Pierwsze koty za płoty

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11744
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko wszystkiego dobrego w Nowym Roku,dużo zdrówka i oby Twoje cudne różyczki rosły jak najpiękniej ;:167
U mnie też jak na razie nie ma mrozu,kopce nie porobione jak nigdy ;:oj
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko, widzę, że nie jestem sama w wysyłaniu postów w Kosmos. ;:7 ;:7 Często mi się to zdarza. ;:224
Piękne miałaś wiosenno - letnie klimaty! ;:215

Miłego dnia. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
pela11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2312
Od: 24 sty 2015, o 00:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko , wszystkiego dobrego w Nowym Roku , pięknego , kwitnącego ogrodu i dużo w nim wypoczynku .
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6410
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko, no niestety u mnie odmianowe jeżówki nie za bardzo, tylko jedna się ostała, ale nie szaleje za nadto. Może dlatego aż tak się zachwycałam tą różową, wielką, cudną ;:172 Liczę, że i w tym roku będzie mnie tak bardzo cieszyć.
Ujarzmiać Cassandrę, ujarzmiać ostróżki - hmm, o co tu w tym wszystkim chodzi? ;:306 Też bym chciała móc tak napisać :roll:
No właśnie też tak sobie pomyślałam o mieczykach, że mogą być na raz jeśli nie uda mi się ich przechować, dlatego pytałam gdzie kupujesz.
Masz piękną tę ogrodową hortensję. ;:215
Awatar użytkownika
stefcia
500p
500p
Posty: 679
Od: 2 gru 2012, o 18:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Sudeckie

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko wszystkiego dobrego w Nowym Roku,dużo zdrówka i oby Twoje roślinki rosły jak najpiękniej ;:63
U mnie szaleje zima -10 brr... :wink:
A u Ciebie wiosennie :)
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Od dwóch dni mamy prawdziwą zimę. Początkowo zapowiadało się byle jak, bo śnieg padał jak zwariowany I nie mógł się wypadać, a temperatura była ciągle dodatnia. Jak się można spodziewać na ulicach i chodnikach zaległa gruba warstwa brei ;:222 Było okropnie a śnieg ciągle nie przestawał padać. Po północy temperatura zaczęła spadać (wszystko wiem, bo byłam w pracy i mam widok na miejski termometr), breja zmieniała konsystencję z półpłynnej na stałą. A śnieg dalej padał. Rano termometr wskazywał -10*.
I jak co roku zima zaskoczyła drogowców ;:202 Rano ruch ślamazarny, bo na ulicach była ślizgawka. Ludzie spóźniali się do pracy i tak zamiast wyjść o siódmej do domu, wyszłam dopiero dwadzieścia minut później. Na chodnikach ślisko, więc do domu wracałam w żółwim tempie. W ciągu dnia sytuacja na drogach ciągle się pogarszała. Były wypadki, ludzie stali w kilometrowych korkach. EM pracuje 15 kilometrów od miasta i tym razem dotarcie do domu zajęło mu prawie dwie godziny. W ciągu dnia śniegu jeszcze dopadało i zrobiła się z niego całkiem gruba kołderka :tan
Moje różyczki ciągle stały nie przykryte, ale mam nadzieję, że śnieżny puch pomoże przetrwać im chłody i dobrze je ochroni. Na szczęście najpierw napadało śniegu a dopiero później przyszły mrozy.
Rano następnego dnia (czyli dzisiaj ) termometr pokazał -15* ;:202 Tego to ja się nie spodziewałam ;:185
Tak wyglądało to rano

Obrazek

I co teraz będzie z moimi różami? O tym jutro, bo za chwilę znowu muszę iść do pracy. Ale może uda mi się chociaż do Was zajrzeć ;:108

Miłego leniuchowania ;:196
Awatar użytkownika
Malvy
500p
500p
Posty: 680
Od: 10 lut 2015, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Witają Iwonko, wpadłam na Twój wątek i pozwolisz, że zostanę na dłużej :D Masz piękny ogródek
Awatar użytkownika
stefcia
500p
500p
Posty: 679
Od: 2 gru 2012, o 18:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Sudeckie

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko :wit
Jak masz róże odporne na mróz to nic im nie będzie
Śniegu jest sporo - myślę , że będzie dobrze ;:180
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

