Wisienka - mój kawałek ziemi

[kogra]

To masz fajnie bo u mnie liści jak na lekarstwo.
Ostatnia wichura wszystkie pozrywała i teraz już tylko gołe gałęzie widać - szkoda babiego lata.
Ale podobno ma być jeszcze ciepło.

[ZosiaM]

i jak tam po obiazdówce jestes zmęczona nasyciłaś oczy jesiennymi kolorami będzie ci się fajnie spało miłego wieczoru

[harwi]

Ahaaaa Czyli zabezpieczasz aż tak wysoko. Widziałam właśnie taką siatkę to chyba tzw leśna my mamy zamiar ogrodzić działkę właśnie taką wytrzyma jakiś czas. u nas grasują zające i sarny i obgryzają korę szczególnie im smakują iglaki młode i brzozy ale teraz już są drzewka owocowe i się troszkę martwię. Są ochronione słomianymi matami 2 ale 3 sztuki mają ochronę tylko "butelkową" sprawdziła się na brzozach i liczę, że na nich też się uda ale ciągle szukam nowych tanich sposobów. Wielkie dzięki.

[Wisienka]

Grażynko - jak na listopad, to całkiem niezłe jeszcze temperatury zapowiadają.
A babie lato w tym roku było wyjątkowo długie.

Zosiu - nie bardzo się zmęczyłam, bo jechałam autem.
Hihi... może mogłam trochę pobiegać za nim? Byłaby dodatkowa korzyść z tej wycieczki.

Wiolu - sąsiad nie wszystkie drzewa tak wysoko zabezpiecza. Może tylko te cenniejsze
okazy, albo te, które chętniej sarny obgryzają?
Właśnie taką leśną siatką mam ogrodzoną działkę (drugi rok) i zdaje egzamin.
A czy możesz napisać, jak wygląda ta "butelkowa" ochrona?

[ZosiaM]

jak byłaś autem nie mogłas zawitać do mnie by mi było bardzo miło cię gościć

[Jadzia1]

Jadzieńko to ostatnie zdjęcie jest bardzo ładne , takie tajemnicze i zarazem bajkowe
Wiesz ja dziś też u siebie zobaczyłam ,że moje młode sumaki ktoś poobgryzał i połamał , ale mnie na nich nie zależało bo one same się rozrosły i było ich ich bardzo dużo . Więc powiem szczerze ,że cieszę się ,że jakiemuś zwierzaczkowi smakują

[harwi]

A czy możesz napisać, jak wygląda ta "butelkowa" ochrona?

Hihi tak sobie wymyśliliśmy w akcie rozpaczy i braku funduszy
To zwykłe plastikowe butelki po napojach odcinam górę i dół i rozcinam wzdłuż (raz) i zawijam w koło drzewka od dołu. W sumie to one się same zawijają. A jak maja jeszcze etykietki to one tak szeleszczą na wietrze i to chyba dodatkowo odstrasza te sprytne zajączki. Nie wygląda to elegancko ale się sprawdziło zobaczymy jak będzie tej zimy Bo tak naprawdę to będzie pierwsza zima z moimi roślinkami ostatnio to były tylko brzozy i parę sosenek.

Właśnie taką leśną siatką mam ogrodzoną działkę (drugi rok) i zdaje egzamin.

a jakie słupki macie? Takie pale sosnowe czy może już metalowe czy betonowe?

Wiesz ja dziś też u siebie zobaczyłam ,że moje młode sumaki ktoś poobgryzał i połamał ,

a nie zatruły się bo te sumaki to słyszałam, że trujące są

[liska]

Niesamowita jest ta pogoda ... u mnie kobea zakwitła

a groszek pachnący kwitnie cały czas ...

śliczną tą jesień pokazałaś Wisienko.

[Hanka 1]

Witaj Jadziu
Zaglądam do Ciebie często ale widzę,że nie byłaś w Kotlinie.Teraz jesień i zimę musimy przetrzymać na salonach a wiosną znów ruszymy.
Cieplutko Cię pozdrawiam

[Wisienka]

Zosiu - ech... nie dało rady! Może innym razem.
Ale tak w każdej chwili możemy się napić.

Jadziu - no jak ma się czegoś dużo, no i tak nie żal. Ale jak zostanie tylko jeden
to trzeba o niego podwójnie zadbać.
A las uwielbiam. W każdej porze roku.

Wiola - dzięki za odpowiedź. Bardzo pomysłowe to z tymi butelkami.
Proszę ile mają zastosowań!
Pale mamy drewniane - duży obszar trzeba było odgrodzić, a mieliśmy ograniczone fundusze.
Poza tym to ogrodzenie traktujemy jako przejściowe (ale im dłużej wytrzyma tym lepiej )



Oj!... dawno u Ciebie nie byłam. Muszę zobaczyć, jakie zmiany w Twoim ogrodzie zaszły.

A to kolorowe dynie, które dostałam od znajomej



I jeszcze trochę dziejszej jesieni. Z górnych partii drzew wiatr już prawie wszystkie liście strącił,
ale to dolne piętro jeszcze jakoś się uchowało.





Ciepło pozdrawiam wszystkich tu zaglądających!

[ZosiaM]

no to zdrówko i dobrej nocki

[kogra]

Ta ostatnia fotka jest rewelacyjna.
Piękny widoczek i te cudowne pnie brzózek.
Ach, żeby tak można takie widoki zatrzymać na dłużej w naturze.

[Wisienka]

Zosiu - na szczęście nocka była faktycznie dobra! Wyspałam się dziś za wszystkie czasy!

Grażynko - niestety w naturze nie da się takich widoków zatrzymać.
Na szczęście mamy aparaty i fotki możemy już w nieskończoność oglądać.
A lasek był rzeczywiście piękny i w dodatku zwinna wiewiórka skakała sobie
z drzewa na drzewo. Niestety zanim złapałam za aparat, to już jej nie było.



Wklejam trochę większe zdjęcia, bo niestety mniejsze nie oddają piękna natury.

[Jadzia1]

Jadzieńko piękne fotki a zwłaszcza te gdzie są brzózki , bardzo lubię te drzewa . Wiesz jak dziś wracałam z pieskami ze spacerku to patrzyłam jak wiatr rusza tymi maleńkimi liskami , a one tańczą na wietrze tak pięknie .

Kochanie jak coś Ci się stanie z twoim octowcem to wiosna chętnie Ci podeślę jednego malucha

[liska]

Mam talent

Pokazuj brzózki pokazuj bo ja je uwielbiam