Mój ogródek - KarolinaL

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Grzesiu, miło, że wpadłeś, dawno Cię u mnie nie widziałam :D Staram się łapać widoczki jesienne na bieżąco, choć niestety zazwyczaj tam gdzie jest najpiękniej, to ja nie mam aparatu :? Ale najważniejsze to zauważać takie rzeczy i to akurat może każdy :D Co do róży, to nadal nie znam nazwy tej odmiany, nie miałam jeszcze okazji wybrać się do tego sklepu, bo to trochę daleko ode mnie :( , a swoją drogą boję się nowych pokus :wink: dziękuję Ci za mile słowa o "mojej" działce, oby się kiedyś spełniły! :D

Ewelinko, też lubię zapach jabłek, czasem nawet bardziej niż smak :wink:
Wyzdrowiałam, żyję, tylko trochę byłam bez komputera, tak to jest jak się nie ma swojego, psiakostka :? Taka sytuacja się teraz będzie powtarzać :? :( Z grypy został tylko kaszelek i katar, który skutecznie uprzykrza mi życie :? Ale przynajmniej mogę miec nadzieję, że wirusa na ten sezon juz zaliczyłam :D
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Ostatni dzień października... cóż nam więc pozostaje? Kolejna odsłona impresji jesiennych.
A wczoraj zgrabiłam wszystkie liście, he he...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Pomocnica :wink: Jak jest za dużo liści, to prawie jej nie widać :lol: Ale nie chciała się ze mną bawić, kiedyś tarzanie i posypywanie liśćmi to była przednia zabawa, a teraz tak mi to spoważniało, że nie będzie się zajmować takimi szczenięcymi błazeństwami :( Ale za to za rękawy mnie chętnie szarpie! :wink:

Obrazek Obrazek


Niespodziewanie zakwitł przesadzony penstemon :D
Goździczek też pomyślał, że jeszcze zdąży...

Obrazek Obrazek


A w domu zakwitło mi takie oto małe co nieco :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Karolinko - prawdziwa złota jesień była dziś w Twoim ogródku. Nawet sunia w tym samym odcieniu :D .

Ale kwitnącego o tej porze goździka, to jeszcze nie widziałam ;:111 .

Jesienne pozdrowionka :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Wydawałoby sie, ze juz prawie nic nie kwitnie, nie ma już czego podziwiać, a Ty zawsze znajdziesz jakiś ciekawy obikt do fotografowania: a to ostatni kwiatek, a to pożółkłe liscie trawy, to brzoza :D
Bardzo ciekawy kolor ma Twój grudnik. I ile kwiatków! Śliczny! :D
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Ale u Ciebie ładnie Karolinko... prawdziwie jesiennie i bajecznie kolorowo.
I w dodatku zakwitło "takie małe co nie co" w domu.
Moja szlumbergera dopiero została niedawno przyniesiona z podwórka i liczę, że zakwitnie tak ładnie jak Twoja.
Pozdrawiam i trzymaj się cieplutko. :D
Grzegorz B

Post »

KarolinaL pisze:Ostatni dzień października... cóż nam więc pozostaje? Kolejna odsłona impresji jesiennych.
A wczoraj zgrabiłam wszystkie liście, he he...
Karolinko, grabieniem pozbawiasz się tak wspaniałego widoku jakim jest trawnik usłany jesiennym pięknem, które wraz z całą jakże barwną otoczką ... , wiem że ono jest bardzo kruche, ale każda chwila wśród tego pejzażu to czas nostalgi, która jak mało kiedy daje o sobie znać, cofamy się wstecz do tego co było co minęło a co jest wciąż żywe, ale niestety nigdy nie wróci, minęło odpłynęło, ale ślad tych wspomnień będzie w nas wciąż trwa, tak długo jak długo pamięć inspirowana między innymi taką magią miejsc tego świata będzie pozwalać na wspomnień czar...

Karolinko nie wiem czy dobrze rozpoznaję, ale zauważyłem u Ciebie fantastycznie ozłocony buk i klon zwyczajny. Te właśnie drzewa i jeszcze niektóre, to jedne z najpiękniejszych jakie można spotkać na leśnych bezdrożach. Na dzisiejszym leśnym spacerze, to właśnie one nastrajały pogodnym spojrzeniem w ten dobiegający już końca dzień...

