Moje królestwo- uczta dla oczu i balsam ...na wszelkie zło .

[Jagodka]

No co tak się zanosisz ze śmiechu , bo czkawki dostaniesz . A , właściwie mi specjalnie nie zależy , by każda była podpisana . Ale pech chciał , że obok siebie były trzy różne odmiany i wiesz co ? Wszystkie teraz są rożowe i bardzo podobne do siebie , tak więc nie mam już pojęcia jakie one są z nazwy odmianowej .

[tralaluszy]

A, już wolę dostać czkawki ze śmiechu, niż, na ten przykład, skrętu kiszek ze złości!

[klarysa]

Pięknie u ciebie. Jestem pod wrażeniem ogromu pracy, która musisz wykonać pielęgnując tyle doniczkowych, szklarnię i ogród
Lilie i liliowce cudo. Też zakupiłam Gentle Shepherd. Ma pąki. Ciekawe czy okaże się być tym, którego kupiłam? Podobnie jak Jule lubię kwiaty białe z zielenią, chociaż u mnie kolorowo a u niej konsekwentnie.
Zastanawiam się czy twoja róża nn rozpoznana jako róża wielkokwiatowa Double Deligh nią jest Moja ma trochę inną kolorystykę ( a może moja to jakaś inna), bardziej w różu niż czerwieni. A może to kwestia koloru fotki?

[megi1402]

Pięknie masz Jagódko ukwiecone balkony. I wszystko w ogrodzie pięknie kwitnie.
Zdjęcia pszczoły i trzmiela słodkie.
250 zdjęć

[Jagodka]

Justyno , dziękuję , miło mi , że Ci się podoba u mnie . Wiesz , nie ma dnia , bym nie doglądała moich 'podopiecznych ' , tak na balkonie , w ogrodzie , w szklarence , jak i na dworze - doniczkowców .Ale nie mam innego wyjścia , bo chociaż trzeba sie nagonić , to ja to po prostu kocham , więc nie narzekam .

Ta róża u mnie jest faktycznie w czerwieni , a potem środek żółty robi się biały i płatki rozchylając się , w zasadzie pokazują czerwień podbitą bielą .

Koniecznie zrób fotkę liliowcowi , gdy jego pąki się rozchylą . Ja dostałam swojego jako ' Arctic Snow ' , a okazał się ' Gentle Shepherd ' .

Gosiu , wiesz , tęskniłam za Tobą . Dziękuję za pochwały , a te pelargonie , to zawsze mam swoje , pobieram wierzchołkowe szczepki już we wrześniu i wkładam do doniczek z ziemią . Stoją na parapetach aż do lutego , potem je zaczynam rozsadzać do skrzynek . Sadzę tak 60 szt co roku , do małych doniczek p9 .

[klarysa]

Na pewno liliowca uwiecznię, nie mogę się doczekać kwiatów. Kupiłam jeszcze HEMOROCALLIS"PANDORA i jakiś czerwony.
Czy ta twoja różyca pachnie? Moja obłędnie. U mnie to nie jest wyraźna czerwień, trudno mi określić ten kolor, ale rośnie w pełnym słońcu, może stąd różnica w wybarwieniu .

[megi1402]

W poprzednim mieszkaniu też miałam balkon i czerwone pelargonie. I zawsze swoje. Zabierałam je do domu przed przymrozkami, a szczepki robiłam w marcu. Tylko oczywiście nie w takich ilościach jak ty, bo balkon był mały. Zanim wystawiłam je na dwór, zdążyły się przyjąć i trochę podrosnąć. Może we wrześniu lepiej, spróbuję w tym roku. Tej zimy uchowały mi się tylko cztery szczepki, mam do nich duży sentyment, bo są ze mną od dawna.

