
Anitko zachciało mi się nowego pola to teraz mam, za swoje. Ja na urządzenie całości dawałam 2 lata, teraz widzę ,że wszystkie prace będą trwały o wiele dłużej. To jest już trzecia działka , która dopracowuję. Tą poprzednią wzięła moja koleżanka, to były początki kwietnia, niezbyt ciekawie się prezentowała, ja jej nie uporządkowałam po zimie. W czerwcu koleżanka powiedziała mi ,że jest tak miło zaskoczona, nie przypuszczała, że tyle kwiatów jej zakwitnie.
tara ja też często zmieniam nasadzenia na rabatkach, cały sezon biegam z łopatką i coś przenoszę. Żal mi wyrzucać nawet małej sadzonki. W sierpniu plewiłam rabatkę z niezapomnajkami, żal mi było wyrzucać młodych sadzonek, więc posadziłam je w kilka doniczek. Zapomniałam o nich w sobotę je zauważyłam, no i posadziłam w cieniu.
Kciuki są potrzebne, a miłe słowa tak bardzo mnie dopingują
