
Po malinowym chruśniaku
Re: Po malinowym chruśniaku
Ja tez postałam w korku na Kartuskiej
, bo musielismy zrobić zakupy na urlop i o dziwo nie zaszłam w ogóle na dział ogrodniczy

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Agato te korki pewnie też przez openera. Teraz świeci słońce ale nieźle popadało. A pisałam gdzieś że aceną moge się z tobą podzielić
. Ale może masz inną odmianę?
Klaryso moja trasa to z Wejh. to Gowino, Sychowo, Milwino, Smażyno, Pobłocie, Strzepcz, Miłoszewo, Mirachowo, Miechucino, Borzestowo, Łączyńska Wygoda, Borucino i tam w lewo i wzdłuż jeziora do Stęzycy. Mam nadzieję że nic nie pokićkałam bo na mapie prawie nie widać miejscowości a ja ich nigdy nie mogę zapamiętać. Trasa cudna i nikomu o niej nie mów bo się zrobi tłok
U Wentów chyba by się przydało trochę rąk do pracy ale to pewnie problem wszystkich ogrodników. 2 razy w roku też tam muszę zajrzeć przy okazji bytności w okolicy.
A goździka mogę Ci kupić, nie ma problemu
będzie okazja do odwiedzin.

Klaryso moja trasa to z Wejh. to Gowino, Sychowo, Milwino, Smażyno, Pobłocie, Strzepcz, Miłoszewo, Mirachowo, Miechucino, Borzestowo, Łączyńska Wygoda, Borucino i tam w lewo i wzdłuż jeziora do Stęzycy. Mam nadzieję że nic nie pokićkałam bo na mapie prawie nie widać miejscowości a ja ich nigdy nie mogę zapamiętać. Trasa cudna i nikomu o niej nie mów bo się zrobi tłok

A goździka mogę Ci kupić, nie ma problemu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Dorbi, pochwal się planami urlopowymi
Niech Ci trochę pozazdrościmy 


- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Po malinowym chruśniaku
O, zapomniałam o Openerze, w tym roku syn się nie wybierał. Acena nie wiem jaka, szkółka miała z zeszłorocznych jakieś resztki, z wyblakłą tasiemką. I już chyba przekwitła. Twoja dużo ładniejsza jest, posadziłam, zobaczymy, co się z niej wykoci. No po porostu musiałam kupić! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, nikomu nie powiem. Masz moje słowo. To w moim interesie
. Mieszkam w tych okolicach i tak już w weekend masa samochodów
Co do goździka, nie chciałabym fatygować. Rozejrzę się po okolicy. Jeżeli nie znajdę. To się zgłoszę. Dziękuję


Co do goździka, nie chciałabym fatygować. Rozejrzę się po okolicy. Jeżeli nie znajdę. To się zgłoszę. Dziękuję

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

Re: Po malinowym chruśniaku
Jedziemy na Mazury na jachcik mojego taty, tzn ja z dzieciakami i moja szwagierka i mój tato, mąż zostaje w pracyizaziem pisze:Dorbi, pochwal się planami urlopowymiNiech Ci trochę pozazdrościmy

Zimno w ta sobótkę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
No i już Ci zazdroszczę Dorbi
jachtem nigdy nie pływałam. Ale za to próbowałam na desce [z wiatrem było super] i na katamaranie [ale krótko]
Klaryso z kupieniem zadna fatyga bo i tak często tam zaglądam, co najwyżej dla Ciebie kłopot z odbiorem
Pisałaś ze mieszkasz w okolicy?!
Agato znam to uczucie - po prostu już jest w ogrodzie...

Klaryso z kupieniem zadna fatyga bo i tak często tam zaglądam, co najwyżej dla Ciebie kłopot z odbiorem


Agato znam to uczucie - po prostu już jest w ogrodzie...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku





Ale sie działo! rowery były już zapakowane na samochód i nawet ujechaliśmy ze 2 km i sie okazało że są probleny ze sprzęgłem



- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo cóż to Ci tak pięknie kwitnie? Na pierwszej fotce jest lawenda i coś jeszcze. Lubię światło zachodzącego słońca.
A takie wypady z niespodziankami długo się pamięta.
A takie wypady z niespodziankami długo się pamięta.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Lusiu to szałwia omszona. Bardzo ją lubię chociaż sieje się na potęgę. Jak się będę wybierała do Gdańska i będą małe siewki to może jakoś podrzucę
A dzisiaj miałam niespodziankę w postaci mojego M na śniedaniu
Robił badania w przychodni i zostało mu trochę czasu w zanadrzu
Więc była jajecznica z papryką serwowana na dworze. No i teraz do pracy...

A dzisiaj miałam niespodziankę w postaci mojego M na śniedaniu


- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, szałwia imponująca. Może ja też się doczekam...
Takie chwile jak dzisiejszy ranek z M na śniadaniu - bezcenne
.
Takie chwile jak dzisiejszy ranek z M na śniadaniu - bezcenne

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Po malinowym chruśniaku
Jakoś inaczej kojarzyłam sobie szławię omszałą. Co szałwia , to inaczej wygląda. Trzeba jej jednak oddać sprawiedliwość, Twoja jest przepiękna.
W takim razie życzę oby drugi wypad na urlop odbył się bez niespodzianek, pogoda dopisała i dużo
W takim razie życzę oby drugi wypad na urlop odbył się bez niespodzianek, pogoda dopisała i dużo

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Olu szałwia omszona ma różne odmiany ale ja mam tylko tą i różową. Różowa jest niższa i zawsze jakaś taka nie wyraźna. Niektóre krzaki skracam mocno zanim zakwitną żeby przedłużyć
kwitnienie. W ciągu dnia nie mogę koło nich nic zrobić bo uwijają się na nich pszczoły. A po kwitnieniu powinnam przyciąć w miarę szybko żeby się nie siały ale zawsze mi szkoda bo jeszcze długo są ładne.
Ranek był piękny ale już się cieszyliśmy na popołudniowy deszcz a tu nic. Za to zimno i wietrznie.
kwitnienie. W ciągu dnia nie mogę koło nich nic zrobić bo uwijają się na nich pszczoły. A po kwitnieniu powinnam przyciąć w miarę szybko żeby się nie siały ale zawsze mi szkoda bo jeszcze długo są ładne.
Ranek był piękny ale już się cieszyliśmy na popołudniowy deszcz a tu nic. Za to zimno i wietrznie.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Izo, u mnie padało od 11 i to sporo-taki burzowy deszcz, a właściwie ulewa, potem drobniej i ok. 15 jeszcze raz. Rośliny podlane
Może u was popada w nocy. Na jutro tez deszczowe prognozy.
Czy szałwia dobrze się rozsiewa i łatwo ja utrzymać.? Chciałabym mieć pokaźna kępkę przy różach.

Może u was popada w nocy. Na jutro tez deszczowe prognozy.
Czy szałwia dobrze się rozsiewa i łatwo ja utrzymać.? Chciałabym mieć pokaźna kępkę przy różach.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku
Klaryso sieje się łatwo albo dzieli starsze rośliny. Może jak się niedługo wybiorę do Parchowa to będę miała po drodze...
Bardzo wdzięczna roślinka no i zapachem może odstraszy os róż jakieś robale 

