Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

tomboj0
500p
500p
Posty: 653
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

theoria_ pisze:Dzięki za odwiedziny! Bardzo mi miło, kiedy ktoś zostawia po sobie ślad. Przynajmniej wiem, że choć trochę kogoś interesuje mój wątek i zakładanie dalszej części ma sens...
Wpisy innych są bardzo miłe to jasne, jednak istotniejsza (przynajmniej dla mnie) jest liczba odsłon. Ja z natury jestem raczej lakoniczny i chociaż regularnie przeglądam wątki (większość z nich jest bardzo ciekawa) rzadko pozostawiam ślad. Tym razem jednak w lakoniczny sposób zrecenzuję Twój wątek:
!
pozdrawiam
tomek
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Paulina dzięki Tobie i w kaktusowym wątku nauczę się czegoś o ogrodowych kwiatach :uszy

Tomku odsłony są, ale co to za frajda pisać kiedy nikt nie odpowiada? Dziękuję za odwiedziny i wymowny komentarz ;:128
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Paula, ja Cię doskonale rozumiem. Odsłony, odsłonami, ale ile można edytować post i prowadzić monolog. Byłam na innym forum i co z tego, że odsłony były, jak nikt nawet nie napisał pocałuj psa w ... to w końcu jest przykre. Dlatego zawsze staram się coś skrobnąć :)
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Myslę Aga ,że o tym samym forum myślimy tam jest jakoś dziwnie :wink: do mnie nikt też nie zagląda :(
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

No właśnie dlatego ja też już tam nie zaglądam ;:224
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Ja też coraz mniej :wink:
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Wiem chyba o którym mowa, sprawia wrażenie opustoszałego. Jednocześnie zapisałam się tutaj i tam, ale zostałam tutaj ze względu na fachowość(tak tak to nie tylko slogan reklamowy forum, to najszczersza prawda), żywotność i przemiłe towarzystwo ;:4
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Jakie kończenie wątku nie ma takiej możliwości :!: Ja też często zaglądam ale jako że się za bardzo nie znam to i rzadko piszę :roll: ot cała prawda :lol: Ale obiecuję poprawę postaram się częściej pozostawiać po sobie jakoś ślad :wink:
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

A ja nie wiem, o jakie inne forum chodzi, generalnie mało mam czasu na jedno, więc bycie w kilku miejscach to w ogóle w grę nie wchodzi. Zresztą, co to za frajda pisać na kilku forach to samo i wklejać te same zdjęcia...?
theoria_ pisze:jestem ostatnią aktywną z mamilariowych i jak sobie odpuszczę to już nikt nie zostanie żeby propagować rodzaj wśród forumowiczów ;:131 Obiecuję poprawę już nie marudzę i biorę się za siebie.
;:215 prawidłowa postawa obywatelska :D

Co do parapetów... Gdybym ja miała kawałek ziemi pod domem, swój kawałek, to na moich parapetach nie byłoby ani jednego kaktusa :wink:
A powiedz mi, czy ten Adromischus, to wyhodowany z liścia? Pamiętam, że miałaś kiedyś ukorzeniony listek. I ciekawi mnie, czy to z niego teraz taki krzaczek. Mój padł minionej zimy, ale uratowałam właśnie jeden człon, ukorzenił się, wypuścił kilka maluszków, jednak od pół roku nic a nic nie rośnie :? Pamiętam, że w ubiegłym sezonie, zanim go przelałam, największy wzrost przypadał na jesień. Czy Twój też tak ma?
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Paulo, bez przymilania, ta haworsja z poprzedniej strony pięknie uchwycona fotka i sama roślina mi się podoba, choć jej wcześniej nie komentowałem, a pewnie widziałem. To, że ktoś nie komentuje każdego Twojego wpisu, nie świadczy o tym, że mu się nie podobają rośliny w nim zawarte :!: :idea: To galeria. Dużej części niekomentującej po prostu brakuje słów do skomentowania tak dorodnej kolekcji w takich dogodnych warunkach. Zauważ, że zagląda tutaj wiele niezarejestrowanych wizytorów!
Przy Twoim wskaźniku 5%, mój to niecałe 3% i nie narzekam. Cieszę się z kilku pewniaków, a w reszcie widzę zainteresowanie i to mnie cieszy, że chcą choć zaglądnąć. ;:108
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

