Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Dorotko, zakątek z klonem palmowym w promieniach słońca wygląda jeszcze piękniej. Pogodę na najbliższy okres zapowiadają ładną ;:3 więc widokami kwitnących róż będziesz mogła jeszcze nasze oczy nacieszyć przez dłuższy czas.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Klon raczej należy okryć. Szkoda by było, gdyby zmarzł. Niby rośnie w zacisznym miejscu, ale bezpieczniej na zimne dmuchać :D Dopiero posadziłam trzmielinę oskrzydloną, nie przebarwia się. Najpierw powinna się chyba ukorzenić :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Moja trzmielina nigdy się nie przebarwiała, zawsze do końca pozostawała zielona. Została w końcu wyautowana.
Szczerozłoty klonik wygląda rewelacyjnie. NIe wiedziałam, że je trzeba przykrywać na zimę, tak jak radzi ewamaja.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Spieszę donieść, że łopata się odnalazła :heja :heja
Wiara w uczciwość ludzką nie została naruszona.

Majeczko, musisz się uzbroić w cierpliwość, na razie brakuje mi czasu na wszystko, ale obiecuję, że wkrótce odnajdę wszystkie zdjęcia.
A klon teraz rzeczywiście wspaniale się prezentuje, zwłaszcza w słońcu.

Aniu, bardzo lubię Pastellę, najlepszy dowód, że mam aż dwie co u mnie jest raczej niespotykane :wink:
Golterię "odkryłam w tym roku. Jest naprawdę niesamowita. Świetnie wygląda. jak wysypię rabaty korą będzie jeszcze lepiej.

Romku, bardzo mnie cieszą zapowiedzi pogodowe. W ogrodzie jeszcze dużo prac porządkowych przed zimą a inne obowiązki pochłaniają mi bardzo dużo czasu :( Zastanawiam się czy róże jeszcze zdążą rozkwitnąć. Pąków jak na tą porę roku mają sporo :)
Na razie czerwienieją i żółkną liście. Lubię taką jesień ;:3

Ewcia, okryję, dla świętego spokoju. Przynajmniej w pierwszym roku, później pewnie będzie za duży.
Wyczytałam ostatnio, że rośliny później i gorzej wybarwiają się na gliniastych, zwięzłych glebach, które długo trzymają wilgoć. Patrząc na to co mam w ogrodzie to coś na rzeczy może być :wink:

Wando, moja trzmielina dopiero teraz łapie kolor.
Klony plamowe lubią przemarzać, zwłaszcza w młodym wieku. Ponieważ u mnie zimy są dość mroźne (na szczęście i śnieżne) lepiej zabezpieczać. Moje maluchy będę okrywać, nad tym się zastanawiałam, ale pewnie nie będę ryzykować
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Dorotko, na moich piaskach też jakoś mało wybarwione liście.
U mnie zwykle prędzej przemarzają niż się wybarwią.
Widziałam piękne złote liście hortensji pnącej u dziewczyn z zachodu kraju
a u mnie co? zielone, na wpół zmrożone :!: ,
Ciekawa jestem, czy golteria będzie, co roku, ładnie obsypana czerwonymi kulkami.
Spotykam ją w sprzedaży, ale w ogródkach posadzoną, już raczej nie.
Kloniki japońskie są piękne, miałam już ze trzy malutkie, ale dałam sobie spokój,
bo u mnie za zimno. Może sadziłam bardziej wrażliwe odmiany?
Na wszelki wypadek okryj swojego, póki się w osłonę zmieści :wink: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Witaj Dorotko, :D klon jest cudny, na zdjęcia poczekam ;:65
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Ja tu specjalnie wpadłam, by dowiedzieć się, co z łopatą :-) Fajnie, że się znalazła. Dzisiaj pewnie pracowity dzień, jak i u mnie? Masz rację, że to wielkie szczęście, taka słoneczna jesień, bo tak przyjemnie było dzisiaj pracować w ogródku!

