


Jagudko i tu za Tobą przywędrowałam

Anolka jakbyś była tak miła, to z miłą chęciąanoli pisze:jeśli Ci zależy, mam gdzieś porady jej dotyczące.
hi hi Beatko mobilizujesz mnie z każdej stronyBecia pisze:NIE ZAGADUJ, tylko wątek KAKTUSOWY zakładaj
To ja już w takim razie nie będę nic wspominać na jej temat to może wszyscy zapomnąkari pisze:U mnie tak zrobił wilczomlecz - pięknie rósł, dziewczyny go pochwaliły i - pac, pac! 3 liście odpadły. Potem przestaliśmy o nim mówić i znów ładnie rośnie
Tak czasem bywa, nieraz też mam takie dni. Normalnie jakby wszystkie znaki na ziemi chciały dać mi jakąś radę albo przestrogę.kati-1976 pisze:Ja miałam kiedyś dziwną przygodę w związku z wełnowcem. Co otworzyłam jakąś stronkę to ukazywały mi się posty związane z tematyką o wełnowcach, a że czasami przeczuwam jakieś przykre zdarzenia, to zapaliło mi się czerwone światełko, zeszłam do piwnicy by przyjrzeć się kaktusom. I odkryłam wełnowca na litopsie