W. o...zwierzętach gospodarczych cz.3

[Aquaforta]

Ta "reszta roboty" też nie należy do najprzyjemniejszych, szczególnie skubanie piór.
Pamiętam z czasów prehistorycznych jak babcia kurę skubała, a spomiędzy piór wyłaziły takie małe krwiopijce brr. Teraz w jakiś sposób likwiduje się zewnętrzne pasożyty ptaków?

[annorl1]

Gosiu, moje ptaki nigdy nie miały pcheł, ani innych takich...
Ja w kurniku mam porozwieszane bukieciki piołunu. Poza tym, moje kury bardzo często dostają popiół z drzewa do "kąpieli". To też zapobiega.

[Ginka]

No to "nadejszła wiekopomna chwila", jutro po południu jedziemy po kuraki, przywiozłam od wujka snopek siana i wyścieliłam deski (starczyło nawet na 4 gniazda)... a tam świniobicie pełną parą , siatka stoi, drzwi się robią , jutro po zboże do wujka (50kg mieszana pszenica z owsem) do tego w piątek po kukurydzę mieloną, no i światło ale to też się nie pali.

[Aquaforta]

Ginka jak szybko od planów do realizacji Moje zamówione wylęgną się dopiero pod koniec kwietnia
Aniu, zapisałam piołun, popiołowe kąpielisko też przygotuję

[annorl1]

Ginka, cieszę się, że to już te kurki będą Czekam na zdjęcia

[Ginka]

Oby mi wszystkich nie ukradli z wylęgarni, bo nie rezerwowałam panienek , zdjęcia będą oczywiście (również kurnika, jak założone zostanie oświetlenie, bo telefon nie nadaje się na robienie zdjęć w pomieszczeniach).

[Ginka]

Musicie wybaczyć, ale padam na twarz i nie chciałam dodatkowo stresować modelek (obcinałam im lotki) więc dzisiaj zdjęć z sesji nie będzie, jutro im pstryknę fotki jak będą buszować na wybiegu .

Na dodatek gdy byłam u wujka skorzystał z telefonu do tej wylęgarni i będzie kupować u nich białe nioski i indyki i jak na złość musiał powiedzieć "zbijaj klatkę, dostaniesz małego królika" (tylko my już mamy mało miejsca, a chęci na zwierzaki są ).

[Aquaforta]

Ginka dawaj foty klatek dla królików też - będzie wzór

[Ginka]

Ale my nie mamy miejsca na króle , tzn nie mamy miejsca na nic , małymi kroczkami dopiero będziemy się pozbywać klamorów z podwórka i tyłu domu (które jest również wybiegiem dla modelek), a właśnie ile powinny mniej więcej dostawać potłuczonych skorupek dziennie/tygodniowo? (aktualnie się prażą w piekarniku).

[Aquaforta]

W jakim wieku są kupione kurki, kiedy mogą być pierwsze jajeczka?
Tak na chłopski rozum - skorupki do woli -jak zaspokoją zapotrzebowanie na wapń to przestaną wcinać. A może się mylę ...

[Ginka]

Kurki gdy się pytałam z 2tyg temu pani powiedziała, że mają ok 5miesięcy (jutro będą zdjęcia, grzebyki pomału zaczynają im rosnąć), sieroty chciały uciekać gdy odchyliłam im okno (jutro może będą przykręcone drzwi) i oczywiście kurza ślepota bo to już po zmierzchu i pierwsze co to kamyki !

[chudziak]

Ginka , skoro 2 tyg temu miały 5 miesięcy to teraz mają 22 tg. to powinny już nieść jajka .

[Ginka]

Ja jednak stawiam, że mogą nie mieć pełnych 5 miechów (miałam informacje że mają od 3 miesięcznych -rossa, po ok 5 miesięczne - astra, którą wzięłam...więc mogą się pewnie zdarzyć i nieco ponad 4 miesięczne), zresztą zobaczymy czy się jakieś jajko pokarze na dniach, ogólnie są leciutkie (jutro je zważę), niektóre mają małe grzebyki innym powoli zaczyna opadać na bok, mają ładne błyszczące piórka.

[Ginka]

Zważyłam dwie modelki, jedną szerszą (miała lekko ponad 1,5kg) i węższą (miała lekko ponad 1,3kg).

[Milcia120]

Jakie śliczne kurki można prosić zdjęcia kurnika.