Andrzeju, widzę że ślimakowa pogoda wpływa i na Ciebie nie tylko na ślimaki.

No jasne że każdaroślina coś ma, ale zwierzątka
nawet takie jak ślimaczki też przecież muszą czym się żywić

no ale żeby się huśtały na huśtawce to je nie podejrzewałam
U mnie w tym roku jakby mniej, ale codzienne zbieranie ranne i wieczornne od trzech lat daje effekty.

nawet 80 procent pajaków
wyniszczyłam. Za to nie ma po co rzucać ślimaki do sąsiada bo wracają
U mnie też wszystko jest, opuchlaki we wszystkich donicach, ślimaki, mszyce, tarczowniki, plamistość, rdza, maczniak i cała reszta na rabatach.
Ale co tam, ja się nie przejmuję i kwiatów wystarczy dla wszystkich.
