Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 14

[Wanda7]

Lucynko, to kuklik.

[marta64]

Lucynko, te chwasty, to chyba specjalnie Ci rosną, bo wiedzą, że lubisz pielić .
Bardzo się cieszę, że maczki kwitną, a spróbowałyby nie .
Chyba znalazłam u Ciebie imię dla moich tulipanków , czy "Flava" mają nie więcej niż 20 cm wysokości?
To niesamowite, że już musisz podlewać . U mnie dopiero wczoraj pod wieczór, ładnie osypywała się ziemia z korzeni, ale już w nocy popadało
Pięknego, świątecznego dnia

[jarha]

Lucynko, cieszę się, że pierwiosnki się starają, u mnie ten jeszcze w pączkach. Ale przecież Twoja działeczka to zagłębie pierwiosnkowe, gdzie im będzie lepiej. Kukliki od Ciebie pięknie zapączkowane, tylko czekają na słoneczko aby pochwalić się swoją urodą. Niestety ono dziś się schowało za deszczowe chmury i ani myśli się pokazać
Mam nadzieję, że u Ciebie lepiej to wygląda i możesz świętować w przy ładnej pogodzie.
Dobrego dnia Lucynko

[anabuko1]

Lucynko , pierwiosnki to chyba zawsze miałaś ładne.
Tulipanów też całe bogactwo kolorów
Fajnie, że twoja hortensja szykuje się do kwitnienia.
Moja ma chyba ze 4 lata i jeszcze mi nie kwitła.
pozdrawiam majowo

[Alicja125]

Witaj Lucynko u mnie podobnie maj zaczął się cudownie niestety za raz pogoda się zepsuła pada, zimno zostało siedzenie w domu. Pozdrawiam cieplutko miłego dnia

[plocczanka]

Witajcie!



Oczywiście świętowaliśmy na działeczce. Słoneczko cudnie świeciło, grzało i nawet wiatr nie dał rady zepsuć przyjemnego ciepełka. Miśka odsypiała zaległości, ale nie w altanie, tylko na moich rabatach kwiatowych. Na szczęście nie niszczy roslinek, układa się do snu pomiędzy nimi.





Wprawdzie nie jestem miłośniczką ogrodowych gadżetów, ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby





Jeszcze pokażę Wam, jak pszczółki korzystają z działkowego poidełka.




Wandziu - dziękuję za podpowiedź.
Wyobraź sobie, że nawet szybciej niż po godzinie przypomniała mi się nazwa kwiatka, ale już nie chciało mi się edytować posta.



Martusiu - każdy pobyt na działce zaczynam od dokładnego przeglądu rabatek i jeśli tylko dojrzę jakiegoś intruza wśród moich pupilków, obiecuję walkę z nim i gdy takich natrętów zbierze się nieco więcej, przystępuję do wojny.
Czerwony maczek rozwinął drugi kwiatuszek. Śliczniutkie cudeńko.
Tak, 'Flava' to takie właśnie niziutkie tulipanki. Wprawdzie u mnie osiągają nieco większą wysokość, ale wszystkie moje kwiatki są zawsze wyższe niż w opisie. Albo to "wada", albo zaleta podłoża.
Po bagnie na działce zostało już tylko wspomnienie, deszczu brak, zatem konieczny jest taniec z wężem, bo ziemia jest tak sucha, że aż twarda.
Dzień był dzisiaj tak piękny, jakiego mi życzyłaś. Dziękuję.

image host

Halszko - u mnie prawie wszystkie pierwiosnki mają się dobrze zawsze. Prawie, bo np.'Viala' wcale nie chce rosnąć, a omszone już dwukrotnie mi znikały.
Świętowałam przy wspaniałej pogodzie, dziękuję bardzo.
Moje kukliki mają więcej słoneczka dzięki czemu już rozpoczęły koncert.



Aniu - dziękuję pięknie za tak wiele ciepłych słów dla moich kwiatków.
Jeśli mogę Ci doradzić, to spróbuj robić to co ja, tzn. podlewaj hortensję kawowymi fusami. Robię to od trzech lat i nie daję jej żadnego innego nawozu, a odwdzięcza się bardzo bogatym kwitnieniem.
Pozdrawiam wzajemnie.

upload picture

Alu - współczuję konieczności siedzenia w domu. U mnie piękna słoneczna pogoda, choć przyznaję, że już oczekuję deszczu, nawet za cenę siedzenia w domu.
Pozdrawiam wzajemnie i życzę słoneczka.