A brzoza odziana w jesienne szaty, jakże wytwornie pokazuje i uzmysławia, że zegar życia wciąż skrada nam okruchy życia, jednak jego tykanie nie pozbawia nas jednego- piękna, piękna rozumianego wszechstronnie a które mimo upływającego czasu ( tak jak obrazuje to Twa brzoza, która zmienia swe oblicze z każdą porą roku a jednak budzi zachwyt), wciąż trwa i będzie trwać, bo te zmiany w każdym etapie mają sens i pokazują że w każdym etapie możemy odkryć to co jest nam bliskie i wyjątkowe...

Sunia nieskora do częstych psot, bo wydoroślała, widać to w jej oczach, przez które przemawia mądrość i niesamowity spokój, choć pewnie jeszcze nie raz pozwoli sobie na troszkę zabawy, bo na to nigdy nie jest za późno :wink:

W tym jakże jesiennym klimacie, również odezwały się barwne akcenty, akcenty które są zapowiedzią tego co Nas czeka na wiosnę. Bądźmy cierpliwi, bo to odwieczna kolej rzeczy a czas "uśpienia" zostanie nam obficie wynagrodzony.

Na zewnątrz natura szkuje się do snu a w wewnątrz dopiero pokazuje na co ją stać. Piękny widok zgotowała Ci ta szlumbergera :shock: :shock: :shock: Muszę go zapamiętać, bo u mnie nigdy tego nie pokazała, odchodząc niespełniona. :(
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

ale masz ładnego pieska :) a ta szungelbera jest biała ????? pięknie kwitnie :)

w ogóle masz piękny ogród :)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Aniu, ten goździk też mnie zaskoczył, ale wiesz jak to jest, natura robi nam niespodzianki, dopiero co podziwiałam pierwiosnki w Twoim ogrodzie :lol:

Izo, jak sie rozejrzeć, to jeszcze się parę kwiatków znajdzie. A zresztą jesień potrafi być taka piękna! :D U mnie może nie ma takich krajobrazowych widoczków, ale to piękno składa się właśnie z drobiazgów, a przede wszystkim z gry kolorów.

Elżbietko, a moja szlumbergera nawet nie była na dworze :oops: Właściwie nic specjalnego z nią nie robię, a ona co roku obdarowuje mnie kwiatami :D

Grzesiu, bez obawy, usłany trawnik mam codziennie, choćbym co chwilę grabiła :wink: Liści na drzewach jeszcze sporo, a widok sprzątnietego trawnika wnosi jednak to ogrodu ład, który lubię, chociaż nie jestem maniaczką porządku :wink: Widok jest i tak jak dla mnie wystarczająco nostalgiczny :roll: , lubie taką jesienną melancholię, ale niesprzątniety ogród robi wrażenie opuszczonego i zapomnianego, a wtedy tej nostalgii jest już trochę za dużo...
Dobrze rozpoznajesz - to rzeczywiście buk i klon. Klon się sam wysiał nie wiadomo skąd i tak został, a buk zasadził mój Tata w niezbyt fortunnym miejscu :? , ale też pewnie już zostanie, bo jak tu wyrzucić takie śliczne drzeweczko :wink: Wolałabym chyba nawet mieć w ogrodzie więcej takich drzew parkowych zamiast owocowych.
Sunie tak jakoś poważnie wychodzi na zdjęciach, ale tak naprawdę jest nadal psotnikiem (na szczęście :lol: ), choć oczywiście mniej niz kiedyś :wink:

Karolku, milo, że mnie odwiedziłeś :D Szlumbergera jest różowa z elementami białymi i karminowymi, ma takie złożone kwiaty, że trudno je dobrze opisać :roll: Lada moment powinna zakwitnąć też czerwona :D
Przekażę komplementy ogrodowi i pieskowi :wink:
Grzegorz B

Post »

