Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jaga, widzę podobieństwo Jaśminkowe do Babuni Stęsknionej ;:196
Mam do czynienia z wieloma dzieciakami i każde jest niezwykłe :shock: .
To niepowtarzalne i fascynujące istoty, chociaż przyznam, że w takiej ilości bywają nieraz :twisted: .

Nalewka czeremchową zostałam zaintrygowana...a cóż to za cudo sztuki kulinarnej ;:218
Za kicia trzymam kciuki ;:4 bardzo mocno, a ciebie ;:168 i proszę, żebyś się zbytnio nie denerwowała (o ile to możliwe).
Wicuś zuch będzie zdrów ;:108 .

Fajnie wyglądacie ;:215
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Moi Kochani Forumowicze, witajcie:!:


Iwonko Majowa, mój skorpionek jest słodki, bystry, gadatliwy, uroczy, ale też charakterny.
Kocham tę Jaśminkę nieprzytomnie, a jej skorpionie cechy mi nie wadzą, bo... jest daleko.
A kiedy jest u mnie, to ja, refleksyjna ryba, mam dla niej niezmierzone pokłady zrozumienia ;:306.


Marzenko Sosenko, no właśnie, sprawiedliwości na tym świecie za grosz ;:224.
A Tobie wypada życzyć wypoczynku.


Asiu Asma, pozdrawiam :wit.


Aniu AnaAn, stoimy równo - sztywno, jak słupki w ogrodzeniu. Jakoś nie przyszło nam do głowy upozować się jakoś ciekawiej ;:306.


Agu, denerwuję się tym moim Wicusiem bardzo. A za wsparcie serdeczne dzięki.


Baasiku, dzięki wielkie.


Michałku, niewykluczone, że nasze kocice znalazłyby wspólny temat: łazęgi po wsi ;:306.
Tylko na moje szczęście Ibrakadabra znika tylko na parę godzin. Potem wraca.
A za Wicka trzymajcie, trzymajcie ;:215.


Agnieszko, żeby ten mój Wicek wiedział ile osób i kotów dobrze mu życzy ;:224.
Gackowi i Prosiaczkowi Stefankowi dzięki.


Kasiu Robaczku, nie bardzo mam głowę do kopców przez kłopoty z kotem, poza tym uważam, że jest jeszcze za ciepło, a materiał mam przygotowany. Pogoda też nie za bardzo odpowiednia do prac ogrodowych, jakaś zniechęcająca...
Wiem, że Forum potrafi wywołać pospolite ruszenie, ale ja, jak te koty, chodzę własnymi drogami ;:306.


Marysiu Muffinko, dzięki i Tobie. Ja wierzę w umiejętności mojej pani weterynarz i nie tracę wiary, że wszystko pójdzie dobrze.
A Jaśminka już teraz dobrze się zapowiada, jest wspaniałą dziewczynką. A że rodzicom czasem daje popalić..., widać zasłużyli ;:306.


Justynko, znam ten ból. Kiedy ja pracowałam w szkołach, klasy liczyły po 40 osób ;:oj.
Wiesz, mówienie o nalewkach, to jak lizanie cukierka przez papierek. Je trzeba degustować... ;:170.
Czeremcha rośnie na Kaszubach u mojej siostry już ładnych naście lat, ale dopiero w tym roku stała się bazą nalewki i już od teraz żaden owoc tej rośliny się nie zmarnuje ;:306.
Żebym to ja umiała nie denerwować się kotem..., nie umiem ;:185. Trzymaj kciuki, trzymaj.



Obrazek


Tym pogodnym niebem z sierpem księżyca kończę tę część historii o Zielonych pokojach - królestwie Ibrakadabry. Dziękuję Wam bardzo za czynny i sympatyczny w niej udział ;:180.
Do zobaczenia w nowej opowieści niebawem :wit - Jagoda
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42371
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Ja jeszcze przyszłam trzymać kciuki za Wicusia i wierzę że będzie dobrze, chociaż znowu lejkowo. ;:167




Następną część wątku JagiS znajdziecie :arrow: tutaj.
bab...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”