Witajcie w mojej bajce ...się piszącej :) oby do wiosny :)

[ewa w]

No Dorotko to sprzedałas to choróbstwo mnie Ledwie łazić moge tak mnie rozebrało. A łysy działa i na mnie niekorzystnie zresztą i wszystkie inne lampki kontrolne chociazby najmniejsze też wybijają mnie ze snu Proszę w ślad za chorobą wysłać wielka dawkę humorku

[Keetee]

Oj Ewciu to kuruj sie kochana i nie dawaj ,ja sie załatwiłam bo po grypie a nawet w trakcie wychodziłam na dwór....badz madrezjsza i bardzo uwazaj No i siedz z nami a humorek Ci podtrzymamy wspólnymi siłami
Masz rudzielca na pocieszkę

[ewa w]

Dorotko ale ja wychodzic i tak muszę niestety tak to jest jak pracuje sie na lewo to nikt Ci chorobowego nie zapłaci a wyboru nie ma w naszej dziurze albo na lewo albo wcale

[tade k]

Hej , księżycowe dziewczyny
Na mnie ''Łyso''l nie działa , nic a nic. Śpię jak suseł. Gorzej , że powolutku , systematycznie choróbsko dopada mnie. Jak tak dalej pójdzie , ze 2-3 dni położy mnie. Miał być prawie upał , z rana niewiele cieplej niż wczoraj Może to i lepiej , nie cierpię śniegowego błota.
Miłego tygodnia.

[majka411]

Dorotka, jaki on śliczny ..... ten słodziak.
Twój ?

[Keetee]

Kurcze Ewcia to nie dobrze, no jak przeziebienie to dasz rade ...ale jak grypa to trzeba wylezeć
Tadzik Ty tez tam na siebie uwazaj,no bo my tu Cie przypilnujemy Zeby Cie nie rozłozyło jak mnie
Majeczka no miałam takie sliczniaki...poszły w dobre rączki A ty lubisz kociaste co

[ewa w]

Dorotko to Twoje rudzielce? przepiękne szukasz im domku?

[Keetee]

Ewciu kochana to stare fotki...ale jak dochowam sie rudzielców to co dac Ci znac, tylko to byłyby Maine Coony

[ewa w]

Och To rasa wielka nie wiem czy moja Sonia ze strachu nie wyprowadziła by się z domu

[Keetee]

No cos Ty Ewcia, pasowałyby futerka do siebie,z tym,zerudzielce to zawsze kocurki to rosna cudne byczki

[Maska]

Dorotko nie mogę nadrobić zaległości z poprzedniego dnia, co już się zbliżam do końca to wyskakuje parę nowych info. Zdjęcia orzeźwiające, ale rudzielec ma wszystko pod sobą piękny marzę o rudym - może kiedyś U mnie wali śniegiem więc jak zacznie popuszczać to będę musiała chyba kajak nabyć, żeby do kurnika dopłynąć. A na pewno moje dotychczasowe obuwie zamienić na gumiaki! Straszą odwilżą ale nie wiem czy na wieś ona dojdzie. A ja dzisiaj w ogóle nie widziałam łysego, ale nad ranem obudziłam się
Kawusia jeszcze jakaś została?

[Keetee]

Marysiu no własnie zmontowałam swiezutka kawusie i siadłam na chwilkę U mnie tez wali sniegiem, byłam ptaszorkom ziarenek dosypac....brr zimno...gdzie ta odwilz, i czy ja jej w ogóle chcę...no nie wiem, sniegu tyle ,ze jak to rzeczywisce wszystko pusci...to niezła bryndza bedzie A ja kaloszki mam pekniete Marysiu Rude koty mnie zawsze zachwycały, jeszcze z pręgami , grubymi

[E@K66]

Hej Kwiatuszku,u mnie odwilży też za bardzo nie widać a słonko usiłuje sie przebić przez chmury.Pocieszające jest to że niema juz takiego mrozu ,ostatnio nawet -15 na termometrze widzialam.Za oknem - 5 w tej chwili i tak niech trzyma.Idę po pracusiować

[Niunia1981]

Uff, nadrobiłam zaległości weekowe, oczka różyczkami nacieszyłam i już mi lepiej a wiesz, że ja pierwsze swoje różyczki zamówiłam na działeczkę szczęśliwa jestem strasznie

[JAKUCH]

Rudzielcowate ślicznotki .Dobrze ,że zdrowiejesz ja jak na razie odpukać .bym w złą godzinę tego nie wypowiedziała ,bo jak przyjdzie odwilż to choróbska jeszcze bardziej zaczną krążyć