Moje kwiaty w hydroponice

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
LaCucarachita
50p
50p
Posty: 84
Od: 1 paź 2010, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Piekny zamioculcas ;:138 az sama mam ochote mojego przesadzic do hydro :idea:
Mam pytanie czy do hydro moge uzywac jako doniczki zewnetrznej takiej plastikowej?? Gdzies czytalam ze lepiej ceramiczna bo ciezsza ale myslicie ze plastikowa smialo moze byc tym bardziej ze nie mam wielkich kwiatkow :)

Aha jak widzieliscie mialam problem z hippeastrum bo zostala porazona przez plamistosc czerwona i niestety nie dalo sie jej uratowac. no i chcialam wykorzystac keramzyt w ktorym byla roslinka :) i czy mozliwe ze keramzyt po umyciu moglby miec jakies jeszcze grzyby tej choroby? Bo wstawilam do niego inna rosline i fakt co fakt na lisciach nie bylo plamek czerwonych ale korzenie zrobily sie pomaranczowe :( Nie wiem czy to mialo akurat zwiazek z keramzytem ale to chyba raczej nie powinno tak byc :/ Lepiej wyrzucic keramzyt czy radzicie uzywac go dalej do innych roslinek?

Pozdrawiam :D

Karolina :)
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

A mi nowa paprotka zaczyna usychać, a podlewam ją normalnie (do średniego poziomu). Wygląda na orliczkę - czy one są jakieś bardziej wrażliwe na wodę?
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Krysiu czas pokaże czy Zamiokulkas został posadzony prawidłowo ;:215 ,będę zadowolona jeżeli podzielisz się informacjami,bo to dla mnie i dla wszystkich hyrdomaniaków :D będzie kolejną wskazówką.Przecież o to chodzi aby dzielić się doświadczeniami na forum.
Wielkie dzięki za ukorzenianie paprotki,tym bardziej że moja zachorowała i nikt nie może mi powiedziec co sie z nią dzieje.Ok pół roku temu przeniosłam ją z północnego parapetu ponieważ juz się na nim nie mieściła :( .Postawiłam ją w południowym pokoju jednak ok 3m od okna.Przez kilka miesięcy wydawało się że wszystko jest ok.jednak powoli brzegi liści zaczęły usychać a właściwie czernieć i zasychać.Młode listki wyglądaja jakby je ktoś oskubał poniżej czubka.Sprzedawca ze sklepu hydroponicznego poradził mi abym mimo przestawiła ją bliżej okna Efektów na razie nie widzę :( .Wycięłam jej wszystkie usychające liście , przełamałam się i zasiliłam nawozem do hydro.jaki będzie efekt? Okaże się za jakiś czas.
Może ktoś rzuci na nią oczkiem i podpowie co się z nią dzieje.





Obrazek [IMG]http:
//images43.fotosik.pl/610/e5a5d97300570cc7med.jpg[/IMG]

Obrazek Obrazek

LaCucarachita...oczywiscie że możesz użyć plastikowych doniczek.Ceramiczne sa wskazane dla większych kwiatów ze względu na stabilność.Jeżeli chodzi o keramzyt to radziłabym go wyrzucić lub sparzyć wrzątkiem.Ja bym nie ryzykowała utraty roślinki.Pomarańczowe korzenie dają do myślenia.
ARHIZ jak widzisz i ja mam problem z paprotka i nie potrafie sobie z nim poradzić.Może cos wspólnie wymyslimy?
Miro78 tak wyglądaja twoje niedośpiały ,dwukrotnie przycinane.





Obrazek Obrazek

Ato moja duma .Poraz trzeci kwitnący storczyk,tym razem ma aż 3 pędy ;:138 Na razie tylko pędy.

