

Teraz kompletuję już nasionka pomidorów i to co będę siała do gruntu. Pomidorów mam 25 odmian do gruntu 13. Z zeszłego roku mam: stary malinowy, Anna Russian, Aurija, Rajskoe naslazhdenie, Ałtajskij oranżevyj, Arbuznyj, Ten Arbuznyj jeszcze go posieje raz bo coś z nim było nie tak jakoś go mało i taki miękki może taki rok?, ale dlatego w zamian szykuje się odmiana Carbon którą tez sieję sprawdzę, porównam która lepsza i ta zostanie. W zamian za sibirskiy kozyr jakaś niska odmiana i mało pomidorów na krzaku w każdym razie u mnie i nie za fajnie rosła tez odmiana Sakharnyi Bizon też jej nie będzie jakaś niska i mało pomidorów. W przyszłym roku też nie sieję bleck cherry strasznie pękał przez te deszcze choć jest smaczny i na pewno do niego wrócę, ale z powodu braku miejsca nie będzie go w przyszłym roku. Oprócz odmiany Carbon będzę próbowała Cudo ziemli, Sioux, Bezrazmiernyj, Amana Orange, Cosmonaut Volkov, Hill Billy Royal , który dostałam w gratisie, a podobno to dobra odmiana.
Do doniczek sieję Malinowy smaczek, Sibirjak moje ulubione odmiany potem Health kick, Boody Brutcher, Alaska, Legend, Malachitowa szkatułka to odmiany co były w tym roku z nowości to megagroniasty żółty i czerwony, Bleck Sea Man,Jabłonka Rosji, Sertse Ashabada. Odmiany które były w tym roku to Anna german jakoś mi i mojej rodzinie nie podeszła pod względem smaku choć owoców była cała masa. Reisetomatetaki dziwny pomidor jednym smakował innym nie i w dodatku twarda skórka, Sibirskiy Skorospelyi do tego może kiedyś wrócę bo owoce ok tylko mało, ale to tez zależny od roku. Odmiany z tego roku mi nie chorowały odporne oby te tez takie były. Chciałabym mieć sprawdzonych 10 odmian do gruntu i 10 odmian do doniczek a wygląda to tak że na dzien dzisiejszy to do gruntu mam sprawdzonych 5 odmian a do doniczek 6 odmian więc trochu brakuje.
Oprócz tego będę siała dwie odmiany papryki caryca, jalapeno nie za dużo bo jakoś u mnie nie idą i nie za specjalnie owocują może nie mam do nich ręki.
Do gruntu sadzę po raz pierwszy czosnek ( już posadzony) sieję cebulę, marchew, seler korzeń, pietruszkę natkę bo jakoś korzeń u mnie nie rośnie, cukinie, ogórki i pierwszy raz posieję bób bo tak mi zasmakował jak byłam na wczasach że muszę go mieć oraz kapustę pekińską i oczywiście sałatkę. Teraz się zastanawiam jak to wszystko rozplanować żeby było dobrze i wszystko weszło.

Teraz robię już z doniczkami myję i kompletuję, a tak prawdę mówiąc to już mam większość zrobione.

Dziś pierwszy dzień grudnia więc czas na porządki świąteczne jeden pokój prawie skończony, ale do końca daleko więc zakasać rękawy i do pracy.
Witaj Danusiu kochana nic na grządkach nie przykrywałam tylko ziemie


To u mnie na oknie


reszta w pakach
Lucynko witaj kochana nie wiem jak Ci dziękować za nasionka ja już pojemniczki na sianie mam przygotowane i czekam terminu.Dzieciaki cieszą się i na działkę chętnie jadą nawet teraz pytają się kiedy jadę bo tez chcą. Mamy tam sporo górek na sanki takich bezpiecznych, a snieg juz spadł i w dodatku słonko ładnie świeci. Oby taka zima była to będzie fajnie a nie deszczowa. Pozdrawiam Cie serdecznie życzę zdrówka miłego popołudnia
