Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś, ja tez przywędrowałam z pytaniem, czy można już dzielić żurawki?
Mam 2 bardzo stare, już za bardzo rozrośnięte.
Pocieszyłaś mnie swoimi żurawkami, ale wiem, że mimo wszystko dużo mi nie przetrwało.
Sterczą suche kikuty.
Mam 2 bardzo stare, już za bardzo rozrośnięte.
Pocieszyłaś mnie swoimi żurawkami, ale wiem, że mimo wszystko dużo mi nie przetrwało.
Sterczą suche kikuty.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Aniu, dobrze, że przypomniałaś, ja lawendy też mam sporo, choć ładnie kwitła, nie zaszkodzi podsypać jajkami. 
Łączkę pszylaszczkową pokażę jak ładnie zakwitnie, na razie ma mnóstwo pączków.
Aniu, bardzo lubię łupek, tylko czemu u nas tyle kosztuję.
A jak jest mokry to można się w nim zakochać, my go po raz pierwszy kupowaliśmy w deszczu.
Agatka ma rację- skały, jak to ładnie brzmi, kamień to raczej leży na polu.
Aniu, u mnie pszylaszczki nawet sobie radzą, ale dbam o nie , bo one pamiatkowe, dostałam kiedyś od kogoś kępkę i się powysiewała, tylko już nie pamiętam od kogo.
Małgosiu, można sadzonkować, marzec jest też dobrym terminem, choć zdecydowanie sierpień jest lepszy. Pokażę Ci jutro jak wyglądają suszki, i jak z nich wychodzą nowe listki, poczekaj cierpliwie.Nie będą to urocze zdjęcia, ale może poglądowe.
Elu, kosmetyka rozumiem, ale mnie czeka kupowanie nowych roślinek, dobrze,ze nie ma tam rarytasów, a doniczki co kosztują 3 zł.
Sylwek, byłam podziwiałam.
Tak wyglądają rabaty, tylko listki tulipanów zielenieją.
Gęsiówka normalnie kwitnie w maju, a tu proszę, za tydzień będzie biało, i nie będzie to biel, której nie lubimy.


Łączkę pszylaszczkową pokażę jak ładnie zakwitnie, na razie ma mnóstwo pączków.
Aniu, bardzo lubię łupek, tylko czemu u nas tyle kosztuję.




Małgosiu, można sadzonkować, marzec jest też dobrym terminem, choć zdecydowanie sierpień jest lepszy. Pokażę Ci jutro jak wyglądają suszki, i jak z nich wychodzą nowe listki, poczekaj cierpliwie.Nie będą to urocze zdjęcia, ale może poglądowe.
Elu, kosmetyka rozumiem, ale mnie czeka kupowanie nowych roślinek, dobrze,ze nie ma tam rarytasów, a doniczki co kosztują 3 zł.

Sylwek, byłam podziwiałam.

Tak wyglądają rabaty, tylko listki tulipanów zielenieją.
Gęsiówka normalnie kwitnie w maju, a tu proszę, za tydzień będzie biało, i nie będzie to biel, której nie lubimy.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25216
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, czekam zatem na zdjęcia.
Może wcześniejsze kwitnienie zwiastuje wcześniejsze lato?
Forsycja chyba też przygotowuje się do kwitnienia. Chyba też wczesniej
Może wcześniejsze kwitnienie zwiastuje wcześniejsze lato?
Forsycja chyba też przygotowuje się do kwitnienia. Chyba też wczesniej

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga ja właściwie też z powodów sentymentalnych kupiłam przylaszczki (dla siebie i mamy), bo ona zawsze wspomianała, że w Wilnie, do miasta chodzili przez las, w którym kwitły całe łany przylaszczek. A ja w naturze ich nigdy nie widziałam. Zawilce (też oznaka wiosny) rosną u nas jak chwast, ale przylaszczki to dla mnie symbol Wilna ze wspomnień mamy i jej sióstr.
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 31 sie 2010, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga , piękną sosenkę na pniu nam tu pokazałaś. Czy ona z natury rośnie jako półkula , czy tak jest cięta?A na 2 planie inna przebarwia się na żółto - czy to może Winter Gold lub Ophir? Jakoś największy sentyment spośród iglaków czuję właśnie do do sosenek. U mnie rośnie 6 różnych miniaturek
-
- 100p
- Posty: 134
- Od: 16 paź 2010, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce, świętokrzyskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
przejrzałem wątek i jestem zachwycony twoim ogrodem. Będę czerpał inspiracje 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iguś czytam, że wypadło Ci bardzo dużo cebulowych.....ależ szkoda
te kolejne zimy są coraz gorsze duże ocieplenia pomiędzy silnymi mrozami i roślinki nie dają rady
U mnie żurawki w zeszłym roku przetrwały wspaniale, w tym też muszę większość golić, tylko niektóre wyglądają pięknie, jakby zimy nie było....
Bratki wyglądają ślicznie na rabatce, widzę, ze sporo kupiłaś tych drobnokwiatowych.......są cudne


