ogród Agaty (sure) - cz.2

[ewamaj66]

Schneewittchen rośnie u mnie od wschodu, słońce ma do południa. Pnąca, dobrze kwitnie, choć z przerwą (niedługą). Jesienią lubi kwitnąć. Może warto spróbować

[x-ag-a]

piękne jesienne zdjęcia pokazałaś, Su...
czy szukasz róży czysto białej, czy może być z 'poświatą'? jakiego pokroju kwiat i jaka wysokość krzaka?

[Sure]

Jolu, Winchester Cathedral obejrzałam i spodobała mi się. Piszą nawet o niej, że lubi ciepło, ale nie palące słońce, no to może jej tam wystarczy. Ale tez znalazłam, że nie powtarza do końca koloru "rodziców" i miewa smugę różu, ale to jej pewnie nie wyklucza z białej rabatki, nie bądźmy dogmatyczni!

Gosiu, Julku, Ewka - ale mi namieszałyście z tym Schneewittchen
czyli zależy, gdzie ją posadzę, jeśli przy jakiejś podporze, będzie się piąć? I rozumiem, że okrywania szczególnego nie wymaga, a cięcie?

Julku, ja ismenę i agapanta zostawię na zimę w piwnicy i zapomnę. Zobaczymy, co będzie wiosną, jak się przechowają, to posadzę, ale pewnie już do ziemi. Jeśli sobie nie poradzą, to sio z nimi!

Jatra - dziękuję!

Aguś, ja ne mam pojęcia, czego szukam!
Przeglądam róże w Waszych wątkach i na stronach sklepowych, patrzę, czy mi się podoba i jest odporna i potem przymierzam, czy gdzieś by pasowała. Na razie większość odpada...
ale na pewno wiem, ze mam miejsce na białej rabacie, więc jakaś biała, myślę, że lekka poświata by nie zaszkodziła. Widzę z okna, że mogłaby być i pnąca, wtedy znalazłaby się przy macie, ale okrywowa raczej nie, bo na taką mam miejsce w większym cieniu, chyba się nie sprawdzi... pewnie powinnam wstawić zdjęcia tych miejsc i "poprzymierzać"? Jeszcze podobają mi się inne kolory z wyjątkiem czysto żółtych, ale tu już zupełnie nie wiem, gdzie mogłabym je sadzić...

[x-ag-a]

Agata, co prawda nie pokazywałas chyba z perspektywy otoczenia domu, w tym rabaty z trawami (tylko fragmenty kojarzę), ale może w tym miejscu, róże od frontu rabaty trawiastej mogłabyś dosadzić? nie ograniczaj się tylko do bieli, a jeśli stawiasz głównie na nią, to weź też może pod uwagę delikatne perłowe różowości, które z bielą świetnie zagrają...
powstawiaj zdjęcia tych fragmentów ogrodu, gdzie widziałabyś róże i będziemy coś dopasowywać

[Wanda7]

Agato, ja bym jednak polecała Chopina. Mam tę róże od kilku dobrych lat. Pięknie pachnie, jest odporna. Tyle tylko że wielkokwiatowa i nie kwitnie bez przerwy.
Oprócz tego mam od jakiegoś czasu białą różę Grasten -- rabatowa, czysto biała.
Ja uwielbiam białe róże, ale chyba samych białych bym nie chciała. Tak samo jak Aguniada uważam, że dobrze byłoby poprzeplatać je jakimiś pastelowymi, delikatnymi różyczkami z odcieniem innego koloru.

[Jule]

Su, jak masz miejsce na pnace - to ogladnij sobie New Dawn. Ona tez toleruje polcien, jest blado rozowa i kwitnie caly sezon. Jest tez White New Dawn jakby co Wlasnie sobie bialasa zakupilam i rozowy bladas bedzie mial towarzystow

[Bufo-bufo]

Czy możesz Agato robić takie zdjęcie dereniowi Spaethii aby był cały widoczny? Proszę.

[Sure]

Wygląda na to, że jutro czeka mnie sesja zdjęciowa! ;)
Mam czas w dzień, jeśli pogoda dopisze, postaram się pospacerować po ogrodzie i zrobić zdjęcia miejscom pod róże i dereniowi! Zaraz zobaczę, czy nie mam jakichś starszych?

