Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewunia,moje rugosy rosły kiepsko,żółkły i zastanawiałam się czemu.Bo to podobno żelazne róże.Wczoraj znalazłam taki tekst
http://www.roses.webhost.pl/2008/05/ros ... ment-12013
może w tym tkwi problem :roll:
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Aszka i wszystko jasne. Moje jakoś rosły, ale ubiegłej wiosny dostały popieczarkową z pH 8 i dlatego takie bezlistne drapaki zostały do jesieni. A jeszcze je przesadziłam do tej pieczarkowej ;:223 żeby miały dużo papu. ;:223
No cóż, jeszcze raz poprzesadzam, tym razem do torfu. Czyli w tych moich piaskach lepiej by im się żyło, przedobrzyłam.
Dzięki Aszko za ten świeżutki artykuł, nie spodziewałam się takiego czegoś. :D
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
katja
500p
500p
Posty: 666
Od: 2 paź 2008, o 13:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Aszka, świetny artykuł, wiele wyjaśnia.
Pozdrawiam
Kasia
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

:wit Ewa, całe życie człowiek się uczy. ;:108
Masz piękne zdrowe bylinki, czy będziesz nadwyżki wystawiać na forum w tym specjalnym wątku?
Daj znać kiedy, bo co tam zajrzę, to już czegoś nie mam. ;:196
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Majeczko, święta prawda. Jeszcze jest ciąg dalszy tego powiedzonka .........i umiera głupi. :;230

Będę mieć troszkę bylinek: naparstnice białe i różowe, pnącą hortensję, dzwonek brodaty, dalie, jeżynę bezkolcową, trawę biało-zieloną, celulki lilii, runiankę japońską, serduszkę białą i różową, i mnóstwo białych, podwójnych stokrotek. :D Te stokrotki są fantastyczne, kwitną cały sezon. Pewnie jeszcze coś wypatrzę na wiosnę.
I pewnie jakieś róże, które u mnie słabo rosną.

Obrazek Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewciu
ja też się ustawiam po twoje bylinki, bo wiesz, że mam teraz goły plac do zagospodarowania :lol:

Dobra uwaga o pH dla róż, bo generalnie róże lubią lekko kwasną glebę, tylko nie wszystkie pokazują chlorozę, gdy coś nie pasi...
Jak zwiedzałam rosarium latem, to własnie wszystkie rugosy miały wyjątkowo żółte liście, jak żadne inne :roll:
Zatem muszę zapamiętać aby im dac dużo torfu przed sadzeniem ;:223
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

:wit Ewa, wielkie dzięki, jak wstawisz informację w tym specjalnym wątku , to daj namiar. Wiesz jak , to jest ganiam po forum i nie nadarzam czytać wszystkich ciekawostek. ;:196
Pokaż nam swoje zdjęcia z ogrodu, różyczki oczywiście też. Na tych zdjęciach są dzwonki, a te białe kwiatuszki, to co to jest?
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ewuś, paczka dla Ciebie już od jesieni naszykowana. :wink: Daj tylko znać. :D

Majeczko, przypomnę się jak będę wystawiać ofertę. Te białe to floksy, trochę mi porosły. :D Wiatrzysko mi zwichrzyło trawę i wyszła taka rozczochrana fotka. :D

Fotki na życzenie

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

:wit Ewa, dziękuję miło popatrzyć na piękne bylinki. One idealnie wpasowały się w miejsca ich nasadzeń.
Już trzeba zacząć planować nasadzenia. Pisałaś o różach, już masz wybrane do wystawienia ? ;:108
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

[quote="Rozanka"]Majeczko, święta prawda. Jeszcze jest ciąg dalszy tego powiedzonka .........i umiera głupi. :;230

Będę mieć troszkę bylinek: naparstnice białe i różowe, pnącą hortensję, dzwonek brodaty, dalie, jeżynę bezkolcową, trawę biało-zieloną, celulki lilii, runiankę japońską, serduszkę białą i różową, i mnóstwo białych, podwójnych stokrotek. :D Te stokrotki są fantastyczne, kwitną cały sezon. Pewnie jeszcze coś wypatrzę na wiosnę.
I pewnie jakieś róże, które u mnie słabo rosną.


ja też jestem chętna na te bylinki, jeśli można ;:136 ;:180
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Co do róż i ich upodobań do kwaśniejszej gleby to mój kompost z dodatkiem liści dębowych jest idealny bo zawsze lekko ją zakwasza. A mówią żeby te liście palić bo się nie nadają na kompost. Mnie się rozkładają, do tego jest dość sporo żołędzi rozłożonych i różnych patyków, same dobre papu. A chciałam w zeszłym roku wapnować wielki ogród żeby pozbyć się szczawiu, i dobrze że tego nie zrobiłam. ;:108
Ritausmę teraz nie kupiłam ale koło Raubrittera posadzę Blanc Double de Coubert i powinno być im razem dobrze. :lol:
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Majeczko, jeszcze się nie zdecydowałam na to, z którą się pożegnam. :oops: Czekam na wiosnę i dopiero zobaczę, co nie daje rady na tej mojej Syberii.

Moniu-Vertigo, oj można. :D Jak tak dalej pójdzie z pogodą, to za chwilę można. :D

Moniu-Edulkotku, mam kilka małych dębów i jeszcze lata upłyną zanim będzie dużo liści, ale igliwia mam pod dostatkiem. :D A ja głupia dałam im popieczrkowej. ;:223 Ty się nie zniechęcaj do Ritausmy. Jak komuś nie przeszkadzają kolce i trochę się nią poopiekuje, to na pewno będzie piękna (jak ta w Powsinie). :D Ładny zestawik będzie Raubritter i Blanc Double de Coubert. :D

Obrazek Obrazek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Różany ogród w lesie - Rozanka cz.1

Post »

Ritausma na pewno będzie, chcę zrobić z rugos żywopłot odgradzający ogród od północno-zachodnich wiatrów. Muszą to być rugosy dość znacznych rozmiarów i gęste żeby spełniały swoją rolę. Już mam kilka wybranych, np Agnes ale pewnie będę je sadzić jesienią albo wiosną za rok.
Kolce mi nie przeszkadzają, przypuszczam że ma podobne jak Sarah van Fleet, nawet gałązki trudno z niej wyciągnąć taka kolczasta. :;230
Ładna lilia, ma taki delikatny różowy kolor, o naparstnicach nie wspomnę, mam ich tyle i wszędzie że traktuję je jak chwasty ale bardzo ładne chwasty. I zawsze jest loteria jaki kolor będzie miała. :;230
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”