[evluk]

Wpadłam do Ciebie dzisiaj mocno spóźniona Miałam tzw falstart Jadziuniu
Cóż mam powiedzieć: niesamowitych doznań estetycznych nam tu dostarczasz
Będę się powtarzać, ale muszę kolejny raz napisać, że róże, lilie i liliowce masz oszałamiające
O innych nie wspomnę, bo słów mi zabrakło

[Jagodka]

Justyno , a wiesz , że nie pamiętam , czy ona pachnie ? Tym bardziej , że miała tylko jeden kwiat , na następne przyjdzie mi poczekać , bo tworzą się następne pąki .

Liliowce u mnie są bardzo rozrośnięte , rosną blisko siebie , więc w sierpniu muszę je rozsadzić . W tym roku po raz pierwszy zakwitną trzy odmiany , które mam już od trzech lat . Ciekawi mnie , czy będą zgodne odmianowo ?

Gosiu , ja też mam niebywały sentyment do pelargonii . Są ze mną od przeszło dwudziestu lat . Odporne na deszcz , suszę , a także wyjątkowo dekoracyjne w różnych kompozycjach . Kiedyś miałam surfinie , przez dwa lata , nawet zebrałam nasiona , by mieć własne sadzonki . Porosły tak zdrowe , o grubych łodygach i olbrzymich kwiatach , w kolorach nie powtarzających cech matecznych roślin , że byłam mile zaskoczona . Tyle tylko , że ja podczas deszczu i porywistych wiatrów ściągałam je , by uchronić kwiaty przed zniszczeniem . Potem wróciłam znów do pelargonii i tak zostało do dziś .

Ewuniu , nie rozpieszczaj mnie takimi słowami , bo gotowa jestem się rozpłynąć . Ale , nie powiem , mile łaskoczą mnie Twe pochwały , dziękuję .
Teraz zrobił się totalny busz , masa zieleni , a pomiędzy nią nieśmiało wychylają swe główki pąki liliowców , róż i innych . Coś za ciasno się zrobiło w moim ogrodzie , oj , czeka mnie sporo roboty z dzieleniem , przesadzaniem etc...

[Stokrotkania]

Przepiękne lilie (piękne kolorki), ba cały ogród jest śliczny.. jak w raju. ;)
Zapraszam do mojej paplaninki(link w podpisie), czeka tam na Ciebie kawusia ;)

[AniaDS]

Ogromny okaz z tej języczki, piękna jest
Ja też sobie zamówiłam taką na wiosnę, ale słabo mi rośnie i na razie ma 3 listeczki wielkości pudełka od zapałek

[Jagodka]

Aniu , trzeba mi było mówić podczas Twojej wizyty . Wykopałabym Ci sadzonkę , którą mam na uboczu , a jest spora i już zaczyna kwitnąć . A jak tam róża , rośnie , przyjęła się ?

[DzikaOrchidea85]

Twoja bajka wieloma barwami przemawia. Widoki które zapierają dech...

[malgocha1960]

Jagódko,to gdzie trzymasz te doniczki z rozsadami pelargonii?Sąsiadka moja chowa jesienią tak jak rosły,a chyba w tutym czy w marcu robi rozsady.Mnie się to nie udaje.

[Jagodka]

Dzika Orchideo 85 , dziękuję , witam w wirtualnym ogrodzie , pełnym zapachów upojnie , jak na lipiec , choć deszczowy , przystało , pachną lipy , kolorów i kształtów . A gdzie Twój wątek ? Fajny masz nick .

Gosiu , na parapetach trzymam sadzonki porobione we wrześniu . Nie bawię się ze starymi , matecznymi , tylko zdrowe , jędrne szczepki pobieram z nich , wkładam do doniczek z ziemią i dbam , by miały stale wilgotno . W grudniu już uszczykuję , by się rozrastały , aż do lutego . Potem , w połowie lutego sadzę je do skrzynek balkonowych , a na dwór wynoszę po 15 maja .
Zasilam już od grudnia , by się wzmocniły i przyrastały . Parę lat temu mialam ponad 70 doniczek p9 z sadzonkami pelargonii , to trochę rozdałam .