juz wszystko wiemy ... sprawa sie wyjasniła i tygrysówki zakwitły a to najważniejsze.

JacekP Jacku " krzyżowanie dalii " to określenie na wyrost ...dla mnie to po prostu zabawa bez wiedzy teoretycznej. która w tym wypadku jest niezmiernie potrzebna.
Tygrysówki to ciekawy kwiat i mały kolorowy kawałeczek orientu... wiec warto je mieć.
A cebulki...w przechowaniu łatwe jak wszystkie inne. Zebrać,oczyścić, wysuszyć, do kartonika i w piwnicy czekają do wiosny.

ilona2715 Ilonko chyba wiem które dalie sa Twymi faworytkami ale na tamtym zdjęciu było ich kilka i mogę się pomylić ... a z tym podskubywaniem trawnika to rożnie bywa. Ja robię to sukcesywnie i po cichutku dzięki temu jest cisza.


W pierwszych dniach sierpnia zaczęły kwitnąć mieczyki.
W tym roku cebulki sadziłam głęboko i dzięki temu nie wykładają się.
Ścinam je na bieżąco i dokładam do wazonów w domu. Część idzie do rodzinki bo jest tego sporo.
Dzięki temu nie obciążam łodygi, nie kuszę nieproszonych gości a i cebulka będzie lepiej dokarmiona i większa na kolejny sezon.

Wiekszość z nich ma nazwy odmianowe oznaczone przez znanego hodowcę i wielkiego miłosnika mieczyków pana Staszka a także przy pomocy naszej Anity.
Nowe kupowane z etykietami ale ... może też zdażyć się pomyłka i wszelkie uwagi mile widziane.


1 >>> Mieczyk Diwinity




2 >>> Mieczyk Extaze




3 >>> Mieczyk Flirt

[christinkrysia]

Ciąg dalszy mieczyków

4 >>> Mieczyk Golden Fantasy






5 >>> Mieczyk Pamlsek

[ewamaj66]

Przepiękne mieczyki Właśnie dlatego przeniosłam hortensje, żeby je głębiej posadzić. Wiosną będzie widać, czy to miało sens. Strefa ta sama, ale dodatkowo mieszkam na wygwizdowie i niecierpliwie czekam, aż wyrośnie tujowy żywopłot. Założę się, że rośliny lepiej się poczują

[x-ja]

Krystynko podziwiam kolejne dalie i trudno mi wybrać tą naj ...każda na swój sposób jest piękna . U mnie największa pstrokacizna zrobiła się w jednej wielkiej karpie ciemno bordowych pomponowych teraz to już mieszanka z bielą i w zależności od kwiatka jeden płatek połowa a zdarza się nawet cały pompon biały W sumie nie jestem tym zachwycona wolałam wcześniejszą wersję . Piękne masz też tygrysówki , ja mam tylko jeden kolor ale w tym roku wyjątkowo pięknie kwitła i miała naprawdę pokażne kwiaty aż byłam zdziwiona . Krysiu szukasz roślin do mokrego zakątka i tak pomyślałam o takiej bylinie jak sadziec ,nie pamiętam czy go masz w każdym razie u mnie dobrze się spisuje więc jak co polecam .
Zapomniałam napisać ,że mieczyki masz cudne

[JacekP]

Przekonałaś mnie Krysiu do tygrysówki. Będzie to mój priorytet wiosną. W tym roku ładnie kwitła ixia i też się do niej przekonałem. Za to nerina drugi rok strajkuje i powoli się zniechęcam do niej.
Mieczyki cudne Jednak wolę je podziwiać u innych

[christinkrysia]

ewamaj66 Ewciu czasami niepotrzebnie narażamy sie na stresy usiłując uprawiać rośliny, którym nasz rejon niezbyt odpowiada. Och .... ta nasza przekora ...

tija Elzbieto ja też pstrokacizny nie znoszę. Chyba,że taką , która jest zaaranżowana przeze mnie bo dobór i różnorodność kolorystyki wcale nie oznacza ,ze tak musi być.
Tyle,że my działamy jakimś kluczek a przypadkowe nasadzenia wymykają się z tej zasady.
O nowo zakupionych pomyłkach juz nie wspomnę bo sa wpadki kolorystyczne, odmianowe i związane z wysokością też.

JacekP Cieszy mnie,że przekonałeś się do Tygrysówek i jest mi bardzo miło z tego powodu...
Jacku to wpłynie tylko i wyłącznie na atrakcyjność Twego ogrodu w jakimś szczególnym miejscu.
Przechowując inne cebulki dodatkowa garść nie robi różnicy.
Podobnie było u mnie z Acidanterą - troszkę wahania a teraz cieszą mnie tak piękne kwiaty. Jej wysokość ( prawie półtora metra) i długi kwiatostan sprawia,że widać ja z daleka i kwitnienie trwa dość długo..
Tej cebulkowej roślinki zwanej Ixia już nie mam - była tylko 1 sezon.



