Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

No to sporo prac masz już za sobą.
Mnie udało się tylko przyciąć wszystkie róże i niektóre zakulkować.
I na tym koniec prac, bo pogoda paskudna. ;:222
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Zakątek Annes cz4...złota jesień...

Post »

Po kilku dniach pięknej,słonecznej pogody nastało zimno,wczoraj padał deszczyk...
Oczekuję ciepełka,sprawdzam prognozy,ale na razie lekko na plusie na termometrze.
W Lidlu wpadły mi do koszyczka cztery pudełeczka z bylinami,których nie miałam,a zawsze chciałam mieć.
Posadziłam je do donic i na balkonie wietrzę.Patyczki różane włożyłam do donicy z ziemią i podlałam.

Soniu po dwóch pracowitych dniach odpoczywam szczęśliwa czekając na kolejne ciepełko ;:108
Przeglądam zeszłoroczne zdjęcia nie wierząc,że tak pięknie będzie już niedługo,kolorowo i bajkowo ;:333

Jagódko nie znam dokładnej ilości róż,ale trochę ich mam.2 worki i jeszcze dwie taczki wywiozłam,jeszcze nigdy tak ostro nie potraktowałam moich róż.Oglądałam pewien program,gdzie pani zapewniała,że róże uwielbiają niskie cięcie,a potem odwdzięczają się bujnym kwitnieniem.Do tej pory cieszyłam się z wielkoludów,ale niektóre za bardzo porosły i spotkało je ostre cięcie.
Dziś smutna pogoda za oknem,ale ja już posadziłam nowe roślinki z L i jestem happy,coś się dzieje.

Sweetdaisy witaj u mnie:) Dość często mijamy się w różnych wątkach,fajnie że zajrzałaś.Ja już miałam się u Ciebie dawno przywitać,ale wciąż brak czasu i tylko skaczę i czytam,a na wpis już nie wystarcza :)
Cieszę się,że lubisz to co ja,chętnie będę Cię odwiedzała.
Zaczynasz przygodę z różami? To wspaniale ;:108 Na tym forum zawsze znajdziesz poradę,jest nas trochę ;:333

Madziu dla mnie nie ma szczególnej różnicy co do sadzenia róż zimą lub wiosną.
Jest tylko jeden argument sadzenia jesienią,że szybciej się ukorzenią,a na wiosnę przyspieszą kwitnienie.
Za to wiosenne sadzenie krzaczków spowalnia ten proces.Róża musi się najpierw zaznajomić z miejscówką,często zakwita,ale skromniej.

Jadziu mój Charles tak wybujał w górę,że no przesadził trochę,zaczął się kłaniać w pas,mało się nie złamał w pół ;:306

Asiu jeśli widzisz,że hortensje ogrodowe mają widoczne pąki możesz przyciąć.Ja już przycięłam,choć mogłam jeszcze z tydzień poczekać,nie musisz się spieszyć ;:108

Justynko najlepsze jest to,że Charles rośnie na samym środku i jest spory,nie rośnie w kącie.Wszystkie róże zgrabne,a ten drapak straszy ;:306 Novalis od Ciebie pięknie przezimował :tan

Alana oj tak moi sąsiedzi na początku dziwnie mi się przyglądali,ale teraz już chyba się przyzwyczaili,że latem z aparatem i wszystko zapisuję w kadrze ;:333 Czasem na ziemi trzeba się położyć dla lepszego efektu,to dopiero śmiesznie z boku wygląda ;:306 A co tam ...mam to w nosie ;:108
W poprzednim roku dumna byłam,że krzaczki całe zielone i ledwo co je przycięłam,chyba za bardzo im pofolgowałam...
Ciekawe,czy zdążyłaś z nawozem?

Gosiu obyś zdążyła,trzymam kciuki...

Soniu już 6 tydzień nie kiełkuje ;:145 Chyba będę zmuszona sadzonkę kupić,widziałam ofertę na all...no sama nie wiem,czy jeszcze czekać,czy to już porażka?

Grażynko częśc osób już przycięłam swoje róże,a inni jeszcze czekają.Ja jestem z tych niecierpliwych.Mam nadzieję,że nie odbije mi się czkawką ;:224

Moje ostatnie jak na razie bylinowe zakupy,ciekawe ile wytrzymam?

Obrazek

Pozdrawiam serdecznie wszystkich miłych gości i zapraszam wkrótce do nowego wątku :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”