Klony palmowe bardzo mi siepodobają, niestety właśnie o tę mrozoodpornosć się obawiam... no i golteria to też ślicznotka. Ja mam posadzoną w doniczce, moze do garażu schowam na zimę?
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Mi też los łopaty nie był obojętny :) Dobrze, ze wróciła do pani! Pani teraz szczęśliwa, a i my również, bo jest nadzieja na nowe doły i nasadzenia :) Bo jednak są rzeczy niezastąpione!
Właśnie, Dorotka, czy Ty się już uporałaś z tym całym zestawem roślin do uziemienia? A co do wybarwiania, to chyba zasadniczą rolę odgrywają temperatury...U mnie temperatura rozprawiła się ze wszystkim... :(
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

artam pisze: A co do wybarwiania, to chyba zasadniczą rolę odgrywają temperatury...U mnie temperatura rozprawiła się ze wszystkim... :(
Niestety u mnie też ;:145 ;:145 ;:145
Klony bure zamiast wybarwione, inne podobnie niestety. Przymrozki stały się już codzienną tradycją :evil:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Zdjęć dziś nie będzie i rozpisywać sie też nie bardzo mam jak.
Odpowiem jutro albo..... pojutrze :)
Bowiem jutro Tatry wzywają :heja :heja Co prawda bardzo niskie, ale jakże się cieszę.
Zdjęcia będą, obiecuję ;:108
:wit
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Dobrze że wiara w ludzi nie została zachwiana. ;:108
Wspaniałego wypadu w Tatry. ;:196
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

A mnie czeski Pradziad wzywa :lol:
W poniedziałek licytujemy się na zakwasy? ;:224 :;230
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Golteria rośnie u mnie od kilku lat. Prawda, że razem z wrzosami okrywam ją płasko włókniną, ale zimuje i owocuje jak należy. Może właśnie z powodu ciężkiej ziemi tak wolno przebarwiają się u mnie rośliny. Chociaż pod warstwą trawy znajduje się tyle cegieł, że drenaż samoistnie się wytworzył zupełnie przyzwoity :;230
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Jestem już :wit Zdjęcia się zgrywają, zaraz będą.
Powiem wam jednym slowem. Było FANTASTYCZNIE!
Gdyby nie kolory trudnio byłoby sie domyslić, że to koniec października. Moje młodsze dziecko okazało sie być wspaniałym wędrowcem (czego nie można niestety powiedzieć o starszym)

Elu, to ja już sama nie wiem od czego zależy to wybarwienie liści :roll:
Moja pnąca hortensja nie przemarzła i zaczęła sie zlocić, może dane mi będzie ja oglądać taka piękną, jesienną.
Golteria tegoroczna, zobaczymy w przyszłym czy będą owocki. Zastosuje sie do rady Ewy i przykryję :)
Ten zloty klon to podstawowa odmiana, mam nadzieje, że będzie rosla bez problemu.
Dissectum zeszłą zime przetrwalo bez szwanku okryte włókniną, dwa czerwone to tegoroczne, okryje z pewnością. mam nadzieję, że w przyszłym roku ilość klonów w ogrodzie sie nie zmieni a przynajmniej nie in minus :;230

Majeczko, będą, prosze o cierpliwość ;:196

Aga, tez sie bardzo ciesze. Zawsze to stóweczka została w kieszeni :heja
Sobota, bardzo pracowita, choc nie na dzialce. Ale przyczepa kamieni znów przyjechała. Będę brukować ;:108
Klony na razie testuję. mam nadzieje, że nic zima nie wypadanie :wink:

Martuś, prosze mi sie tu nie nabijać z mojego przywiązania do narzedzi ogrodowych. Nowe doły powstaną, na razie posadzone to co dojechało.
Uziemione prawie wszystko - taka dzielna jestem. Zostały tylko małe drobnostki. Sama nie wierzyłam, że sie uda ;:224
Przymrozki... na to niestety nie mamy wpływu. Akcja ROZA kiedy rusza? Transparenty juz przygotowywać? :;230

Jola, mojego shirasawum nawet nie pokazuję, bo obraz nedzy i rozpaczy. Aureum w każdym razie nijak nie przypomina. Dobrz, ze go trawy za...trawiły :wink:

Majeczko, dziękuję, było super!

Gosia, Pradziad? nie miałam chyba przyjemności. Prosze o jakieś bliższe info. Zakwasy... okaże się jutro.

Ewa, zastosuję sie i okryję, w przyszłym roku porównamy efekty. Wrzosów nie mam, bo u mnie nijak nie rosną :(
U mnie tez sporo kamienia, zwlasza na rózanej rabacie, kopanie dołów, katorga przy pomocy kilofa :roll:

A na dobranoc....Miłych snów
Popradzkie pleso i okolice
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I jak najbardziej na czasie: Symboliczny cmentarz ofiar Tatr
Obrazek

Obrazek
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród Doroty, coraz bardziej różany...

Post »

Krajobraz na zdjęciach obłędny ale i same zdjęcia doskonałe, zazdroszczę wycieczki :)

Pozdrawiam Tomek :wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”