Ogródek Pszczółki cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu, nie problem z mrozem ale z wahaniem temperatur.
Taka róża jak Flamentatz posadzona od strony południowej, przez 2 zimowe sezony jej pędy nie przemarzały.
A już po tej ostatniej zimie bardzo mroźnej (prawie do -30 stopni C) i tak ogromnych opadach śniegu,
że pędy róży były niemal w połowie zakryte , niestety przemarzła i rośnie od nowa.
:wit
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu Twoje róże są naprawdę cudne ,Leontynka już absolutnie nie do mojego ogrodu...10 m... :shock: już jesienia byłam troche przerażona pędami jakie puścił Alberic Barbier ,ale pomimo strefy 4 ,zmarniały mi wszystkie 4 ... :( a tak się cieszyłam ,ze w tym roku będzie kwitła...no niestety :roll: ,albo dobrze ,że sie tak stało ,bo pergolę wyszykowałam mu dopiero niedawno...Moje prace związane z różami całkowicie nie idą w parze z chronologią prac...najpierw sadzę ,a potem konstruuję pergolę.Zawsze się namęczę ,ale przez te wysiłki w ogóle nie zmądrzałam ,dalej jest tak samo... :;230
Pragnę Ci podziękować za nasionka ... ;:196 ,dzisiaj je dostałam,pięknie zapakowane,żadnych strat... :D
Będzie sianie...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »


;:7 Witajcie
Moniu, nic straconego, zawsze znajdzie się okazja :uszy jeśli tylko będziesz w Paryżu to zapraszam gorąco na kawę ;:40

Krysiu, ja nie mam żadnego doświadczenia w hodowaniu róż w Polsce, to Ty i inne formuki jesteście specjalistami w tej dziedzinie. ;:108
Jeśli podmarzają nawet te które powinny dobrze się trzymać przy takich niskich temperaturach to pewnie nie są aż tak mrozoodporne jak podają :?
Życzę Ci powodzenia w ich uprawie i zazdraszczam cierpliwości
:wit

Neluś, Leontynka akurat znalazła miejsce w moim małym ogródku bo mam aleję 50 metrową od domu do ulicy i trzeba było jakoś ją ubrać. ;:224
Twoj Alberic Barbier powinien być tak samo mrozoodporny jak Leontynka, czyli 4 strefa USA ;:108 więc jednak z tego wynika że one nie są wcale tak
odporne jak mówią ;:14 co kupisz teraz by posadzić pod nową pergolą?
Udanego siania i buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu a ja tak od rana dumam u Ciebie na tarasiku jak zdobyć Leontynkę, po pierwsze to sentymentalne imię mojej ukochanej siostry po drugie jest cudowna, biegam po stronach szkółek i mam problemy nie widzę ofert, podpowiedz może gdzie szukać,
pozdrawiam miłego dnia
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Ja też chętnie popatrzę jak zdobyć Leontynkę.Zauroczyła mnie i pokazałam M on powiedział tylko no.............ale to już dużo.Czyli dół wykopie tylko ja mieć.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Taruś, nic dziwnego że nie możesz jej znaleźć. Teraz sprzedają tylko róże w pojemnikach a ja moją kupiłam z gołymi korzeniami
i tak na ogół ją sprzedają. Niestety nie jest to odpowiednia pora na sadzenie i trzeba poczekać na jesień a nawet na przyszłą wiosnę
jak się pokażą w ofertach.
To jest link do mojego dostawcy róż historycznych Andre Eve. U niego teraz też nie ma jej w ofercie. Trzeba poczekać na jesień.

http://www.roses-anciennes-eve.com/epag ... Shops/RAAE

Jego strona w internecie nie jest najładniejsza, on sprzedaje głównie z drukowanego katalogu który jest przepiekny. Ma niesamowite
ilości odmian róż bardzo rzadko spotykanych, ale nie widać tego niestety na internetowej stronce.
Jest znawcą róż, kolekcjonerem ogólnie znanym we Francji i stworzył sam też kilka odmian. Miłego wertowania
Buziaczki ;:196

Grażynko, spojrzyj na moją odpowiedź Taruni ;:108 jeśli M zgodził się wykopać dół to już najważniejsze załatwione :;230
Uściski :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Trzeba będzie wiosną wybrać się do niego i zakupić.Nie ma wyjścia,chciejstwa mają swoje prawa.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ,że wysyłki tylko na terenie Francji?
x-d-a

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu, zakwitła moja pierwsza różyca :!: Nawet nie wiesz, jak się cieszę, bo one w tym roku takie biedne - najpierw ostra zima, potem zimna i wilgotna wiosna :( Oczywiście nie jest taka piękna i obficie kwitnąca jak Twoje cudeńka, ale kwitnie :!:
Od razu zrobiłam jej kilka fotek; będą wgrane i pokazane jutro.
Dzisiaj jest śliczna pogoda, więc zostawiam buziaki ;:196 i pędzę do ogrodu.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Grażynko, dobrze się doczytałaś, tylko na terenie Francji, nawet na Korsykę nie wysyłają. :;230 ale to dotyczy tylko tej
sprzedaży róż w pojemnikach 5 litrowych którą proponuja latem. Na jesieni i wiosną sprzedają róże z gołymi korzeniami i
wtedy na pewno wysyłaja dalej. Choć nie jestem pewna czy do Polski by wysłali. ;:24 Może jakieś niemieckie firmy
będą też miały Leontynkę w ofercie na wiosnę? Byłoby bliżej ;:108
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Daluś, wpadnę wieczorkiem obejrzeć Twoja pierwszą tegoroczną różycę ;:138
u nas już chłodniej i pochmurniej ale jeszcze nie pada :( korzystaj z ładnej pogody i ogródka :P
Uściski ;:196

