Moja działka - ... a mnie jest szkoda lata - Irena37 cz. 4

[Margo2]

Irenko, powoli M. kapituluje, ale jeszcze muszę go urabiać. Stwierdziłam po prostu, że jeśli chce mieć spokój w domu to niech da mi wolną rękę co do ogrodu. Jeszcze się buntuje czasami, ale już mniej niż kiedyś.
Najbardziej nie lubi jak robię coś przy nim, więc po prostu to co mam zrobić robię jak go nie ma. A że często go nie ma, więc wykorzystuję każdą z tych okazji
Może kiedyś nawet zacznie mi pomagać

[ewamaj66]

Wiosennie Zaraz powiało optymizmem Zwykle już od stycznia zaczynam wyglądać krokusów, te drobne często pokazują już wtedy liście.

[Irena37]

Tajko te ciemierniki mają ziemię lekką piaskową, co drugi rok nawożone są kompostem i każdej wiosny azofoską, jesienią cały ogród jest nawożony podwójną dawką dolomitu, na pewno te wszystkie zabiegi powodują, że ładnie i obficie kwitną, myślę, że twoje piaski możesz również podsypać.

Gosiu podobnie jak ty z upartością mojego M. musiałam sobie poradzić, nie lubił kiedy przycinałam iglaki, musiałam je skracać bo zagłuszały inne rośliny więc wysyłałam go żeby załatwił różne sprawy a kiedy wrócił to już wszystko było obcięte i nawet tego nie zauważył, teraz już się przyzwyczaił do mojego cięcia i nic nie mówi. Po pewnym czasie i twój M. zaakceptuje różne zmiany.

Ewuniu to u ciebie tak wcześnie krokusy wychodzą z ziemi u mnie o wiele później, zwykle w marcu, na razie gdy jadę na działkę i widzę jak tam szaro to ten widok nie napawa mnie optymizmem.

Kilka letnich wspomnień

[Margo2]

Jak ja uwielbiam Twój wiosenny ogród. Zawsze mi sie kojarzy z takimi widokami.
Irenko, mój M. też nie lubi przycinania iglaków. Całe szczęscie, że on bardzo często wyjeżdża więc mam czas na robienie swojego

[sweety]

Ta grupa Rh i azalii Cudowna... Tak bardzo chciałabym kiedyś osiągnąć taki efekt

[ZENOBIUSZ]

Irenko piękne azalie i rododendrony ,szkoda tylko że tak krótko kwitną. Wiosną przyszłego roku muszę przesadzić kilka swoich azali ponieważ zbyt mocno się rozrosły.

[e-genia]

Irenko te zdjęcia z kwitnącymi rododendronami zauroczyły mnie 4 lata temu jak pierwszy raz wstąpiłam do Twojego wątku , teraz i ja mam sporo azalii i rododendronów , oczywiście nie tak okazałych jak Twoje , ale za kilka lat też tak w maju będą zdobić mój ogród , w tym roku je przesadzałam pod płot rosły zbyt blisko dróżki w duzym zagęszczeniu

[Gencjana]

Irenko, możesz tak wspominać do wiosny.

[Irena37]

Gosiu dziękuję mnie również te krzewy kojarzą się z najpiękniejszą porą roku. Co do naszych M. to pomału przekabacimy ich na naszą stronę.

Aniu dziękuję . Rh i azalie szybko się rozrastają, wystarczy posadzić kilka krzewów w grupie, dodać odpowiedniej ziemi do Rh i będą rosły, efekty będą szybko widoczne.

Zenku dziękuję , z kwitnieniem Rh i azalii różnie bywa, gdy wiosna jest chłodna to kwitną długo ale gdy jest tak upalna jak w tym roku szybko przekwitają. Moje azalie za bardzo się nie rozrosły, zima je przemroziła i chorowały, miały też mniej kwiatów, może w przyszłym roku będzie lepiej.

