Ogród na wichrowym cz.10

[Pashmina]

Monika, kawał dobrej roboty
Efekt boski

[Anna11]

Witaj! Z prawdziwą przyjemnością przejrzałam wątek. Sama projektowałaś rabaty wszystko idealnie pasuje do siebie. Takie murki często można spotkać w czasopismach, połączone z cisami, bukszpanem, różami, lawendą.
Pomysł z prostą rabatą jest świetny...teraz wizualnie lepiej wygląda Astry nie podsychają Ci od dołu...miałam z tym problem...krzaczki wylądowały na końcu ogrodu...teraz widoczne są tylko kwiatostany.

[Margo2]

O rany, ale masz fatalną ziemię. To ja już nie powinnam narzekać. Co prawda ma trochę głębiej ił, ale dopiero jakieś 50 cm niżej i chyba bez takiego kamienia. Kopiąc az tak tego nie odczuwam. Dopiero przekonałam się o tym przy kopaniu rowów pod przyłącza.
A tak nawiasem mówiąc to wcale u Ciebie nie widać, że masz takie trudne warunki
Wszystko pięknie rośnie
Uwielbiam u Ciebie te filetowe kwiatki lawend, kocimiętki i szałwii. Cudownie to wygląda, nie wiem dlaczego ja nie wprowadzam u siebie takiego rozwiązania.

[nena08]

Moni, powtórzę to samo co napisały dziewczyny, w tym zestawieniu widać ogrom wykonanej pracy.
U mnie jeszcze daleko do osiągnięcia jako takiego ładu w ogrodzie. Cały czas przedogródek czeka na zagospodarowanie.
Planuję tam posadzić cisy i zastanawiam się czy Hicksii czy może Wojtek. Ten drugi zajmuje chyba zdecydowanie mniej miejsca, a rabata jest bardzo wąska. Niestety firma zakładająca trawnik namówiła mnie na obrzeże z kostki, więc przeróbka kosztowna.
W jakim rozstawie masz posadzonego Wojtka
Musiałam sprawdzić co to ostrężyna

[Filemon24]

Uwielbiam takie zdjęcia porównawcze pokazują ogrom pracy włożony w ogród i nastrajają pozytywnie że u siebie również osiągnie się taki wymarzony piękny ogród

[Tamaryszek]

Witaj Moniko! Świetne to zestawienie, doskonała ilustracja przemiany ogrodu i włożonej pracy. Formalny układ sprawdził się pięknie. Nie wiedziałam, że masz taką trudną ziemię..! Ale, tak jak napisała Margo, wcale nie widać, że rośliny słabo rosną, wręcz odwrotnie. Bardzo zazdroszczę Ci pnących róż, to jedyne, jakie bym chciała mieć.
Dobrego roku 2017 Ci życzę!

[gloff]

Pięknie zestawione zdjęcia Wszystkiego najlepszego w nowym roku

[Alania]

Witaj. Bardzo przyjemnie ogląda się takie zdjęcia na przestrzeni lat i widać ile pracy kosztował Was ogród. Te prostokątne rabaty to był strzał w dziesiątkę . Ta symetria jest rewelacyjna. Podziwiam Cię, że tak konsekwentnie wszystko robisz według planu . Masz na prawdę świetny ogród a dla architektury z cegły chylę czoła . Wspaniale wykonana a do tego przez Was więc jeszcze większe brawa . Moniko no co tu dużo pisać, masz świetny gust i cudowny ogród . Twoje dekoracje przed drzwiami i w innych miejscach także robią na mnie wrażenie . Czekam na Twoją wiosnę . Pozdrawiam .

dziękuję za miłe słowa - są bardzo motywujące
Jeśli chodzi o symetrię - uwielbiam ją Mój dom jest symetryczny, rabaty w ogrodzie, ułożenie charmsów na bransoletce i wiele innych. Symetria wprowadza taki spokój, harmonię Lubię to
Z niecierpliwością czekam na wiosnę Ponoć ma nadejść w tym roku wyjątkowo wcześnie

