Hejka kochani...uziemiona jestem u koleżanki ,bo wpadłam jej przypilnować takiego małego brzdąca...ale będzie z niego przystojniaczek...no mówię wam , śliczny dzieciaczek
Aguś...zapukasz..o matko, gdzie ty pracujesz...bojać się
Jadziu ..mam nadzieję ,że wybierasz się w tym ,tzn następnym roku na zlot...bo chcę cię poznać ty słodka dziewczyno

U mnie białego naturalnie już niet...tylko breja
Pat...nie masz sniegu...ja tez juz nie mam

Chałupka juz pewnie lści ...ja dzisiaj przemyłam te moje obtłuczone cegły...ech trzeba je ładnie dopracować i obmysślić jak schować kabel...międze fugi
Gosiu byłam widziałam...dzieciaczkeiem sie opiekuję to tak z doskoku zagladałam na f.o...ale widziałam widziałam te uśmiechnięte twoje ludzie

Ty wyglądałaś ślicznie
Marysiu...hm...myślisz ,ze Mikołaj mi coś podrzuci...no nie wiem...zastanawiam się czy byłam grzeczna

Nie mam juz śniegu a ty