No widzisz Paula! Zanim ja się zabrałam do odpowiedzi na "zamówioną" fotkę haworcji - już przybyły 3 strony postów - co samo przez się przemawia!
...czekałam, aby zrobić fotkę swojej identycznej, ale 15-letniej haworcji - słońca się jednak nie doczekałam, więc wklejam do porównania to co się dało pstryknąć dzisiaj...
Po pierwsze - to zdjęcie z wklejonego trzy str. temu odsyłacza/adresu to kwintesencja niegdysiejszej, krótkiej dyskusji na Forum ad. rozdzielczości zdjęć - OSZAŁAMIAJĄCE!
Po drugie - moim zdaniem zdjęcie nie zostawia suchej nitki na tożsamości, pod jaką ta haworcja trafiła do Ciebie - nie będę Cię zanudzać swoimi wywodami - popatrz, jeśli chcesz - porównaj i sama zdecyduj, jeśli ma to dla Ciebie jakieś znaczenie: to moja nastoletnia, ulubiona i wyjątkowa Haworthia attenuata o wąskim pokroju i drobnych brodawkach układających się w nieregularne pręgi
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Przemku nie potrzeba żadnej wiedzy żeby napisać czy nam się coś podoba czy nie. Każdy pokazuje to co ma u siebie i mu najlepiej rośnie, zdaję sobie sprawę, że nie wszystkich to musi od razu fascynować. Każde odwiedziny oraz wpisy są dla mnie miłe i napędzają mnie do działania, więc się tak nie czajcie :wink:

Magdo jestem tego samego zdania, tamto konto mam tylko do podglądania.
W tej doniczce rosną 2 dwuletnie sadzonki z liścia. Nawet już je rozmnożyłam z powodzeniem - roczniak mieszka teraz u Tomka(eikoden). W sumie u mnie rosną przez cały rok, ale z tego co pamiętam takie maluchy wolniej przyrastają - chyba, że ktoś tak je podlewa, że aż pływają (jak moja mama) wtedy tempo wzrostu jest spore.

Krzysztofie nie lubię prowadzić monologów, tak wiele można się od Was dowiedzieć i zawsze wskazany jest świeży punkt widzenia, a w tym sezonie trochę z tym ciężko, więc nie dziwcie się tak mojemu stanowisku. Staram się być w wielu Waszych wątkach (czasem aż nie ogarniam tego wszystkiego, co u kogo widziałam i pisałam) i było by mi miło gdybyście się od czasu do czasu odwzajemniali :)
Na początku też tylko obserwowałam forum, ale na rejestracji można tylko zyskać!

Beatko rzeczywiście wyglądają niemalże identycznie. Czy Twojej z czasem wydłużyły się liście, bo to jedyna różnica jaką dostrzegam? W 100% podzielam Twoje uczucia - są przepiękne i absolutnie niesamowite ;:167 Twoje "wywody" nigdy nie są nudne, ja po prostu jestem ignorantem w zbyt wielu dziedzinach :oops: Dziękuję za identyfikację ;:196
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

3-letnie dziecię tej mojej haworcji-nastolatki wygląda identycznie jak Twoja - liście są krótsze i pokrój bardziej zwarty...ta leciwa wiele przeszła - kiedyś nie przejmowałam się jej potrzebami, a i do niedawna stała zaledwie obok! okna - dopiero w tym roku wystawiłam ją na balkon - i to chyba był błąd, bo będzie teraz wyglądać dziwnie - tegoroczne przyrosty oczywiście odbiegają od tych z lat ubiegłych...
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Ok, w takim razie poprawiam nazwę. Gdyby nie Twoje uwagi dotyczące jej hodowli pewnie wyglądała by znacznie gorzej - teraz pilnuję,żeby nie stała na największej patelni. W inspekcie o to trudno, ale przynajmniej na parapecie ma śliczne zielone zabarwienie. Jeszcze raz wielkie dzięki!
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Paula moje Haworcja wszystkie stoją na parapecie wewnętrznym,dlatego kolor ich jest zieleniutki.
Na zewnątrz poprzypalały się :wink: Dwie nawet straciłam ;:124
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”