[Alania]

Moni oczywiście, że znam wszystkie te zdjęcia z poprzednich wątków. I zawsze chętnie do nich powracam. One tylko utwierdzają mnie, że jesteście mistrzami w tworzeniu ogrodu, Ty, Em i tata.
Zdrówka dla Was. I oby tacie się już nie pogarszało.

dziękuję, Aniu Oby Twoje życzenia się spełniły

Alaniu pokazałam Twój ogród mojej kuzynce,która wpadła do mnie na kawę.A jest to niesamowicie zakręcona ogrodowo osóbka I wiesz co było potem? Kawa nie dopita,kuzynka nieobecna..bo zamiast pogaduchy ze mną to buszowała po Twoim wątku...włos rozwiany,wzrok mętny a na koniec powiedziała...no aż tak pięknego ogrodu to nie można mieć,to po prostu bajka.Zgadzam się z nią..to po prostu OGRÓD BAJKA

dziękuję

I dodam,że uwielbiam takie porównawcze zdjęcia.Dopiero wtedy widać ogromny trud i niesamowity wysiłek by stworzyć tak cudowny a przede wszystkim klimatyczny ogród.
Wielkie brawa dla Was Alaniu i dziękuję,że pokazujesz swoje królestwo ogrodowe a my możemy oglądać i podziwiać,podziwiać,podziwiać no i oczywiście inspirować się

Miłego dnia


A Twoją biżuterię ogrodową to najnormalniej w świecie kocham I podobno kobiety kochają brylanty a ja...żeliwo ogrodowe

ja również mam słabość do żeliwnych dekoracji w ogrodzie Jak tylko spotkam coś ciekawego w dobrej cenie, to kupuję i ozdabiam rabaty

[Alania]

Coś pięknego... Taki ogrom pracy. Ale efekt powalający I pozazdrościć tylko takiego ogrodnika pomocnika jak Tata Ogród jakich mało, jestem pełna uznania!

Tak, wkład mojego taty w powstanie początków ogrodu jest nieoceniony Niestety w tej chwili już nie może pomagać, bo zdrowie nie pozwala, ale mam wielką wdzięczność za tę pomoc

-- N 01 sty 2017 22:26 --

To są dopiero zmiany

Tak, dopiero po zdjęciach widać jak wiele się zmieniło Sama jestem zdumiona, że to się udało

[Alania]

Monika, dobrze, że oprócz zdjęć wszystko kolejno opisujesz. Dopiero wtedy człowiek ogarnia wyobraźnią ile pracy kosztuje własny ogród, który mimo, że amatorski i zrobiony własnoręcznie wygląda jak spod ręki projektanta.. i to takiego dobrego
Rondo przed domem Zawzięta z ciebie osóbka- sadzić bukszpany na wykopaliskach i placu budowy Ale jak widać upór się opłacił

Podejrzewam, że niektórzy sąsiedzi i robotnicy niezbyt dobrze sobie o mnie myśleli widząc te moje ogrodowe wypociny na placu budowy

Monia jestem z ciebie bardzo dumny. Patrząc na te zdjęcia z początków zakładania ogrodu i widząc to co jest pod darnią niebywałe że stworzyłaś takie cudo. To trzeba się urodzić z takim talentem . Pracy włożyłaś tu ogrom. Pięknie się patrzy ale ja wiem ile to wszystko kosztowało wysiłku. Przyjemnego jak dla ogrodnika wysiłku. Pięknie i schludnie masz. Ozdoby jak zwykle orginalne bo i ty jesteś orginalna w tym co robisz. Wraca się do ciebie i za każdym razem kopara opada z wrażenia . Twórz dalej te piękno w tej naszej szarej niekiedy rzeczywistości.

