Jule, tylko trzeba sadzonki zrobić już teraz. I przygotuj się na to, że w zimie zbiednieją. Znajoma wykopywała kiedyś cały krzaczek i trzymała go w zimie na klatce schodowej w bloku.
Stasiu, on jest, tylko zdjęcie mi całkiem nie wyszło

Będzie w poniedziałek.
Aneta, 70 krzaczków z haczykiem (nie odmian

). Dużo biegania jesienią.
Przez jakiś czas nie miałam Internetu z powodu burzy, dlatego dopiero teraz mogę coś napisać. Dziś cały dzień deszcz i burze, w przerwach słońce, ale na co mi ono

Zawilce zmarzły mi w maju, ale to żywotne rośliny. Chyba ich więcej, niż było
Żurawka Kimono (chyba

). Została mi sprzedana jako Sweet Tea, tylko kolor coś nie taki.
