Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewuś, paczka dla Ciebie już od jesieni naszykowana. Daj tylko znać.
Majeczko, przypomnę się jak będę wystawiać ofertę. Te białe to floksy, trochę mi porosły. Wiatrzysko mi zwichrzyło trawę i wyszła taka rozczochrana fotka.
Fotki na życzenie
Majeczko, przypomnę się jak będę wystawiać ofertę. Te białe to floksy, trochę mi porosły. Wiatrzysko mi zwichrzyło trawę i wyszła taka rozczochrana fotka.
Fotki na życzenie
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewa, dziękuję miło popatrzyć na piękne bylinki. One idealnie wpasowały się w miejsca ich nasadzeń.
Już trzeba zacząć planować nasadzenia. Pisałaś o różach, już masz wybrane do wystawienia ?
Już trzeba zacząć planować nasadzenia. Pisałaś o różach, już masz wybrane do wystawienia ?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
[quote="Rozanka"]Majeczko, święta prawda. Jeszcze jest ciąg dalszy tego powiedzonka .........i umiera głupi.
Będę mieć troszkę bylinek: naparstnice białe i różowe, pnącą hortensję, dzwonek brodaty, dalie, jeżynę bezkolcową, trawę biało-zieloną, celulki lilii, runiankę japońską, serduszkę białą i różową, i mnóstwo białych, podwójnych stokrotek. Te stokrotki są fantastyczne, kwitną cały sezon. Pewnie jeszcze coś wypatrzę na wiosnę.
I pewnie jakieś róże, które u mnie słabo rosną.
ja też jestem chętna na te bylinki, jeśli można
Będę mieć troszkę bylinek: naparstnice białe i różowe, pnącą hortensję, dzwonek brodaty, dalie, jeżynę bezkolcową, trawę biało-zieloną, celulki lilii, runiankę japońską, serduszkę białą i różową, i mnóstwo białych, podwójnych stokrotek. Te stokrotki są fantastyczne, kwitną cały sezon. Pewnie jeszcze coś wypatrzę na wiosnę.
I pewnie jakieś róże, które u mnie słabo rosną.
ja też jestem chętna na te bylinki, jeśli można
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Co do róż i ich upodobań do kwaśniejszej gleby to mój kompost z dodatkiem liści dębowych jest idealny bo zawsze lekko ją zakwasza. A mówią żeby te liście palić bo się nie nadają na kompost. Mnie się rozkładają, do tego jest dość sporo żołędzi rozłożonych i różnych patyków, same dobre papu. A chciałam w zeszłym roku wapnować wielki ogród żeby pozbyć się szczawiu, i dobrze że tego nie zrobiłam.
Ritausmę teraz nie kupiłam ale koło Raubrittera posadzę Blanc Double de Coubert i powinno być im razem dobrze.
Ritausmę teraz nie kupiłam ale koło Raubrittera posadzę Blanc Double de Coubert i powinno być im razem dobrze.
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Majeczko, jeszcze się nie zdecydowałam na to, z którą się pożegnam. Czekam na wiosnę i dopiero zobaczę, co nie daje rady na tej mojej Syberii.
Moniu-Vertigo, oj można. Jak tak dalej pójdzie z pogodą, to za chwilę można.
Moniu-Edulkotku, mam kilka małych dębów i jeszcze lata upłyną zanim będzie dużo liści, ale igliwia mam pod dostatkiem. A ja głupia dałam im popieczrkowej. Ty się nie zniechęcaj do Ritausmy. Jak komuś nie przeszkadzają kolce i trochę się nią poopiekuje, to na pewno będzie piękna (jak ta w Powsinie). Ładny zestawik będzie Raubritter i Blanc Double de Coubert.
Moniu-Vertigo, oj można. Jak tak dalej pójdzie z pogodą, to za chwilę można.