Przemuś, bardzo Ci dziękuję

[Alania]

Monia, niesamowita konsekwencja tworzenia u Ciebie. Uwielbiam takie zdjęcia przed i po. Widać wtedy, ile pracy zostało włożone, jak pięknie rozkwitają nam ogrody. I ten klombik z białymi różami przed domem....bajecznie. Tylko szepnę na uszko, że ten żwirek wyglądał tak bardziej....angielsko. Ale wiem, że musi być praktycznie. I też jest pięknie

Tak, wiem, że żwirek był wizualnie lepszy i bardziej pasujący, ale bardzo niepraktyczny - niszczył moje szpilki (buty, bo ja szpileczkowa jestem ) i bardzo wysiewały się tam chwasty, więc cały sezon dłubałam nożem wyjmując chwasty korzeniami Teraz mamy spokój (póki co)

Monika, dopiero teraz widzę jaką masz ziemię, jeśli w ogóle tak można to nazwać. Kiedy czytałam wszystkie części twojego wątku, to pierwszych zdjęć nie było widać, więc nie bardzo mogłam sobie to wyobrazić. Teraz jestem w szoku Tyle pracy włożyłaś w ogród i powstało coś tak pięknego

tak, to cięzka praca na ugorach, a właściwie robota w kamieniołomie

[Alania]

Moniko, podziwiam Twój ogród i czerpię z niego inspirację
Zaczęłam czytać Twój wątek od początku, od 1 częsci, bo byłam ciekawa jak ten piękny ogród powstawał. Szkoda, że nie widać już zdjęć z pierwszych postów, ale trzeba przyznać, że niezłe miałas perypetie związane z zakupem działki


Ja też mam swoje wymarzone 30ar, i dopiero teraz zaczynam działkę zapełniać. Ciągle przeszkadzał i dalej przeszkadza mi w tym nasz dom w budowie, bo chciałabym posadzić coś np. pod murem domu, a nie mogę, bo jeszcze ocieplenie, bo tynki, malowanie i boję się co by zostało z moich roślin po takich remontach

Pozdrawiam Cię i wszystkiego dobrego

Pod murem domu do tej pory nie mam nic posadzonego, ponieważ dom wciąż nie otynkowany, więc szkoda tej pracy, która byłaby docelowo zniszczona .
Część starych zdjęć z powstawania ogrodu wrzuciłam na stronie 78, więc możesz zobaczyć, ale niestety większość zdjęć już nie do odtworzenia, bo przez przypadek zostały skasowane z karty pamięci.
Dziękuję Ci za odwiedziny

Moniczko , na pewno jesteś teraz ogromnie zapracowana , więc życzę Ci spokoju ducha w tej przedświątecznej krzątaninie i pozdrawiam serdecznie

Już po świątecznym szaleństwie, więc staram się nadrobić zaległości i wrzucę trochę zdjęć

Mimo że wszystko to już widziałam, to zebrane w jeden ciąg zdarzeń, robi jeszcze większe wrażenie. Daje nadzieję, że może kiedyś osiągnę u siebie namiastkę tego zorganizowania i uporządkowania. Namiastkę bo wiem, że artyście nie dorównam.
Fantastycznie się to ogląda, do tego ten komentarz Mnóstwo pracy ale efekt oszałamiający. Pewnie jesteś z siebie bardzo dumna, bo powinnaś
podziwiam

Oj tam, oj tam - nie bądź taka skromna
Dziękuję za słowa otuchy, bo jakoś ostatnio nie miałam polotu do ogrodu

Moniko żeby stworzyć taki ogród trzeba mieć duszę artysty, ale siły mocarza.

Ooo, to prawda - ciężka praca w kamieniołomie

Monika, kawał dobrej roboty
Efekt boski

dziękuję

[Alania]

Witaj! Z prawdziwą przyjemnością przejrzałam wątek. Sama projektowałaś rabaty wszystko idealnie pasuje do siebie. Takie murki często można spotkać w czasopismach, połączone z cisami, bukszpanem, różami, lawendą.
Pomysł z prostą rabatą jest świetny...teraz wizualnie lepiej wygląda Astry nie podsychają Ci od dołu...miałam z tym problem...krzaczki wylądowały na końcu ogrodu...teraz widoczne są tylko kwiatostany.