KarolinaL pisze: Grzesiu
Dobrze rozpoznajesz - to rzeczywiście buk i klon. Klon się sam wysiał nie wiadomo skąd i tak został, a buk zasadził mój Tata w niezbyt fortunnym miejscu :? , ale też pewnie już zostanie, bo jak tu wyrzucić takie śliczne drzeweczko :wink: Wolałabym chyba nawet mieć w ogrodzie więcej takich drzew parkowych zamiast owocowych.
Karolinko tak mnie zachwycił ten buk, że pognałem jak najprędzej do lasu i oczywiście upatrzyłem ładny ozłocony buczek i klonik, poza nimi upatrzyłem jeszcze klon jawor i jesion, teraz trzeba pomyśleć gdzie to upchać, a muszę pamiętać, że za x - lat, będą z nich olbrzymy, choć ja będę wówczas je oglądał z góry :roll: a może raczej z dołu ;:112
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Tutaj zawsze jak wpadnę to są jesienne widoczki :lol: moje ulubione
Czy ta szungelbera przepięknie zakwitła inaczej zwie się grudzień...
Awatar użytkownika
jolciajci
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1588
Od: 26 lut 2007, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Oj Grzesiu ;:106 las to las a ogródek to ogródek ;:112 [ ja oczywiście żartuję ;:101 ].
Pozdrawiam.
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
Grzegorz B

Post »

jolciajci pisze:Oj Grzesiu ;:106 las to las a ogródek to ogródek ;:112 [ ja oczywiście żartuję ;:101 ].
Pozdrawiam.
Droga Jolu, te drzewka nie pójdą do ogródka, tylko w inne miejsce, na obrzeże posesji, więc ogród nie jest zagrożony, tym bardziej, że kolosy z nich urosną, a ja nie jestem na tyle "wredy" :twisted: ;:112 , aby komuś pozostawić taki problem :wink:
Awatar użytkownika
jolciajci
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1588
Od: 26 lut 2007, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

:;230 :;230 :;230
Jestem jaka jestem - pozdrawiam serdecznie Jola
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Oj, zaniedbałam ostatnio forum i swój wątek :oops: :( :oops: Trochę innych zajęć się nazbierało :? A tu przecież goście! :D

Grzesiu, bardzo się cieszę, że coś z mojego małego ogródka natchnęło Cię do zmian u siebie :D Ja bym się na Twoim miejscu nie przejmowała co będzie za x lat :lol: :wink: ale to bardzo szlachetne z Twojej strony :wink: U mnie Tata posadził kilka drzewek w znacznie zbyt małych odległościach, szczerze mówiąc, ale sam mówi, że to już nie jego problem :lol: :wink:

Beatko, a za chwilę będą następne jesienne widoczki aż do znudzenia :D :oops: :D Ja słyszałam jeszcze inną nazwę szlumbergery - grudnik. U mnie kwitnie co roku ciut wcześniej, w każdym razie na długo przed grudniem :lol:

Jolciu, a jak się nie ma prywatnego lasu, to co wtedy? :wink: Nawet jak las jest dwa kroki za płotem, to lepiej sobie namiastkę zrobić u siebie jak tylko jest parę metrów na to. Nawet zamiast drzew owocowych, owoce można kupić w sklepie :lol: :wink: Ja też żartuję... :wink:




Byłam przedwczoraj i dzisiaj na uroczych spacerach. Gdzie? No oczywiście w Parku Narodowym, tym razem w okolicach Rosnówka. I znowu zasypię Was jesiennymi obrazkami... :oops: Pogoda była zmienna, co dawało bardzo ciekawe oświetlenie. Może już trochę monotematycznie się tu zrobiło, ale jak chcecie to popatrzcie i pooddychajcie świeżym powietrzem :D To złote "coś" na niektórych zdjeciach to moja psina oczywiście :wink:

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

c.d.n.
Awatar użytkownika
KarolinaL
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1290
Od: 2 kwie 2007, o 18:08
Lokalizacja: Poznań

Post »

Dalszy ciąg obrazków spacerowych.
Chmury były chwilami dość... patetyczne

Obrazek Obrazek Obrazek


A to moja ukochana brzoza rosnąca między Rosnówkiem a Trzebawiem. W trzech odsłonach :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek


I oczywiście niezawodna towarzyszka wycieczek plenerowych :D W trakcie spaceru trudno ją uchwycić bez ruchu, mistrzyni uciekania z kadru :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


A tu już wracamy. Zmęczona ale szczęśliwa :D :wink:

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”