Geniu za miłe słowa dziękuję , widziałam wiosną twój busz różanecznikowo-azaliowy, przepiękny widok. Ciekawa jestem jak będą rosły po jesiennym przesadzeniu, ja zwykle przesadzam je wiosną.

Adrianko przydałoby się tak wspominać do wiosny tylko, że musiałabym mieć o wiele więcej fotek ale u ciebie byłoby co oglądać, masz ogród jak z bajki, otwórz swój album abyśmy mogli podziwiać przepiękną wiosnę.

[ewamaj66]

A mnie się spodobał koper z liliami Myślę, że się go nie docenia pod względem ozdobnym. Trochę rosło między różami, ale w ogóle kopru w sezonie nie miałam, więc ten z rabat szybko zużyłam do zupy W przyszłym roku dorzucę trochę między lilie

[e-genia]

Geniu za miłe słowa dziękuję , widziałam wiosną twój busz różanecznikowo-azaliowy, przepiękny widok. Ciekawa jestem jak będą rosły po jesiennym przesadzeniu, ja zwykle przesadzam je wiosną.

Dziękuje Irenko cały czas staram się o nie dbać podlewam jak tylko robi się zbyt sucho , na razie wyglądają tak jakby wcale nie były przesadzane , zobaczymy co zima z nimi zrobi .

[Tajka]

Irenko Twój ogród tak piękny, widać że stworzony i pielęgnowany ręką mistrza.
Chciałam Cię zapytać o to nawożenie dolomitem.
Piszesz, że nawozisz nim cały ogród, ale przecież masz mnóstwo rododendronów, a także lubiących raczej kwaśną ziemią lilii, jak sobie z tym radzisz?
Przepraszam, że tak dopytuję, ale moje kwaśne piaski mam ochotę także całość zwapnować jesienią, to przez zimę śnieg wypłucze do ziemi.

[Irena37]

Ewuniu rabatę z liliami mam w pobliżu warzywniaka a tam zwykle wysiewa się koper i to z takim rozmachem, że rośnie wśród nich a do tego tak dorodny , że widać go z oddali a że liliom to nie przeszkadza ... więc niech rośnie.

Geniu twoje Rh i azalie powinny przyjąć się i dobrze rosnąć ponieważ jesień jest wilgotna i w miarę ciepła a to są idealne warunki do rośnięcia, żeby jeszcze zima tak nam sprzyjała to na pewno byłoby co oglądać.

Tajko jesteś niezwykle miła, dziękuję . Ja i "ręka mistrza", jak mi do tego daleko, po prostu wiele nauczyłam się na własnych błędach. Rzeczywiście cały ogród nawożę dolomitem, kwasoluby też dostają ale trochę mniej natomiast trawniki i rabaty dostają dużo 10 kg na 40 m2. Warzywnik dodatkowo podsypuję w ciągu lata, warzywa są zdrowe a zwłaszcza ogórki do jesieni mają liście zielone i dobrze plonują, na warzywnik innych nawozów nie stosuję. Śmiało możesz swój ogród solidnie podsypać, dolomit zawiera same naturalne składniki mineralne, szczegółowe informacje łatwo znajdziesz w internecie.

Trochę wiosny ...

[Tajka]

Irenko dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Nigdy bym na to nie wpadła, że rośliny kwasolubne można dolomitem podsypywać, ale dolomit zawiera magnez, to może dlatego.
Najbardziej muszę podsypać trawę, gdyż jakieś żółto kwitnące chwasty, płożące się wrzucają i mech, no ale mech to ja akurat lubię na trawniku.
Wiosna u Ciebie jest jak w bajce, a ta azalia na ostatniej fotce to Homebush?
Mam taką samą, bardzo mi się podoba.

[Margo2]

Muszę spróbowac tego dolomitu. Muszę opracowac swój sposób nawożenia. Oczywiście motoda prób i błędów nieodzowna.
W tym roku już wiem, że niepotrzebnie zrezuygnowałam z azofoski. Dodam jeszcze dolomitu To na jakis czas powinno wystarczyć