Gosiu kolorowe carnosy czasem wracają do formy wyjściowej, czyli zielonej. Niestety dalej już listki będą rosły tylko zielone. Jedynie można odciąć tą zieloną część i czekać, może zdecyduje się wrócić do formy kolorowej.
Ależ on śliczny i taki gęsty.. mmm....
Mój to postanowił, że będzie mnie cieszyć tylko jednym kwiatkiem na raz, jak przekwitnie to pojawia się od razu drugi, ale może kiedyś oko nacieszę kilkoma na raz a póki co popatrzę sobie na Twoje piękności