Troszke zdjęc aktualnych
Krokosmie ? uwielbiam je za kolor, kształt i niezawodność w kwitnieniu.
Rosnące w większej kępie na tle zachodzącego słońca wyglądają jak płomienie z ogniska.
Miałam 4 odmiany ale krokosmia Lucyfer z racji tak duzej ilości opadów zmarniała - okazuje sie,że cebulki podgniły i juz jej nie uratuję. Rozła w nieodpowiednim miejscu.

Robienie fotek kwiatom Krokosmii to praca wyjątkowo leżąca ale inaczej się nie da gdy chcemy zajrzeć im w oczy ... stąd wszystkie na tle nieba ...






Rudbekia błyskotliwa - moja ulubiona.
Tak wyraziste kwiaty z prawie czarnym oczkiem przemawiają do mojej wyobraźni.




Kwiaty o podobnej wyrazistości ma pnącze o nazwie Tunbergia .
W wielu krajach gatunek ten nazywany jest "Czarnooką Zuzanną" i nawet ta nazwa bardziej mi się podoba.
W tym sezonie jakby mniej obficie kwitnie . W ub. roku sprawdziła się także jako roślina okrywowa.
 


Wilec na pergoli bo ... Klematisy po zimie nie wychodziły więc musiałam coś zasiać .
Okazuje sie, ze jeden Klematis rośnie i nawet zakwitł ale mizerota. Botaniczne się sprawdzają u mnie a dla innych chyba za mokro.


Zakończę ciekawostką
- kwitnącyPełnik europejski i Lilak Mejera którego najpierw poczułam zapach przy pieleniu a szukajac przyczyny znalazłam kwiatuszki.

[tu.ja]

Ależ kwiatów ma u Ciebie wilec! Jak to zrobiłaś? U mnie 3 kwiatki na krzyż choć w kilku kolorach...
Do tunbergii mam duży sentyment - jednak nie co roku dobrze mi rośnie. Krokosmia ma tyle uroku, że muszę koniecznie powiększyć swój stan posiadania. Czy co roku wykopujesz cebulki?

[Tosia1]

Cudownie!!! A mnie Acidantera nie kwitnie i bardzo mi przykro z tego powodu. Tyle radości mi dawała w tamtym roku. Krokosmii miałam tak dużo, a bardzo słabo mi kwitnie. Pełnik też ma kwiatki. Muszę się pochwalić,że mam swoją Tunbergię i jest śliczna. Od nasionka ją wyhodowałam Krysiu mieczyki masz cudowne.

[christinkrysia]

tu.ja Izo mam go pierwszy rok i miał byc niebieski a to Wilec trójbarwny ale ten kolor lubie więc wielkiej złości nie mam i znów będę szukać nasion.
Tunbergia jest niezawodna i nawet sama sie sieje ale masz racje,że w tym roku mniej obficie kwitnie.
Pędów masa ale jakieś leniwe ...
Krokosmię prócz odmiany Lucyfer trzeba wykopywać chuć ja zaryzykowałam bo miałam dużo ( tej cynobrowej) i jedna kępę zostawiłam ale bardzo dokładnie okryłam i przezimowała.

Tosia1 Acidantera nie kwitnie u Ciebie czyli ... ma jakąś złość do Ciebie ale za co ? Pomyśl.
Widzę, że sporo osób przekonało sie do Tunbergii bo to ładne pnącze.

Takie mam widoczki gdy odpoczywam w altanie zwanej Senadore popijając kawę lub coś innego ...





Posadziłam jesienią ub roku na próbę Języczkę pomarańczową pod jabłonią i chyba zostanie.
Musze teraz dobrać do niej kolejne


Karmik dla ptaków to stały element przytwierdzony do starego obciętego konara.
Poowijałam co sie da zeschłymi pedami winobluszczu i posadziłam też że 2 sadzonki aby pokryło trochę i stworzyło całość.
Jednak lepszy byłby wiciokrzew zimozielony ale mam 1 młody krzew wiec nie bedę eksperymentować.



Z tyłu rosnie rząd czerwonych porzeczek wiec nasadzenia z przodu muszą być niezbyt wysokie aby owoce miały słońce. Do tego miejsce do zbierania też musi być czyli znów po zbiorach puste miejsce i laduja tam jakies donice.



Rabata rogowa pod Kaliną to taka przechowalnia wszystkiego i miejsce na eksperymenty bo w rogu... zacisze ... itd i daleko od głównej alejki.
Dla wypełniania pustych miejsc stawiam od czasu do czasu ( czytaj jak spodziewam sie gości ...) donice z kwitnącymi kwiatami.




Nad Makleją , Języczką pomarańczową, Słoneczniczkiem szorstkim góruje olbrzymia roslina.
Ma ponad 4 metry a łodygę grubą jak moja ręka w najgrubszym miejscu ...
Cos takiego wyrosło z sadzonek , gdzie miał urosnąć Głowaczek olbrzymi, inaczej zwany tatarskim .
To prawdziwy ogrodowy gigant. W trakcie kwitnienia osiąga wysokość nawet do 2,5 metra ale biedaczek nie miał jak się rozhulać z rośnięciem i raptem ma niecały metr wiec go nie widać bo toto zabrało jedzonko i słońce ? co to jest ?


