Hehe, to w korze to nie miniaturka, a przeciętny phal.
( korę kupiłam gdy robiłam teściom terrarium. Ona nie nadaje się do akwarium bo jest niezatapialna)
Mara, koty nie piją wody z "podejrzanych ujść", czyli np. gdy woda jest za blisko karmy, bo jest ryzyko, że woda jest zabrudzona padliną ( czyt. suszowe kulki

).
Taki ewolucyjny myk, który nie do końca im teraz służy ( zwłaszcza domowym- bywały przypadki, że kot był odwodniony, bo jedyna dostępna mu woda stała właśnie za blisko karmy).