Pierwiosnek 'Francesca' rozwija pąki, 'Siebolda' ma coraz więcej kwiatków, a ząbkowane powoli kończą pokaz.







Korony cesarskie i tulipany coraz to odważniej zdobią działkę.













Dobrego czwartku, Kochani.

[Beaby]

Patrz, Lucynko, a u mnie dzisiaj cały dzień pada i ma tak padać jeszcze kilka kolejnych dni. Coś nie równo nam podlewa ogródki.
Biało czerwone tulipany.
Spróbowałam tego Twojego sposobu sadząc tak dwa lata temu jesienią, ale tulipanom się nie chciało być w takich kolorach jak kupiłam A pomysł super!

[JagiS]

Lucynko!
Susza dotarła do Ciebie, mnie nęka cały czas .
Cieszyłam się jak dziecko ze szczęścia, czyli nasion orlai, ale szczęście okazało się zezowate i nadal jej nie mam. Nie mam też śmiałości prosić Cię o sadzonki, choć Twoja propozycja jest urocza. To przecież koszty, a w zamian ode mnie niczego nie potrzebujesz. A oferuję piękne irysy.
Buziaki majowe - Jagi

[ewita44]

Lucynko
Piękności pokazujesz na fotkach.
U Ciebie już kwitnie floks
Żabka Poidełko potrzebne owadom
Ja u siebie w dołku po wykopie ziemi też mam wodę i pełno owadzików tam żyje.
Fajnie jest obserwować naturę.

[marpa]

Po urodzie Twoich roślinek nie widać,że susza u Ciebie! U mnie nie było źle a wczoraj mżyło i lało na przemian caluteńki dzień... Szkoda było dnia na siedzenie w domu.
Zaczekam do południa niech trochę obeschnie i mam nadzieję,że nic nie przeszkodzi mi w drodze w plener..
Miłego dnia Lucynko!

[cyma2704]

Lucynko szachownice pięknie Ci kwitną.
Też mam cztery poidełka, w tym trzy z kamieniami, wszystkie zwierzaki piją.
Żabka urocza, wśród kwiatów bardzo ładnie wygląda. Moje dzieciaki kochają ozdoby ogrodowe, więc u mnie też sporo. W sobotę Antoś posadził porcelanowego ptaszka w ażurowej klatce i karmił kwiatami.
Niech słońce cieszy Was i Misię w czasie pobytów na działce.

[anabuko1]

Ach jakie piękne i dorodne korony.
Tulipany, pierwiosnki piękne.
Dziękuję za radę co to hortensji. Tak też zrobię , będę ją i inne karmić fusami z kawy.
Człowiek wciąż się uczy.

[plocczanka]

Witajcie!jakiś dziwny dzisiaj dzień. Rano było chłodno, około południa zrobiło się cieplutko, a w okolicach siedemnastej wrócił wiatr, w dodatku bardzo zimny, słońce schowało się za chmury, zrobiło się potwornie zimno. Nawet Misia zwiała z penetracji sąsiednich działek i schowała się w altanie pod koc. Szybciutko zwinęliśmy majdan i uciekliśmy do ciepłego mieszkania Marzyłam, by z tych chmur spadł deszcz, ale to marzenie ściętej głowy. Nawet kropla nie spadła,
natomiast wróciło słoneczko.
W sumie piątek strawiłam na pogaduchach z sąsiadkami i nic nie zrobiłam, a warzywnik czeka na zagospodarowanie.
Pewnie jeszcze poczeka. Musi być ciepło, by chciało mi się coś robić.

Ostatni kwiatek sasanki, pierwszy rododendrona.






Beatko - Tobie podlewa i podlewa, a mnie deszcze omijają szerokim łukiem. Natomiast słońce i wiatr dosuszają już i tak suche podłoże.
Sadziłam więcej tulipanów w biało - czerwonych barwach, ale ich nie ma. Cieszę się, że tych kilka się uchowało.