Ciąg dalszy nastąpi ...

[agusia2410]

Krysiu - zakwitł Ci lilak Jak ja uwielbiam ten zapach Szkoda że ekran nie przekazuje zapachów :x bo nie oderwałabym nosa

[x-ja]

Krystynko toto wygląda mi na niecierpka himalajskiego , przy wyjeżdzie z Olsztyna w moją stronę przy działkach całe pobocza obrasta . Piszą że dorasta do 2 metrów , e tam jak ma warunki rośnie wyżej
Widoczki z altanki piękne a z języczką pod jabłonią strzał w dziesiątkę pięknie się prezentuje .

[ewamaj66]

O maklei już kiedyś myślałam, ale w końcu nie kupiłam i patrząc na Twoją, żałuję. Kolor mi się podoba, ale wielkość też. Ten niecierpek się rozsiewa

[christinkrysia]

agusia2410 Agusiu faktycznie zapachu Ci nie prześle ale kto wie ... może za jakiś czas będzie to możliwe.
Zamknij oczy i wróć wspomnieniami do chwili, gdy roznosił się jego zapach po ogrodzie.
Teraz to szczątkowe kwitnienie ale zawsze coś.

tija takie coś chodziło mi po głowie,że gdzieś go widziałam w naturalnym środowisko. Zgadza sie wszystko czyli mam Niecierpka himalajskiego i rośnie ... do samego nieba. Dbam o nowe nasadzenia wysokich bylin to i on podjada.
Dla mnie jest ładny i całe szczęście,że rośnie w miejscu przeznaczonym dla wysokich, byleby tylko nie szalał z samosiewem. Mam znów obok opuszczoną działkę i tam go wyprowadzę....
Pod jabłonią do towarzystwa Języczki już przymierzałam Brunery bo mam kilka w doniczkach ale muszę uszczknąć troszkę trawnika aby nie sadzić zbyt blisko niej bo ona w sezonie też potrafi się rozłożyć dość szeroko.
jeszcze zostanie mi druga strona ale jest słoneczna więc cos innego.

ewamaj66 Makleję warto mieć dla ciekawych kształtem liści i koloru też. uwielbiam "inne zieloności" Ponadto kwiatostan choć delikatny ale bardzo długi więc długo kwitnie. Musi być kilka sztuk bo pojedynczo zero efektu.
Rośnie pierwszy rok i sądzę,że dopiero w następnym ona i te sąsiednie też pokażą na co ich stać.
Aha ... moja wnusia mówi, że to najlepsze kwiaty do "miziania"
Faktyczne sa bardzo delikatne i z daleka wyglądają jak mgiełka.
Trudno ten efekt uchwycić na zdjęciu.


Dalszy ciąg widoczków z miejsca gdzie w cieniu popijamy kawę i odpoczywamy.
Słoneczniki które widać w tle to działka sąsiadki.
Sadzi je każdego roku więc mam ładny sielski widok.






Wierzba mandżurska po przycięciu pogniewała się na nas i nie wypuściła nowych gałązek.
Rośnie nad samym brzegiem i swymi korzeniami stabilizuje grunt więc pień został i służy ptakom jako miejsce obserwacji.
Mimo, ze otwarta przestrzeń ptaki tak sobie upodobały to miejsce, ze często widzimy walki o budkę lęgową, która tam wisi. W tym roku były 2 lęgi.
Dołem posadziłam kilka ziaren fasoli szparagowej pnącej bo mi została a szkoda wyrzucić.
Czyli mam nie gruszki ale " fasole pnącą na wierzbie"




Przy okazji wstawię fotki bardzo wysokiej i dość szerokiej rośliny, która w tym roku pojawiła sie przy samym brzegu w stawie czyli na dość płytkim poziomie wody.
Kilka dni temu wycięłam wysokie pędy i kwiatostany aby się nie zasiała ale zielone nowe odrosty zostawiłam.
Pędy były dość grube i w środku częściowo puste.

Nasz staw ma być jak najbliższy naturze więc zostawiam takie samosiejki.
Dużo opadów w tym roku sprawia,że ciągle utrzymuje się wysoki poziom wód gruntowych. Brzegi niezbyt stabilne i w tym roku zaniedbałam go.





Może ktoś zna nazwę tej rośliny ?

[christinkrysia]

Dalszy ciąg aktualnych widoczków
Kanny sadzę niedaleko kompostownika aby zakryć taki widoczek.
Ponadto sa ciekawym tłem dla innych bylin.
Trawka po lewej to właśnie droga do kompostownika i całego "grajdołka " z zapasem drewna, taczką, wiaderkami na chwasty itd



Tu widok już od drugiej strony








Na rabatach jest sporo wolnych miejsc a to okazja dla chwastów.
Wiosną z racji problemów zdrowotnych prawie nie siałam kwiatów jednorocznych bo zawsze kępami rosły miedzy bylinami.

[ewamaj66]

Ta roślina to może być dzięgiel. Nie wiem na pewno czy leśny, czy arcydzięgiel litwor. Wybierasz się na targi do Olsztyna w sobotę?