Mi też było dobrze w takim układzie, ale cóż...chłop stwierdził, że nie chce bym mu z jego palmą uciekła - dosłownie
Jagódko dziękuję Ci ślicznie
Kochane, chętnie się z Wami podzielę radościami i stresami. A także przygotowaniami, ale na razie troszkę nie idą. O wątpliwościach niedoszłej-przyszłej żony pewnie nie muszę mówić :P Jak dotąd wybraliśmy tylko tkaninę na Maksa garnitur, moja mama będzie szyła - jest świetną krawcową. I buty mu kupiliśmy.
O nie bukietu z hibków bym nie chciała, no chyba, że w doniczkach. Niestety m. nie zgodził się na molestowanie gości o hibiscusy zamiast kwiatów ciętych, ani nawet na prezent.

:P Nawet na roślinki akwariowe się nie zgodził :P
A tak na rozstresowanie jeszcze: Panienka idzie po plaży. Nagle zobaczyła starą butelkę. Podniosła, otarła z brudu, a tu wyskakuje Duszek.
Panienka pyta: - Czy będę miała trzy życzenia?
Duszek: - Nie, przykro mi ale ja jestem duszek spełniający tylko jedno życzenie.
Panienka bez wahania: - To proszę o pokój na Bliskim Wschodzie. Widzisz tę mapę? Chce, żeby te wszystkie kraje przestały ze sobą walczyć, żeby Żydzi i Arabowie pokochali sie między sobą i żeby kochali Amerykanów i odwrotnie, i żeby wszyscy tam żyli w pokoju i harmonii.
Duszek popatrzył na mapę i mówi: Kobieto bądź rozsądna, te kraje się biją i nienawidzą od tysięcy lat, a ja od 1000 lat siedzenia w butelce też nie jestem w najlepszej formie. Jestem DOBRY ale nie aż tak dobry. Nie sądzę żebym mógł to zrobić. Pomyśl i daj jakieś sensowne życzenie. Panienka pomyślała przez chwilę, i mówi: - No dobrze, przez całe życie chciałam spotkać właściwego mężczyznę, żeby wyjść za niego za maż. Wiesz, takiego który będzie mnie kochał, szanował, bronił, dobrze zarabiał i oddawał pieniądze, nie pił, nie palił, pomagał przy dzieciach, w gotowaniu i sprzątaniu, był świetny w łóżku, wierny i nie patrzył tylko w telewizor na programy sportowe. Takie mam życzenie!
Duszek westchnął głęboko i powiedział: - Pokaż mi jeszcze raz tę mapę...