Jagi - niestety, susza aż w zębach trzeszczy. Na szczęście działka to nie ogród i wystarczy godzinka, by całą dokładnie podlać.
Orlaję masz jak w banku. Szwajcarskim. Pojedzie do Ciebie po niedzieli. A irysom przyjrzę się dokładnie. Może uda mi się wygospodarować jakąś miejscówkę godną tych pięknych kwiatuszków.
Buziaki odwzajemniam.



Ewuniu - nasz sąsiad ma aktualnie trzy ule pszczółek. Pełno ich i na naszej działce, co cieszy, bo nie ma wspanialszych zapylaczy, a choć mają bardzo duże poidełko w pobliżu uli, to przecież latają dalej i właśnie w moim poidełku aż roi się od pszczółek. Wczoraj przed wieczorem poidełko było puste, choć rano wlałam świeżą wodę.



Maryniu - mam to szczęście, że za wodę nie płacę, zatem też nie żałuję jej swoim roślinkom, dzięki czemu nie mogą narzekać na niedosyt płynów.
Dziękuję za dobre życzenie i Tobie wzajemnie życzę słonecznej i ciepłej aury.



Soniu - też się zastanawiam nad większą ilością poidełek, bo nie tylko pszczółki są spragnione, a ptaków nie dopuszczają. Podejrzewam wprawdzie, że gdy pszczółki idą spać, ptaszki korzystają, bo rano zawsze poidełko puste, ale w ciągu dnia też chętnie by się napiły.
Tam, gdzie są dzieci, nie może zabraknąć ogrodowych gadżetów. U nas dzieci nie ma, zatem wolę przeznaczyć każde wolne miejscy na kolejne kwiatuszki, które bardzo kocham.
Antoś też kocha naturę, skoro dokarmiał ptaszka. Ucałuj maluszka.
Dziękuję za słońce, ale gdyby jeszcze jakiś deszczyk się trafił....



Aniu - dziękuję za pochwałę moich kwiatków.
Ostatnio walczę z M o fusy, bo on zafiksował się na punkcie borówek amerykańskich i chciałby wszystkie fusy im przeznaczyć, ale nie ma zmiłuj Moje hortensje też muszą swoją porcję dostać. Ostatnio zaangażowaliśmy syna, który oczyszczając ekspres do kawy, ma obowiązek fusy dla nas zostawiać.






Tulipanki 'Flava' w drugiej odsłonie.



Przebogato kwitnie i pachnie akebia.









Mam trzy różne epimedia, a kwitnie tylko jedno.





Kwitnie pełnik europejski i pierwsza konwalia majowa.



Dobrego, słonecznego i cieplutkiego weekendu, Kochani.

[plocczanka]

Witajcie!
Doczekałam się deszczu. Pada od samego rana, tylko jednocześnie zrobiło się potwornie zimno, w związku z czym działki dzisiaj nie odwiedziłam. Wybrałam się więc do marketu ogrodniczego. W planie miałam jedynie zakup trutki na ślimaki, ale przecież nie da się wyjść z niemal pustymi rękoma, zatem dokupiłam jeszcze jednego koleuska i maka wschodniego kwitnącego białym kwieciem.
Ponieważ nie byłam tam, gdzie kwitnień dużo, wstawię zdjęcie hibiskusa pokojowego kwitnącego na parapecie.



Miłej niedzieli, Kochani.

[jarha]

Witaj Lucynko
U mnie też dziś od rana zimno się zrobiło, a od południa zaczęło lać jak z cebra. W dodatku przytkał mi się odpływ z beczki i woda przelewała się wierzchem prosto pod dom zanim opanowałam sytuację byłam cała zmoczona. Wróciłam do domu trzęsąc się z zimna. Obawiam się czy nie skończy się przeziębieniem.
Na razie przespałam całe popołudnie, a obudziwszy się o 7 nie mogłam się połapać czy to 7 rano czy wieczorem
Pięknie rozkwitają już kwiatki późnej wiosny Rododendron jakiś wczesny, moje mają małe pączki, i konwalie już pokazały swoje delikatne kwiatuszki. Śliczne epimedium, iryski i brateczki w dużej ilości
Domowy hibiskus długo Ci już kwitnie i ma bardzo ładny kolorek
Dobranoc Lucynko, miłej niedzieli