Osterku ale się

z tego stojaka. Trafił nam się bardzo pojętny kotek. Jeden raz załatwił się na folii rozciągniętej na podłodze bo nie mieliśmy jeszcze kuwety ale nigdy więcej tego nie zrobił. Zawsze do kuwety.
Grażynko-rosa22 pojętnego mamy kotka, żarówki wkręca, kwiatki przesadza, kurze z półek wyciera.Nic się nie może robić w domu bez jego udziału.
Izo, masz pewnie rację bo faktycznie ma zimne łapki.
Ibizzo, zaglądam do Ciebie często, a wiosny nie mogę już się doczekać. Oj będzie się u Ciebie działo.
Remi zapomniałeś o góralach. Oni na pogodzie znają się najlepiej. A w pudle coś oszukują, miało w nocy padać a tu suche ulice.
Zaglądaj
Marysiu, zaglądaj i nie tylko o pogodę pytaj. Potrzebuję towarzystwa na gwałt aby trochę się odstresować i choćby o pogodzie pogadać.
Grażynko(z pięknego miasta Gdyni) kocię jest u nas od końca sierpnia.
-- 25 lis 2011, o 06:25 --
Kilka fotek z ostatniej niedzieli.
Mój czteroletni ognik, który co roku odbija prawie od zera czeka na zabezpieczenie.
Pod brzózką wyrósł kolejny świerczek
Przemarznięte rudbekia
Różowe chryzantemy
Ładne ale nie pamiętam jak się nazywa
Zmoczony dmuchawiec
Trudno go było dostrzec