Rabaty sama komponowałam. Trudno mówić o projektowaniu, bo przerabiam je non stop, a już sam układ roślin na rabatach zmieniam (dosłownie) niemal co roku Ciągle mi coś nie pasuje, więc zmieniam miejsce różom, bylinom, a nawet krzewom
Astry rosną niekłopotliwie i na razie nie zaobserwowałam obsychania, ale możliwe, że nie widziałam tego dlatego, że rosną troszkę osłonięte od przodu przez inne byliny.

O rany, ale masz fatalną ziemię. To ja już nie powinnam narzekać. Co prawda ma trochę głębiej ił, ale dopiero jakieś 50 cm niżej i chyba bez takiego kamienia. Kopiąc az tak tego nie odczuwam. Dopiero przekonałam się o tym przy kopaniu rowów pod przyłącza.
A tak nawiasem mówiąc to wcale u Ciebie nie widać, że masz takie trudne warunki
Wszystko pięknie rośnie
Uwielbiam u Ciebie te filetowe kwiatki lawend, kocimiętki i szałwii. Cudownie to wygląda, nie wiem dlaczego ja nie wprowadzam u siebie takiego rozwiązania.

Dzięki, Gosiu, ale ja widzę różnice porównując do mojej koleżanki, która ma dobrą ziemię - róże i byliny rosną dużo lepiej, szybciej, są mocniejsze. U mnie wszystko męczy się okrutnie

[Alania]

Moni, powtórzę to samo co napisały dziewczyny, w tym zestawieniu widać ogrom wykonanej pracy.
U mnie jeszcze daleko do osiągnięcia jako takiego ładu w ogrodzie. Cały czas przedogródek czeka na zagospodarowanie.
Planuję tam posadzić cisy i zastanawiam się czy Hicksii czy może Wojtek. Ten drugi zajmuje chyba zdecydowanie mniej miejsca, a rabata jest bardzo wąska. Niestety firma zakładająca trawnik namówiła mnie na obrzeże z kostki, więc przeróbka kosztowna.
W jakim rozstawie masz posadzonego Wojtka
Musiałam sprawdzić co to ostrężyna

To jest ciekawe, że zamiast zadbać najpierw o przedogródek, to robimy najpierw tyły ogrodu Ja miałam to samo Mój przedogródek wciąż się tworzy, ale na szczęście mamy już uporządkowane, wykonany bruk i teraz jest łatwiej.
Wojtka, jak i inne cisy sadzę tak, że kopię rów i wsadzam rośliny jedna przy drugiej (ciasno, tak, żeby bryły ziemi stykały się ze sobą).
Ostrężyna = jeżyna

Uwielbiam takie zdjęcia porównawcze pokazują ogrom pracy włożony w ogród i nastrajają pozytywnie że u siebie również osiągnie się taki wymarzony piękny ogród

Anitko, Ty już masz piękne efekty w ogrodzie

Witaj Moniko! Świetne to zestawienie, doskonała ilustracja przemiany ogrodu i włożonej pracy. Formalny układ sprawdził się pięknie. Nie wiedziałam, że masz taką trudną ziemię..! Ale, tak jak napisała Margo, wcale nie widać, że rośliny słabo rosną, wręcz odwrotnie. Bardzo zazdroszczę Ci pnących róż, to jedyne, jakie bym chciała mieć.
Dobrego roku 2017 Ci życzę!

Dziękuję Gdybym miała lepszą ziemię, to róż miałabym pewnie więcej, ale mój grunt nie kocha różyczek

Pięknie zestawione zdjęcia Wszystkiego najlepszego w nowym roku

dziękuję , nawzajem