W tej chwili na miejskim termometrze jest -18* ;:202 Za to niebo rozgwieżdżone tak, że nie można oczu oderwać. I niebo najczarniejsze z czarnych. Przez okno jest pięknie ;:108
Hu, hu, ha! Hu, hu, ha nasza zima zła.... Śnijcie o naszych zaczarowanych ogrodach, może we śnie Wam się przyśni wiosna ;:196
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7169
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Po raz kolejny stwierdzam, że mam wyraźne objawy postępującej sklerozy. Odwiedzałam Ciebie kilka razy i do dzisiaj głowę bym dała, że zostawiłam ślad tych odwiedzin. Teraz to zrobię :D Witaj Iwonko mieszkająca w tak cudownej części naszego kraju. Bywam czasami w tej krainie jezior i za każdym razem przywożę ze sobą mnóstwo pięknych wspomnień. Teraz będę je miała na codzień :wit
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Aniu, już po strachu :wit Wiem, że Twoje różyczki już bezpiecznie śpią pod kopczykami ;:108 Ja też czekałam do ostatniej chwili. I to dosłownie. Kopczykowałam przy -15*. Ale już po robocie ;:333
Lucynko, niestety czasami mi się coś takiego zdarza i wtedy mam ochotę ;:223 Ale już chyba wyczaiłam w czym jest rzecz i postaram się takich pomyłek unikać. Pisanie posta, wklejanie zdjęć zajmuje sporo czasu i jak potem zobaczę, że pisałam, pisałam a nic nie napisałam, to krew mnie zalewa ;:124
Już się nie mogę wiosny doczekać. Chcę słońca, ciepełka i kolorowych barw. Tak wiem, że biały to też kolor, ale ja pragnę różnych kolorów
Elu, dziękuję ;:196 Jeszcze troszkę i wiosna wreszcie do nas zawita ;:65 U mnie zawsze jest sporo później, ale i tutaj w końcu dociera.
Bea, na razie ujarzmiam tylko Cassandrę. Ostróżki mam po raz pierwszy, to na razie nie mam co ich ujarzmiać. Teraz to tylko bym chciała, żeby się rozsiały ;:108
Jeżówki odmianowe dopiero zobaczę jak sobie u mnie poradzą. Ale te zwykłe rosną bez zarzutu. Biała chyba też mi się sieje. Jak znajdę dodatkową, to chcesz?
Wszystkiego nie sposób przechować. Brakuje na to wszystko czasu i miejsca. A ponieważ nie wyobrażam sobie swojego ogrodu bez mieczyków, to je kupuję co roku
Malvy, witaj ;:196 Proszę rozgość się. Cieszę się, że Ci się u mnie podoba :tan
Stefciu, dziękuję za życzenia ;:196 Tobie również życzę pomyślności i zdrowia w Nowym Roku.
U mnie też już zaszalała. Dzisiaj w nocy było nawet -18*. -10 z czwartku, to przy tym pikuś. Pan Pikuś, oczywiście :;230 Rano jak wracałam do domu to skrzydełka nosa przymarzały do siebie ;:218 Róże na szczęście mają się dobrze. Niby są odporne do -26, ale to wszystko przypadek. W ubiegłym roku takich mrozów nie było, a kilka krzaków mi wypadło ;:222
Małgosiu, a wiesz, że ja też mam wrażenie, że już u mnie byłaś? Ale nie mogę Cię znaleźć ;:218 W każdym razie bardzo mi miło, że mnie odwiedzasz, nawet jeżeli jest to jak na razie tylko wirtualnie ;:196 Jeżeli będziesz kiedyś w okolicy, to serdecznie zapraszam ;:108

To na razie tyle, bo eM mnie goni do spania jak dziecko :;230 Ale rzeczywiście muszę chociaż trochę odespać dyżur. Do popisania później :wit
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko o takiej mroźnej i śnieżnej zimie dawno zapomnieliśmy. W naszym rejonie zimniej niż na Suwałkach patrząc na temperatury pokazywane w TVN-ie -27 to chyba nawet u Marysi nie ma tak zimno
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6410
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Jasne, Iwonko - jak biała jeżówka jest z roku na rok - to poproszę. ;:196
No to się niebawem przekonamy czy mamy róże mrozoodporne. :uszy
Tak, chyba też już dojrzałam do tego, że niektóre kwiaty jako jednoroczne uznawać trzeba i np tez Gaurę muszę do siebie ponownie zaprosić.
Od kiedy mam się rozglądać za cebulami mieczyków?
Ja też jesienią wysiewałam ostróżki trwałe, bo już innych pomysłów na nie mi brak by były. A te letnie to dopiero wysieję na wiosnę, z zebranych nasion. Piękne są. ;:167
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Witam ponownie :wit Trochę pospałam, chociaż spanie w dzień nie przychodzi mi łatwo. To nie jest przecież zgodne z naturą ;:218 Chociaż mój eM mówi, że wystarczy położyć się i po prostu zamknąć oczy. I już ;:oj Proste? Proste. I na zawołanie potrafi to udowodnić :;230

Jadziu, -27 ;:202 To już tęgie mrozy. Z takimi temperaturami nie ma żartów Wolę swoje -18. A w tej chwili nawet tylko-6. W nocy znowu ma spaść, ale już podobno od poniedziałku ma być odrobinę cieplej. Dzisiaj rano poszłam z Kaprysem na spacer i biedakowi w drodze powrotnej tak zmarzły łapy, że ledwo szedł. Utykał tylko na jedną, ale musiała już mu dobrze dopiec, bo usiadł i nie chciał iść dalej. Dopiero jak mu je trochę rozgrzałam to dokuśtykał do domu. Muszę koniecznie kupić wazelinę i smarować mu poduszeczki przed spacerem.
Wbrew pogodzie trochę lata

Obrazek

Bea, to będę teraz pilnie obserwować swoje siewki i jeżeli tylko pojawi się biała, to będzie Twoja ;:108 Szkoda, że nie dogadałyśmy się jesienią, bo jedna biała i dorodna stoi w donicy ale po takich mrozach raczej nic z niej nie będzie. Miałam ją do oddania, ale w końcu nie znalazłam chętnego. Na pewno zawiniła również pogoda, bo jednak już od października właściwie nie byłam na działce. Ciągłe opady deszczu nie pozwoliły zakończyć kilku spraw. Na jesieni miały pąki dwie siewki, jedna okazała się być różową, a druga nie zdążyła zakwitnąć. Może będzie biała? Ale będę o Tobie pamiętać ;:196
Cebulki mieczyków powinny się pokazać w sprzedaży już pod koniec marca, wtedy ruszymy na łowy :heja

Obrazek

Za chwilę ciąg dalszy :wit
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Pierwsze koty za płoty

Post »

Iwonko, takie cieplutkie letnie klimaty mocno poprawiają zimowy nastrój. ;:215
Lubię zimę, ale taką puchową bielutką, a u mnie tylko mróz, śniegu natura mocno poskąpiła. ;:222
Miłego wieczoru i dobrego jutra. ;:196
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”