Obrazek Obrazek
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
x-M-8
---
Posty: 4224
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Tereso te niedośpiany takie bez szału bo kwitną,a jak kwitną to listki mają małe,ale później powinny zrobić się ładniejsze.
Przynajmniej tak było u mnie.
Tereniu myślałem,że ta paprotka mnie nie lubi bo ta od Ciebie też tak podsycha identycznie jak Twoja.Mam ją na parapecie,od strony zachodniej,póki ostrego słońca nie ma to tam pozostanie.
Trzymam kciuki za nasze paprotki żeby wydobrzały. ;:108
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Miro78...właśnie się zastanawiałam kiedy przestaną kwitnąć ,a kwitną od momentu kiedy je dostałam od Ciebie.Możesz popwiedziec kiedy przestaną? :D ,bo chciałabym zobaczyć je bardziej okazałe.
Mirku tak mi przykro że paprotka tez u Ciebie usycha.Może wysłalam ją już czymś zarażoną :( Jak sie trzzyma ta bardziej delikatna?.O ile pamiętam wysłałam Ci dwa rózne gatunki.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Niedospiały bardzo fajne :D reszta kwiatków tez super! storczyk i 3 pędy!? super! ;:167
Awatar użytkownika
ARHIZ
500p
500p
Posty: 529
Od: 12 wrz 2009, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Tereso - ja miałem parę miesięcy temu takie same objawy, jak nalałem dla swojej nephrolepsis za dużo wody. Wydaje mi się, że tym razem też tak jest...
x-M-8
---
Posty: 4224
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Te paprotki obie mi tak przyschły,ale jeszcze obie się trzymają.
Może na wiosnę ruszą..
Odnośnie niedośpianów to nie wiem.U mnie kwitły kilka tygodni.Widocznie mają bardzo dobre warunki u Ciebie skoro tyle kwitną.Ja te co mam też będę strzygł.Ten wielki co miałem to wyrzuciłem bo zrobił się strasznie brzygki a naszczepiłem sobie młodziaki.. :D
alunia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2210
Od: 6 lis 2010, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Piękne focie pokazałaś :shock:
Śliczne te paprotki niech zdrowieja szybciutko ;:167
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Mirku...trzymam kciuki za nasze paprotki.Jak nie będzie widocznego postępu obetnę wszystkie liście i niech odrasta od nowa.
ARHIZ..nie sądzę aby powodem choroby było zbyt dużo wody.Mam już wieloletnie doświadczenie w hodowli paprotek w hydro i z tą paprotką postępowałam podobnie.Dlaczego więc po dwuletnim pięknym wzroście nagle zaczęła sie tak zachowywać ;:223
Alunia dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.Trzymaj mocno kciuki.
Zeberka4...trzymaj ;:215 za te 3 storczykowe pędy.Jak sie rozwiną wstawię fotkę.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
wodnik63
100p
100p
Posty: 197
Od: 30 paź 2010, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Zgłaszam się jako kolejna zakręcona tą metodą uprawy kwiatków. Przeczytałam cały wątek od samego początku (zarwana jedna noc:)) i stwierdzam, że chętnie zaryzykuję, też mam skłonność do zalewania kwiatów, zwłaszcza że nie mam parapetów (okna balkonowe do samej podłogi), kwiaty upycham gdzie sie tylko da i często potrawię przedobrzyć z wodą, co skutkuje wiadomo czym. Już porobiłam kilka prowiorycznych wkładów ze starych doniczek, powkładałam je w osłonki i zobaczymy co z tego wyjdzie. Wskaźników nie mam, może dokupię kilka i powkładam do tych moich podziurawionych "wkładów", przecież można chyba tak sztukować? Jeśli uda się z którymś kwiatkiem to dokupię kilka kompletów doniczek z całą resztą wyposażenia i przerzucę się tylko na hydro. Tereso, dziękuję za zarażenie mnie i pozdrawiam serdecznie :wit
Pozdrawiam, Baśka
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

to trzymam ;:196
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Wodnik63 :wit Bardzo sie cieszę ze dołączyłaś mojego grona zarażonych hydroponiką :) .To naprawdę świetny sposób uprawy aby nie zalewać lub przesuszać naszych roślinek.Zarazem podziwiam Twoją determinację aby przeczytać cały wątek na raz ;:215 .Skoro przeczytałas cały wątek to wiesz że można zrobić prowizoryczne wkłady.Osobiście dla początkujących polecam oryginalne zestawy ,aby nabrać wprawy w podlewaniu ,ponieważ osłonki nie są przezroczyste , nie widac poziomu wody i można zalać roślinę.
Wodniku życzę powodzenia z hydro , czekam na efekty i zdjęcia
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Awatar użytkownika
wodnik63
100p
100p
Posty: 197
Od: 30 paź 2010, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Dzięki :D będę walczyć dzielnie, jestem uparta okropnie. Już dawno szukałam jakiegoś fajnego pomysłu na zwalczenie tego przelewania, a tu proszę, taka świetna sprawa.
Fajnie, że podałaś Tereso link do tego sklepu z Krakowa, na pewno zrobię w nim zakupy po jakimś zastrzyku gotówki, póki co poćwiczę na tej mojej prowizorce.
Pozdrowienia dla wszystkim zakręconych kwiatowo :wit
Pozdrawiam, Baśka
LaCucarachita
50p
50p
Posty: 84
Od: 1 paź 2010, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje kwiaty w hydroponice

Post »

Super ze nastepna osoba zachorowala na chorobe hydroponiczna :D Super sprawa!!! ;:138 Ja wpadlam po uszy i czekam tylko na wiosne az przeniose niektore moje kwiatki do hydro :)

Dzięki Teresko za odpowiedz. Zrobilam jak doradzilas i zalalam keramzyt wrzatkiem :) Zobaczymy moze nie trzeba bedzie wyrzucac. Zaryzykowalam i przesadzilam fiolka mojego do hydro, mlody wiec moze sie przyjmie. A Juka moja ladnie rosnie sobie spokojnie w hydro. Potem przesle zdjecie :)
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”