Beatko codziennie po dniu spędzonym w ogrodzie wracam i widzę ile jeszcze pilnych prac
Ago Rakoniewicka na pewno by wytrzymała i u Was
Ja tylko do Krajkowa miałam jechać, ale plany się zmieniły i znowu był ogród Ewunia Kora zrobiła mi przemiłą niespodziankę i sadziłam rośliny, potem zrobiłam porządek na ścieżce
Justynko pamiętaj, że zawsze możesz reklamować!
Julciu mam nadzieję i na pozostałe brzoskwinki, śliwki i morele a może i jabłka będę , na razie tylko susza przeszkadza
Ewciu ja nie szybką ale robię z plastiku daszek, dwa lata było ok! a w tym przepadły

ja już też nie plewię i nie przesadzam ...nie da się
Elu postaram Ci już więcej nie zagapiać

Ja też pospałabym gdyby nie kurecki
