gloriadei - różanka 2010
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: gloriadei - różanka 2010
EWCIU znów pokazujesz ślicznści i gdzie nie wejdę nowe linki i nowe piękności . na razie mogę tylko podziwiać Twoje królowe bez końca
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: gloriadei - różanka 2010
Ewuniu a spotkałaś Royal Copenhagen,
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: gloriadei - różanka 2010
Ewo, Bonica wysokości 1,80?
O rany, moja ma z 60-70 cm...



O rany, moja ma z 60-70 cm...
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: gloriadei - różanka 2010
no właśnie,tak jak u mnieoliwka pisze:Ewo, Bonica wysokości 1,80?![]()
![]()
![]()
O rany, moja ma z 60-70 cm...

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Jesteś..ta Twoja Acropolis mnie z nóg zwaliła 

Re: gloriadei - różanka 2010
Hmm, chyba wrocławski klimat dobrze służy Bonice. Moja posadzona wiosna jesienią miała już ponad metr...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Dziewczyny, Jadziu, Oliwko, Aszko
od dwóch sezonów Bonicę tnę minimalnie, tylko złamane galązki i jakieś niewymiarowe, krzywe.
Nigdy nie podmarzła, sadzonka kupiona w szkolkislaski w Krakowie (wysyłkowo).
O dziwo ziemię ma bardzo słabą, rośnie na patelni.
Przypuszczam, że trafiła na jakąś żyłę wodną i się rozbestwiła ;)
Może też mieć "pędzącą" w górę podkładkę.
Parę metrów dalej rosną jeszcze dwie z tego samego źródła ale są niższe 1,2m.
Dagmaro, chyba ta odmiana rzeczywiście lubi nasz klimat o czym świadczą jej rozmiary!
Przy okazji, oglądałm jeszczeraz twoją Iceberg- przepięknie kwitła! I jak obficie!
Acropolis jest jeszcze mała ale sadząc np. 3-5 szt. razem można oczekiwać podobnych efektów jak u Bonici.
Aniu- to będzie hit najbliższych lat
Aniu, Royal Copenhagen, wiem tyle co piszą na HMFie, duża 150cm wielkokwiatowa Poulsena, o ciekawym zapachu.odporna do strefy 5b
Powinna się dobrze sprawdzić u nas
Ale zdradź nam gdzie ją dostałaś?
Dziś kolej na piżmowe:
Ballerina - zakochałam się w piżmówkach! Co prawda Ballerinka ma troche pomieszanych genów ale ma ten sam naturalny urok, jakby stworzona ręką natury! Masa kwiatów, przewieszające się gałązki, obfite kwitnienie cały sezon!
Dla mnie bajka! Razem z Mozartem w pierwszej dziesiątce odmian, które zabieram na "bezludną wyspę"
Jednoroczna sadzonka z Rosarium:

i malutki Mozart, ale mój, mój własny, z Oliwkowego patyczka

od dwóch sezonów Bonicę tnę minimalnie, tylko złamane galązki i jakieś niewymiarowe, krzywe.
Nigdy nie podmarzła, sadzonka kupiona w szkolkislaski w Krakowie (wysyłkowo).
O dziwo ziemię ma bardzo słabą, rośnie na patelni.
Przypuszczam, że trafiła na jakąś żyłę wodną i się rozbestwiła ;)
Może też mieć "pędzącą" w górę podkładkę.
Parę metrów dalej rosną jeszcze dwie z tego samego źródła ale są niższe 1,2m.
Dagmaro, chyba ta odmiana rzeczywiście lubi nasz klimat o czym świadczą jej rozmiary!
Przy okazji, oglądałm jeszczeraz twoją Iceberg- przepięknie kwitła! I jak obficie!

Acropolis jest jeszcze mała ale sadząc np. 3-5 szt. razem można oczekiwać podobnych efektów jak u Bonici.
Aniu- to będzie hit najbliższych lat

Aniu, Royal Copenhagen, wiem tyle co piszą na HMFie, duża 150cm wielkokwiatowa Poulsena, o ciekawym zapachu.odporna do strefy 5b
Powinna się dobrze sprawdzić u nas

Dziś kolej na piżmowe:
Ballerina - zakochałam się w piżmówkach! Co prawda Ballerinka ma troche pomieszanych genów ale ma ten sam naturalny urok, jakby stworzona ręką natury! Masa kwiatów, przewieszające się gałązki, obfite kwitnienie cały sezon!


Jednoroczna sadzonka z Rosarium:

i malutki Mozart, ale mój, mój własny, z Oliwkowego patyczka


- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: gloriadei - różanka 2010
Dzielny maluch
I jaki ładnie wybarwiony.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: gloriadei - różanka 2010
Bardzo się cieszę, ze kupiłam w zeszłym roku Acropolis. Mnie zwabił jakby cukrowymi kwiatami.
O dziwo to bardzo wytrzymała róża. Kupiłam sadzonkę, która prawie nie miała korzeni. Myslałam, że nic z niej nie będzie,a zakwitła pieknie kilkoma kwiatkami.
O dziwo to bardzo wytrzymała róża. Kupiłam sadzonkę, która prawie nie miała korzeni. Myslałam, że nic z niej nie będzie,a zakwitła pieknie kilkoma kwiatkami.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: gloriadei - różanka 2010
Ewo - zerknij na all - ktoś sprzedaje pnącą Souvenir która rośnie do 4 metrów i kwitnie tylko raz
Pierwszy raz coś takiego widzę. Jeszcze wiele takich kwiatków czeka nas na all.