Zakwitł na dobre jaśminowiec. Mogłabym spędzić koło niego cały dzień wdychając ten słodki zapach z nosem w kwiatach.
Po przekwitnieniu będę jeszcze raz się zastanowić jak go przyciąć bo to jeden z moich ogrodowych problemów.
Wyglada jak takie roztrzepane drzewko wysokości do 4m i kwiatami na końcach rzadkich gałęzi. Oglądałam podobne
jaśminowce w sąsiedzwie i takie jak mój o podwójnych kwiatach mają taki sam roztrzepany, niesforny pokrój, a takie
o pojedynczych kwiatach sa bardziej krzaczaste i o gęstych gałęziach. Mój ma kilka grubych konarów mało rozgałęzionych

Trzy lata temu wycięłam jedna najstrarszą i najgrubszą gałąź żeby się trochę odnowił. Wypuścił dwa nowe pędy i już
jednego roku urosły ponad 2,5m. Jak przycięłam jednego roku wszystkie gałęzie na wysokości 1m80 to nastepnego roku
wypuścił jedną max dwie nowe gałęzie w miejscu cięcia, ale za to każda 4 metrowa. Niektóre przycięte gałęzie uschły.

Nie wiem jak go zagęścić i tak by kwiaty były na wysokości nosa :;230 bo na drabinę wchodzić nie będę :?
Fotki dla ilustracji wkleję jak tylko tinypic bedzie na nowo działał ;:223 bo póki co odmawia współpracy
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Udało mi się jak na razie wkleić tylko jedno ujęcie jaśminowca, to z dołu :roll:

Obrazek

Drugie ujęcie z góry. W sumie z góry to nawet dobrze wyglada, bo nie widać że te gałęzie są takie 4 metrowe

Obrazek

I w środku też nie jest gęsty ale raczej przeżedzony

Obrazek

Jedna z nielicznych gałęzi na wysokości nosa, no i ten zapach :P

Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

No i mszyc tam na nim nie widzę :shock: :;230
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Wiesiu dzięki przeleciałam stronki naprawdę jest co oglądać, szczerze mówiąc to ja wolę kupować róże z gołym korzeniem, poczekam, będę polować, syn często jedzie przez Francję to na pewno będzie się chciał "podlizać mamusi" :;230

Cudowny ten jaśminowiec, jaka biel ;:196 nie wiem czy dobrze pamiętam ale u nas mówią - jaśmin bo jaśminowiec to taki drobny,
ach te wspomnienia trzy krzaki wielkie białego jaśminu, ławeczka i cudowny zapach nie obyło się bez zabrudzenia noska, do tego wysoki klon i kasztan milo było usiąść na oknie, po raz n-ty powiem serwujesz cudowne widoki i przywołujesz miłe wspomnienia, dzięki ;:180
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Oliweczko, przypomniałaś mi czasy jak było pełno czarnych mszyc na jaśminowcu ;:223 teraz faktycznie ich nie widzę :shock:
Są dwie mozliwości, albo się chowają pod kwiatami na tych 4 metrowych gałęziach i bez lornetki nie :shock: da rady sprawdzić :;230
albo znalazły lepsze i smaczniejsze kąski jak taki tam jaśminowiec. Własnie mam obok oblepionego dzwonka 'Loddon Anna' ;:108
to moze faktycznie to drugie ...

Taruś, dla mnie to też wspomnienia z dzieciństwa taki pachnący jaśmin w ciepłą czerwcową noc ;:108 tylko ławeczki jakoś
nie pamiętam ;:224 za to kasztany jak najbardziej ;:108

Z dzisiejszych ogródkowych nowinek, odkryłam że 'wszystkie trzy' moje liliowce kupione w zeszłym roku i sadzone na wiosnę mają pączki.
Jak bardzo się z nich cieszę :heja Również moje dwa różowe pudelki, czyli jeżówka 'Pink Poodle' pokazuje zawiązki kwiatów :heja
one były kupione na jesieni w zeszłym roku jeszcze mi nie kwitły. ;:65
Będzie co oglądać jak róże już przekwitną. Bo płatki lecą z każdym podmuchem wiatru i sypią się jak śnieg i niedługo niewiele z nich zostanie ;:224
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
majka300
1000p
1000p
Posty: 2204
Od: 21 sty 2010, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pleszew Wielkopolska

Re: Ogródek Pszczółki cz.3

Post »

Piękne kwiaty jaśminowca ;:138 róże masz cudowne ja kupiłam na wiosnę pnącą ale uschła :roll: nie wiem może coś źle zrobiłam chyba miała za ostre słońce ;:14
"Żeby ujrzeć piękno i umieć się nim wzruszyć, Pięć zmysłów to za mało, do tego trzeba duszy..."
Mój mały świat :) cz.1, cz. 2
Zapraszam :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”