Bratki wyglądają ślicznie na rabatce, widzę, ze sporo kupiłaś tych drobnokwiatowych.......są cudne

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Iga, Wasz łupek jest drogi, bo masz piękne wyselekcjonowane kamienie. A do mnie przyjechała ciężarówka załadowaną koparą z najbliższego czynnego kamieniołomu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
...u mnie też hiacyntów znacznie mniej jak w ubiegłych latach....a nie rozdawałam i darmozjadów też nie widzę....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3703
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
I u mnie hiacynty wyginęły,został jeden,Żurawki odbijają ale nie wszystkie,z dwóch chyba nic ni będzie,trudno,posadzi się nowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
Kasiu, u mnie też coś wypadnie, ale cóż, nic na to nie poradzimy 
Krysiu, ja wyciągnęłam podgnite łodygi,i cebule , a tak mi się w styczniu podobało na ogrodzie, zima byłą angielska, trawa zielona, teraz trawy nie ma prawie wcale, nie wiem czy nie czeka nas zakładanie trawnika od nowa.
Igorku, heucherelle, zawsze wychodziły później, bo one są bardziej jak tiarelle, nie mają zimozielonych liści.
Aniu, przy tej cenie za łupek, x10 to co u Was nie miałabym nic przeciw ciężarówce nie selekcjonowanej.
Za chwilkę święta, już się cieszę na spotkanie.
Agnieszko, kupiłam różne bratki, i drobnokwiatowe i normalne i rokoko, zaszalałam w tym roku, ale jakoś smutno na ogrodzie, choć wejście do domu niech będzie kolorowe.
Witaj Adrianie, dziękuję, i zapraszam
Elu, to sosenka Globosa, szczepiona i tak rośnie, mam takich więcej, u mnie postawa gleby to nadwiślański piach, więc sosny to najlepszy wybór, mam ich całkiem sporo. Był taki moment ,że Piotrek szukała tylko szczepionek w szkółkach, nie liczyłam, ale myślę, że koło 20 sosenek jest.
Małgosiu, weekend minął pod znakiem wnuków, dziś jak pogoda pozwoli jakieś zdjęcia porobię.
Kochani czas zamknąć wątek, zaczynamy wiosennie, zapraszam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53388

Krysiu, ja wyciągnęłam podgnite łodygi,i cebule , a tak mi się w styczniu podobało na ogrodzie, zima byłą angielska, trawa zielona, teraz trawy nie ma prawie wcale, nie wiem czy nie czeka nas zakładanie trawnika od nowa.

Igorku, heucherelle, zawsze wychodziły później, bo one są bardziej jak tiarelle, nie mają zimozielonych liści.

Aniu, przy tej cenie za łupek, x10 to co u Was nie miałabym nic przeciw ciężarówce nie selekcjonowanej.


Agnieszko, kupiłam różne bratki, i drobnokwiatowe i normalne i rokoko, zaszalałam w tym roku, ale jakoś smutno na ogrodzie, choć wejście do domu niech będzie kolorowe.

Witaj Adrianie, dziękuję, i zapraszam

Elu, to sosenka Globosa, szczepiona i tak rośnie, mam takich więcej, u mnie postawa gleby to nadwiślański piach, więc sosny to najlepszy wybór, mam ich całkiem sporo. Był taki moment ,że Piotrek szukała tylko szczepionek w szkółkach, nie liczyłam, ale myślę, że koło 20 sosenek jest.
Małgosiu, weekend minął pod znakiem wnuków, dziś jak pogoda pozwoli jakieś zdjęcia porobię.

Kochani czas zamknąć wątek, zaczynamy wiosennie, zapraszam.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53388
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 31 sie 2010, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród IGI. Żurawkowy zawrót głowy.
To do zobaczenia w nowym wątku , już się cieszę na te spacery u Ciebie 