Agu, słusznie kojarzysz fragmenty, bo nie mam jednej typowej rabaty trawiastej, tzn. wiele traw porozrzucanych pomiędzy roślinami tworzącymi mój eklektyczny żywopłot, czyli dookoła. Musiałabym się przyjrzeć, czy gdzieś się coś jeszcze zmieści (własnie zaczęło lać, nie wiem, co z tymi zdjęciami jutro )

Wando, Chopin już mi wcześniej wpadł w oko u kogoś w wątku (bo na stronach sklepów to nie za ładne zdjęcia były). Tez myślę, ze same białe róże to byłoby nudno, moja biała okrywówka jest na rabatce z innymi białymi krzaczkami, od itei po kalinę, czy liatry, czyli różne kształty, a tylko kolor wspólny.Swoją drogą musze lepiej poznać rodzaje, bo róże rabatowe od wielkokwiatowych nei bardzo odróżniam!

Jule, a czy ta New Down się bardzo rozrasta? Znaczy pnie się grzecznie po kratce, czy rozłazi po całym płocie?Mogłaby się rozrastać i np. zdominować powojnik sąsiada, bo te wielkie liście mi jakoś nie pasują... ;)
pewnie masz u siebie zdjęcie białasa, zaraz sobie obejrzę!

Olu, jutro spróbuję zrobić zdjęcie dereniowi. Jeśli chodzi Ci o cechy do porównania, to też mogę pstryknąć listki w zbliżeniu? A tymczasem wklejam coś z archiwum...

[klarysa]

Agato, czytam o twoich różanych dylematach.
Jednak cię zaczarowały.
Uważam, tak jak dziewczyny, że różowa poświata na białej rabacie - może świetnie wyglądać. Ale decyzja twoja. Nie musisz jej tez podejmować teraz, bo przecież wiosną dostaniesz sporo róż.
Moje kupiłam, bo zobaczyłam i mi się spodobały.
Kolejne zamówienia bardziej przemyślane. Wiem, że lubię spore krzaki, napakowane kwiaty, pachnące i w kolorach od bieli przez róż do fioletów. No i odporne. I na razie tego się trzymam. A potem zobaczymy. Wszak człowiek może zmienić upodobania-a kobieta zmienną jest

Piękne te twoje jesienne puzzle

[Jule]

Ewcia Ci na pewno powie, bo ona ma i rozowa i biala. Niby ja tez ale moja rozowa ma poltora miesiaca a biala tydzien Ale Jusi ma racje, masz czas - zima przemyslisz a na wiosne posadzisz. Kopczykowanie i zabezpieczanie Ci odpadnie

[Sure]

Justynko, zaczarowały, czy jeszcze nie do końca, na razie daję się kusić. Bo ta jedna okrywowa dla mnie jakoś mało "różana", drobne kwiatki to jednak nie to samo, co duże, pełne, "wypasione"
Mam zamiar z zakupami wstrzymać się do wiosny, jak mi już dziewczyny radziły. Zimą na pewno temat przerobię dokładnie i przeczytam mnóstwo na ten temat! To forum jest świetnym źródłem inspiracji i informacji! ;)
ale nie zarzekam się, jutro wybieram się do szkółki, może znowu coś mnie skusi!

Jule, a jak się nie zdecyduję na żadną, to x razy tych kopczykowań i zabezpieczań mnie ominie!!
(a w ogóle jakbym nie zbudowała tego domu i nie założyła ogrodu, to miałabym teraz wolne i jeszcze kasę na długie jesienne wakacje! No i po co było sobie kreować tę potrzebę grzebania się w ziemi? )

[Jule]

uhu, to jest jak z tym wykopywaniem cebul ja chyba jednak na to jestem za leniwa. Rezygnuje z wykopywania mieczykow i dali - po prostu potraktuje je jako jednoroczne No i koniec z oryginalnymi eksperymentami, typu Ismen i Agapow Bo i tak niecierpki najlepszy efekt u mnie robily przez caly czas hihi a propos niecierpkow - posadz sobie biale na biala rabate. One lubia cien bardziej niz slonce, ciesza oko i caly czas kwitnal.

[Sure]

Ty wiesz, że to dobry pomysł? Takich kwiatuchów z gwarancją kwitnienia tam mi brakuje, bo te co są chyba szykują się na kolejny sezon

[Sure]

Dziś koty zadbały, żebym nie zmarnowała wolnego dnia - pobudka o szóstej bardzo zwiększa możliwości w tym zakresie (a pogoda zmniejsza) ;)
Dodam jeszcze, że cebul do wykopywania mam mało, tylko ismena i agapant, a gdybym miała jakieś takie sadzić, to tylko w koszyczkach, bo łatwiej (jeśli w tym można jeszcze przechowywać).

[Jule]

U mnie cieplo tez sie poszlo walic - po wczorajszych 24 stopniach, obecne 10 nie jest przyjemne. Popadalo troche w nocy, tez dobrze, bo u mnie susza straszna panuje... przez 2 miesiace, chyba tylko raz padalo.