
Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
- Farel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2504
- Od: 22 lip 2009, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
U mnie dokładnie na odwrót 

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
Nie mam nic do żółtego
, no ale u mnie cały czas Wielkanoc i żółciutkie kurczaczki budzą mnie każdego dnia
A ja bym chciała zobaczyć jakiś inny kolorek
a te fiolety są cudne
I to chyba normalne, że jak się ma białe to chciałoby się mieć czarne, a jak się ma duże to tęskni się za małym, a faceci też jak mają w domu szczupłe to oglądają się z grubszymi, a w ogóle to kobieta zmienną jest
Na dodatek zamówiłam sobie astro, które znając moje szczęście i tak nie zakwitną, a nawet jak zakwitną to też na żółto
I to nie jest szczęście z rogami? I gdzie bym nie weszła to jak na złość wszędzie fiolet
A za oknem znowu pada, zaraz wpadnę w depresję, a miałam dzisiaj skoczyć się na rowerek




I to chyba normalne, że jak się ma białe to chciałoby się mieć czarne, a jak się ma duże to tęskni się za małym, a faceci też jak mają w domu szczupłe to oglądają się z grubszymi, a w ogóle to kobieta zmienną jest


I to nie jest szczęście z rogami? I gdzie bym nie weszła to jak na złość wszędzie fiolet

A za oknem znowu pada, zaraz wpadnę w depresję, a miałam dzisiaj skoczyć się na rowerek

- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
Agusiu, u mnie nie zobaczysz fioletu
A poza tym różne odcienie żółtego to takie optymistyczne kolorki, kurczaczki są milusie wszak. Co ja mam powiedzieć, jak u mnie zima na parapetach? Tylko biało... A ja zimy nie lubię, chyba że w górach.
Nie dołuj się, tylko wsiadaj na rower i pędź przed siebie. W deszczu też można i jest to nawet przyjemne

Nie dołuj się, tylko wsiadaj na rower i pędź przed siebie. W deszczu też można i jest to nawet przyjemne

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
Madziu, w końcu trzeba mieć jakieś marzenia i dążyć do nich, bo jaki byłby sens życia
Dzisiaj po porannej mgle, wyszło słabe słońce, jest upalnie i duszno co wróży tylko jedno: kolejną burzę.
Na szczęście oprócz żóltych kurczczków, ukazał się inny kolorek kaktusika biało-jasno- różowy: to Turbinicarpus i tym razem nie żólty


Dzisiaj po porannej mgle, wyszło słabe słońce, jest upalnie i duszno co wróży tylko jedno: kolejną burzę.
Na szczęście oprócz żóltych kurczczków, ukazał się inny kolorek kaktusika biało-jasno- różowy: to Turbinicarpus i tym razem nie żólty





- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2628
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
No widzisz, a ja np chciałbym żeby mi już L. aurea v. shaferi i L. aurea v. quinesensis zakwitły - właśnie żółty. Osobiście lubię ten kolor, ale pomarańczowy moim zdaniem najlepszy. Albo prawie najlepszy 
I przynajmniej ci coś kwitnie - u mnie teraz tylko babciopsis niezawodne, reszta jak zaklęta.

I przynajmniej ci coś kwitnie - u mnie teraz tylko babciopsis niezawodne, reszta jak zaklęta.
Pozdrawiam, Aleksander
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
Całkowicie się z Tobą zgadzam, żólty kolorek jest super, ale kiedy wszystko kwitnie Ci na żółto to ja widzę poranną jajecznicę
a jakieś urozmaicenie musi być, bo w końcu po jajkach można wysypki dostać
więc na razie choruję na fiolety i czerwienie, co nie znaczy, że inne nie podobają mi się.
Jeśli chodzi o pomarańczowy też jest cudny ja niestety mam tylko jedną ( muszę jakąś nazwę rzucić, bo ktoś pomyśli, że w wątku kaktusowym o malowaniu ścian rozmawiamy
)
Rebutia muscula i jak zakwitła chociaż ma mikroskopijne wielkosci oczu nie mogłam od niej odrwać
( mam ją od Roberta) zdjęcie jakies takie niewyraźne



Jeśli chodzi o pomarańczowy też jest cudny ja niestety mam tylko jedną ( muszę jakąś nazwę rzucić, bo ktoś pomyśli, że w wątku kaktusowym o malowaniu ścian rozmawiamy

Rebutia muscula i jak zakwitła chociaż ma mikroskopijne wielkosci oczu nie mogłam od niej odrwać
( mam ją od Roberta) zdjęcie jakies takie niewyraźne

- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2628
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
Czerwienie? L. aurea v. dobeana
. A jak nie to zacznij hodować rebucje (sensu stricto) w większych ilościach (tylko nie zdobywaj R. marsoneri bo kwitnie na żółto
), ewentualnie mediolobiwki.
A właśnie - kwiatek turbinicarpusa wygląda fajnie
.


A właśnie - kwiatek turbinicarpusa wygląda fajnie

Pozdrawiam, Aleksander
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
Aga no zdjęcie trochę nie wyrażne ,ale kolorek kwiatka piękny 

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
No niewyraźne bo jak zobaczyłam takie cudo to w szoku byłam i ręce mi się z wrażenia trzęsły. Za rok już będę spokojniesza jak zakwitnie
Najgorszy jest zawsze ten pierwszy raz 


- phoebs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1956
- Od: 20 wrz 2008, o 01:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radawiec k. Lublina
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
Pięknie

Zazdroszczę kwiatów koryfanty, moje jeszcze nie kwitły

najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same...
Moja kolekcja kaktusów
pozdrawiam Ania
Moja kolekcja kaktusów
pozdrawiam Ania
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
No widzisz, a u mnie kwitnie cały czas i końca nie widać 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
No to teraz,to na pewno masz Aga jajecznicę
poz.Leszek

poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
Żółty bardzo fajny , poza tym każdy kwiat inny 

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moje kaktusiki i sukulenciki - nyskadu
Leszku jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma
Jacku ja bym to ujęła inaczej, kwiat każdy inny tylko, że żółty

Jacku ja bym to ujęła inaczej, kwiat każdy inny tylko, że żółty
