Dziś chciałabym zaproponować moim gościom wizytę
Central Park w Nowym Jorku.
Co prawda , niestety, nie zwiedzałam go osobiście, ale moja przyjaciółka przysłała mi zdjęcia ze swojej wizyty i postanowiłam podzielić się nimi z Wami (naturalnie, za jej zgodą)
Kilka słów tytułem wprowadzenia do wizyty w tym wyjątkowym miejscu.
W 1858 r. F.L.Olmsted i C. Vaux wygrali konkurs na projekt parku dla miasta NY.
Przez kilkanaście lat tysiące pracowników tworzyło ten chyba najsłynniejszy park publiczny świata. Zasadzono ponad 270 tys. drzew i krzewów.
Powstał angielski park krajobrazowy, z rozległymi trawnikami, alejami drzew, malowniczymi skupiskami krzewów oraz kilkoma jeziorami.
Ten ?wiejski park w mieście? ma kształt gigantycznego prostokąta o pow.341 ha ( 6% wyspy Manhattan) i stanowi ?zielone płuca miasta?.
Podobno po szalonych , hałaśliwych, ciasnych ulicach NY wejście na jego teren robi ogromne wrażenie.
Co ciekawe,jego twórca, Olmsted, był farmerem i dziennikarzem, a został od tego momentu najsłynniejszym amerykańskim projektantem krajobrazu. Miał wizję,żeby robotnicy w miastach mogli korzystać z terapeutycznego wpływu krajobrazu na ludzki umysł.
Mam nadzieję,że Wam się podobała ?wycieczka? ! Dla mnie jest trudne do uwierzenia,że istnieje taka oaza w mieście, gdzie pewnie każdy metr ziemi jest na wagę złota...
A może ktoś z Was był w Central Park i podzieli się wrażeniami..?
DODAD ? dzięki za troskę, Dorotko! Może nie jest najlepiej, ale tak to czasem bywa. A jesień w tym roku rzeczywiście wyjątkowo piękna. Co prawda, zepsuł mi się aparat fotograficzny, ale trochę zdjęć zdążyłam zrobić, więc będę pokazywać , jak wyglądała w moim ogrodzie.
MARGO ? Gosiu, Ty moja dobra duszo..!
Spontaniczność jest urocza , a do błędów mamy prawo. Byle się tylko na nich uczyć.
MAGOS13 ? dziękuję , Małgosiu! Takie płowe kępy rozplenic wyglądały ładnie i bez kłosów, nie mniej liczę,że po dobrym przyjęciu pokażą pełnię swej urody latem. Na razie zrobiłam im kopczyki.
VERTIGO ? jestem bardzo zadowolona z tych bukszpanów, Moniu!
AZA - co prawda, nie pokazuję tak spektakularnych widoków, jak Ty, Olgo, ale zapraszam !
PAMELKA ? wróciłam i oglądać i napisać, po prostu korzystać z wszelkich przyjemności bycia z Wami, Jolu!
HALINA KWAK ? dziś pomyślałam,że pokażę coś innego , Halinko, ale jeszcze Was zanudzę widokami ze swojego ogrodu.
SURE ? więc masz większe doświadczenie ?w rozplenicach? niż ja , Agatko. Moje wszystkie posadzone w tym roku. Część dostałam od Magos, część kupiłam. U Asi0809 widziałam taką cudną, olbrzymią kępę. Mam nadzieję,że jednak te kupione jako Hamelm będą mniejsze, bo w miejscu , gdzie je posadziłam nie mają tyle przestrzeni. Za to tamte drugie mogą szaleć, ile chcą!