Pierwszy raz coś takiego widzę. Jeszcze wiele takich kwiatków czeka nas na all.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: gloriadei - różanka 2010
Gosiu,przeglądam allegro i też zastanawiam się "co poeta miał na myśli" nijak nie pasują np,zdjęcia ,opis
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13135
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: gloriadei - różanka 2010
wiele korzystałam na początku z all....... nie miałam problemów, choć róż jakoś nie miałam odwagi kupić
zawsze mam wrażenie, że te opisy, fotki to jakieś mało dla mnie realne.
Swoją droga przykro jeśli znajdzie się nieuczciwy sprzedawca bo robi krecia robotę dla innych.
Przeglądam swoje róże i zauważyłam, że moja Bonica wcale nie była na początku taka ładna, widzę prawie gołą, kwiatki mizerne dopiero dała popis w trzecim sezonie.
zawsze mam wrażenie, że te opisy, fotki to jakieś mało dla mnie realne.
Swoją droga przykro jeśli znajdzie się nieuczciwy sprzedawca bo robi krecia robotę dla innych.
Przeglądam swoje róże i zauważyłam, że moja Bonica wcale nie była na początku taka ładna, widzę prawie gołą, kwiatki mizerne dopiero dała popis w trzecim sezonie.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: gloriadei - różanka 2010
Obejrzałam tego Souvenira na all. Zdjęcie niewątpliwie Souvenir de Malmaison. Może i ona występuje w wersji pnącej, ale dlaczego niby miałaby kwitnąć tylko raz?
Nawiasem mówiąc ubawiłam się, oglądając zdjecie niebieskiej róży w pięknym chabrowym kolorze
No i wisi tam zdjęcie Karo - Krysi z lawendą
Nawiasem mówiąc ubawiłam się, oglądając zdjecie niebieskiej róży w pięknym chabrowym kolorze

No i wisi tam zdjęcie Karo - Krysi z lawendą

Re: gloriadei - różanka 2010
No i namówiłaś mnie na Acropolis, a nawet na trzy Acropolis
Na wprost tarasu rośnie u mnie sosna żółta, na razie malutka, tak ze 100cm. Na jej tle chciałabym mieć duży różany krzew. Czy dwa metry od pnia sosny to wystarczająca odległość dla 3 róż? W jakich odstępach posadzić te Acropolis? W trókącie co 50 cm będzie dobrze?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: gloriadei - różanka 2010
Oliwko,
widać, że im bliżej róży do formy matecznej, tym łatwiej się ukorzenia, podobnie austinki
Małgosiu,
dobrze usłyszeć, że i tobie rośnie bezproblemowo
to znak, że sie sprawdza w naszych warunkach.
Mam wielkie nadzieje wobec niej!
Gosiu, Aszko, Oliwko,
też sprawdziłam jej zdjęcia, wygląda na Souvenir de la Malmaison.
Tylko teraz pytanie, czy sprzedawana sadzonka jest nią i dlaczego 1x kwitnienie w przypadku S. Climbing, który powtarza przecież?
Szczerze wątpię w zgodność, tym bardziej, że widać zdjęcia skopiowane z netu
To od razu przekreśla dla mnie sprzedawcę, jeśli nie potrafi pokazać swojego towaru.
najbardziej mi szkoda uczciwych sprzedawców, którzy wiele tracą przez tych ....
Proponuję też opisywać takie aukcje w tematycznych wątkach aby uprzedzić ewentualnych kupujących :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=32191
Taruniu
ja podobnie, mam wiele ładnych roslin od wielu uczciwych ludzi.
Ale teraz kupuję tylko u sprawdzonych i polecanych osób.
W zasadzie większość róż rozwija swoje skrzydła dopiero w trzecim sezonie, więc nauczyłąm się nie oczekiwać zbyt wiele na początku ;)
Daguś
to za Acropolis!
2 m wystarczy spokojnie. sosna korzeni się w głąb więc nie będzie przeszkadzać róży.
Posadziłabym nawet w odstępach ok. 40cm w trójkącie. Pędy rosną pionowo w górę, więc od razu stworzą wrażenie gęstego krzewu!
widać, że im bliżej róży do formy matecznej, tym łatwiej się ukorzenia, podobnie austinki

Małgosiu,
dobrze usłyszeć, że i tobie rośnie bezproblemowo

to znak, że sie sprawdza w naszych warunkach.
Mam wielkie nadzieje wobec niej!
Gosiu, Aszko, Oliwko,
też sprawdziłam jej zdjęcia, wygląda na Souvenir de la Malmaison.
Tylko teraz pytanie, czy sprzedawana sadzonka jest nią i dlaczego 1x kwitnienie w przypadku S. Climbing, który powtarza przecież?
Szczerze wątpię w zgodność, tym bardziej, że widać zdjęcia skopiowane z netu

To od razu przekreśla dla mnie sprzedawcę, jeśli nie potrafi pokazać swojego towaru.

najbardziej mi szkoda uczciwych sprzedawców, którzy wiele tracą przez tych ....

Proponuję też opisywać takie aukcje w tematycznych wątkach aby uprzedzić ewentualnych kupujących :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=11&t=32191
Taruniu
ja podobnie, mam wiele ładnych roslin od wielu uczciwych ludzi.
Ale teraz kupuję tylko u sprawdzonych i polecanych osób.
W zasadzie większość róż rozwija swoje skrzydła dopiero w trzecim sezonie, więc nauczyłąm się nie oczekiwać zbyt wiele na początku ;)
Daguś

2 m wystarczy spokojnie. sosna korzeni się w głąb więc nie będzie przeszkadzać róży.
Posadziłabym nawet w odstępach ok. 40cm w trójkącie. Pędy rosną pionowo w górę, więc od razu stworzą wrażenie gęstego krzewu!
