Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.1

[drozd]

Jolu. To tylko nieliczne egzemplarze, które można było pokazać. Większość to obraz "nędzy i rozpaczy"
Koło mnie na niższych terenach już był przymrozek. Zawita pewnie i do mnie i będzie już po kwiatach.
Fuksje dobrze przechowuje się w domu na parapecie. Ja mam 4 drzewka i przechowuję w podpiwniczeniu. Mało podlewam tak,że wszystkie liście opadają. Wiosną mocno przycinam i najpierw wędruje wyżej w domu a później na dwór.
Geniu. Ja też muszę przepalać,bo moja mama ma 90 lat i też musi mieć ciepło. A w ogóle ten rok grzewczy to prawie na okrągło. Lipiec i sierpień to jednolita przerwa w ogrzewaniu.
Delospermy naszczepiłem w doniczki,bo nie wiadomo jaka będzie zima a szkoda jakby zmarzły.

[pamelka]

Znaczy ja tez muszę szczepić, bo te żółte od Ciebie nie zakwitły, a tak jestem ciekawa ich kwiatów.
Dziękuję za informację o fuksjach. Jak myślisz kiedy będzie w tym roku pora na canny, bo muszę nabyć solidne widły

[iwciach]

Piękne te Twoje trawy Januszu. A znasz może ich nazwy, bo bardzo mi się podobają a jestem na etapie tworzenia trawiastej rabaty. Jak będę znała nazwę to będę wiedziała czego szukać.

[drozd]

Jolu.Żółte ładnie zimują bez przykrywania a kwitną tylko wiosną. Fioletowe są wrażliwe szczególnie na nadmiar wilgoci w zimie dlatego ich szczepie na wszelki wypadek. A że dobrze się przyjmują to dlaczego nie...
Z wykopywaniem kann zawsze wielka zagadka. Bywało,że we wrześniu zmroził mróz ale i w grudniu też miałem w gruncie.
Iwonko. Nie musisz szukać. Przyślę Ci nasiona wraz z nazwą. Warto je mieć.

[pamelka]

Zauważyłam, że nawet urwany niechcący kawałek ukorzenia się i kwitnie

[iwciach]

Janusz, dzięki . Przechodzę na pw.

[dkny]

Masz rację, Januszu, te korale wyglądają, jakby były polakierowane- są urocze! To kalina?

[markonix]

Dawno mnie nie było bo czas goni , ale widzę że jesień pełną parą , nie tylko u mnie ....jednak najgorsze jest to że u nas ciągle pada i jest zimno ......gdzie ta polska złota jesień ? patrząc na mapę pogody mnie się wydaje że na zachodzie kraju ....

mam małe pytanko : ponieważ czekam na to aż przyschną torebki nasienne belamkandy , nie wiem czy czekać dalej czy już je zbierać ?
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć , jest to problem ponieważ pogoda tragiczna i strasznie gniją mi owocniki na cannach ?

[dkny]

[quote="markonix"]Dawno mnie nie było bo czas goni , ale widzę że jesień pełną parą , nie tylko u mnie ....jednak najgorsze jest to że u nas ciągle pada i jest zimno ......gdzie ta polska złota jesień ? patrząc na mapę pogody mnie się wydaje że na zachodzie kraju ....

Tak, potwierdzam, dzis u nas była prawdziwie letnia pogoda

[pamelka]

A ja potwierdzam to, co mówi Marek Dzisiaj kupiłam jesienno-zimową kurtkę Na zachodzie Polski chyba nie myslicie jeszcze o takich zakupach

[dkny]

Jolu, niestety, to ciepełko nie potrwa długo... zdaje sobie z tego sprawę. Ala na jutro zapowiadaja jeszcze cieplejszą niedzielę. Ma grzać . Dzis w cieniu było 21 stopni, normalnie cudo.

[markonix]

u nas też było 21 , 12 w dzień + 9 w nocy ....

[pamelka]

Dobre Marku upalne jakieś noce u Was, u nas max. było 5

[dkny]

To zapraszam wszystkich do słonecznej zachodniej Polski! Dziś podobnie-

[drozd]

'Nie wywołujcie wilka z lasu' na prawdziwe zimno jeszcze nie czas.To jeszcze lato i wiele dni słonecznych przed nami. Zimne noce i mgły to symptomy nadchodzącej jesieni ale przecież jeszcze "Babie Lato" przed nami. Wiele kwiatów jak astry, dalie właśnie to jest ich okres kwitnienia. Canny mają jeszcze dużo pędów kwiatowych a o tej porze są najbardziej wybarwione tylko trochę słońca które podobno do nas wraca.
Mareczku. Torebki nasienne 'Belmakandy' jak zaczną pękać wtedy należy je zrywać i dosuszać w domu. Nie zauważyłem żeby gniły nasiona cann. Nawet trochę zebrałem już, bo były suche a pogoda u mnie też przeważnie deszczowa choć dzisiejszy dzień był nawet przyjemny słoneczny.