Moniu-Edulkotku, mam kilka małych dębów i jeszcze lata upłyną zanim będzie dużo liści, ale igliwia mam pod dostatkiem. A ja głupia dałam im popieczrkowej. Ty się nie zniechęcaj do Ritausmy. Jak komuś nie przeszkadzają kolce i trochę się nią poopiekuje, to na pewno będzie piękna (jak ta w Powsinie). Ładny zestawik będzie Raubritter i Blanc Double de Coubert.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ritausma na pewno będzie, chcę zrobić z rugos żywopłot odgradzający ogród od północno-zachodnich wiatrów. Muszą to być rugosy dość znacznych rozmiarów i gęste żeby spełniały swoją rolę. Już mam kilka wybranych, np Agnes ale pewnie będę je sadzić jesienią albo wiosną za rok.
Kolce mi nie przeszkadzają, przypuszczam że ma podobne jak Sarah van Fleet, nawet gałązki trudno z niej wyciągnąć taka kolczasta.
Ładna lilia, ma taki delikatny różowy kolor, o naparstnicach nie wspomnę, mam ich tyle i wszędzie że traktuję je jak chwasty ale bardzo ładne chwasty. I zawsze jest loteria jaki kolor będzie miała.
Kolce mi nie przeszkadzają, przypuszczam że ma podobne jak Sarah van Fleet, nawet gałązki trudno z niej wyciągnąć taka kolczasta.
Ładna lilia, ma taki delikatny różowy kolor, o naparstnicach nie wspomnę, mam ich tyle i wszędzie że traktuję je jak chwasty ale bardzo ładne chwasty. I zawsze jest loteria jaki kolor będzie miała.
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Edulkotku, musisz pokazać ten żywopłot jak urośnie, bardzo jestem ciekawa. Kolce ma straszliwe, nawet mój niesubordynowany piesek ją omija.
Uwielbiam lilie i zrobiłam różową liliową rabatkę, ale jeszcze nie pokazywałam w całości, bo nie dokończona i w kadrze się nie mieści.
Naparstnice też lubię, spróbowałam podzielić kolorami na białe i różowe, ciekawe czy coś z tego wyjdzie? One się tak dziko zapylają.
Uwielbiam lilie i zrobiłam różową liliową rabatkę, ale jeszcze nie pokazywałam w całości, bo nie dokończona i w kadrze się nie mieści.
Naparstnice też lubię, spróbowałam podzielić kolorami na białe i różowe, ciekawe czy coś z tego wyjdzie? One się tak dziko zapylają.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Ewa, czy na pierwszym zdjęciu te szare listeczki, to lawenda?
Ładne Ci kwitną hortensje. Wiesz i mnie jest tęskno do zieleni i kwiatów.
Ładne Ci kwitną hortensje. Wiesz i mnie jest tęskno do zieleni i kwiatów.
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Majeczko, za hostami jest właśnie ta trawa, której mam dużo. Nie wiem dokładnie jak się nazywa bo spotkałam się z 2 nazwami: trzcinnik i turzyca silver.
Może ktoś mi podpowie jak się nazywa na prawdę?
Dzięki w imieniu hortensji, powiem jej.
Może ktoś mi podpowie jak się nazywa na prawdę?
Dzięki w imieniu hortensji, powiem jej.
- katja
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Fajna trawa, to na nią mówisz "biało-zielona"? Tak ładnie Ci rośnie, znaczy mrozoodporność wystarczająca?
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1
Katju, jest wyjątkowo mrozoodporna i szybko rośnie. Jak nie wiedziałm, że nie wolno obcinać jesienią to chlastałam do ziemi. A wiosną i tak rosła jak wściekła. Jest bardzo ekspansywna, świetna do donic. Obdarowałam znajomych i byli w szoku, że tak ładnie się przyjęła i szybko rozrosła. Robi w ogrodzie duże, ciekawe plamy srebra z daleka.
Teraz trochę kwiecia. Czy ona jest ładna???????????- Tom Pouce
Teraz trochę kwiecia. Czy ona jest ładna???????????- Tom Pouce