ogród Aleksandra - Łódź - 2011

[SoniaM]

Bardzo ładnie w Twoim ogrodzie:)

[Tajka]

Aleksandrze cudne owoce na trzmielinie.
Wydaje mi się, że te płożące odmiany nie często owocują.
Moim 11- to letnim jeszcze się nie zdarzyło.
A Akant u mnie w tym roku strajkował i nie zakwitł.

[Steasi]

Masz ogrom rozmaitości. A zdążyłam pytac się kogoś czy roczna jest miesięcznica. Już wiem że nie. Kwitnie też okazale.Same plusy.

[aleksanderk]

Geniu nie wiem czy wszystko wygrabię . Koniecznie muszę z pod orzech włoskiego ,bo jego liście są bardzo zjadliwe i wyżerając trawnik pod nim . Natomiast świetnie nadają się do okrycia róż .Wiosną mniej chwastów .a różom nie szkodzą .

Grażyno mam za małe kompostowniki ,staram się spalać liście ,w łodzi to zabronione i grozi mandatem .

Jacku rozmyślam jak okryć tego mikołajka by woda nie zamarzała u podstawy liści .Masz pomysł chętnie skorzystam .

Soniu miło Cię widzieć w moim ogrodzie łodzianko . Zapraszam ponownie .

Tajko moja trzmielina też płożąca ,ale przekonałem ją że jest pienna .Owoce tylko na górnej części . Mam dwa akanty przy wejściu do ogrodu ,drugi kwitł w ubiegłym roku ,może kwitną co drugi rok .

Paulo mam dużo czasu i znalazłem w Necie że ta rośna ma kilka nazw : Miesięcznica roczna , Miesięcznica dwuletnia ,Srebrniki Judasza , Blaszki . Jest jeszcze kwitnąca na biało .

[e-genia]

Olku ja swoje róże okryję trocinami , mam 4 duże worki ,mam nadzieję że mi wystarczy.

Genia

[magry]

U mnie,rośliny które muszą mieć sucho podczas mokrej jesieni i zimy,już są pod przykryciem.Używam do tego kawałków szkła.
Nie wiem jak duży jest twój mikołajek ale możesz przykryć skrzynką plastikową,która ma ażurowe boczne ściany albo dużą
butelką po wodzie mineralnej tylko wtedy trzeba wyciąć małe okienka żeby dochodziło powietrze.Wszystkie takie zabezpieczenia
stosowałem z dobrym skutkiem ale zrób to już teraz.Mój mikołajek przeżył zimę ale wiosną za szybko odkryłem i zmarzł.

[kogra]

Olku to wsadzaj liście do worków foliowych.
W nich nawet szybciej się kompostują.

[aleksanderk]

Geniu trocin nie mam ,muszą wystarczyć liście . Czy trociny nie zakwaszą ziemi

Janku to bardzo dobry pomysł ,tez tak zrobię , dziękuję za poradę .

Grażyno spróbuje z workami ,jak ustawię za domkiem nie będzie ich widać .

[Steasi]

O no widzisz. Niestety nie mam za dużo czasu do siedzenia przy internecie. Bardzo miło że mi to napisałeś. Czy u Ciebie też taka zimnica? Aż się nic robić nie chce na dworze. Zostało mi w sumie tylko posadzić drzewka owocowe i pookrywać na zimę. Ciesze się że już chociaż z cebulami mam spokój. A jak tam u ciebie roboty typowo końcowosezonowe?

[aleksanderk]

Paulo U mnie też zimno jak .... Przed zimą w tym roku robię niewiele .Trawa skoszona ,zostało tylko okryć przed mrozem . Glicynie okrywam badylami po dzielżanie ,I kilka innych roslin resztkami po marcinkach i nachyłku , bardzo dobry materiał do okrywania . Róże zasypuję liśćmi z pod orzecha bo blisko i nie mam co z nimi zrobić . Cebul nie sadziłem .Byle do wiosny

[skorpion811-51]

Aleksandrze a co u Ciebie już zima ej nie wywołuj wilka z lasu

[aleksanderk]

Stasiu zimy nie ma i nowych zdjęć tez nie ma .

Znalazłem kilka z ubiegłej niedzieli .

Żuraweczki w







Ta trzmielina też podjęła decyzję po 5 ciu latach że będzie pnąca ,wszystkie pędy idą pionowo .



Jak będzie przymrozek to zmarznie mu nóżka



Czy to kiedyś zakwitnie ,podobno to Stopowiec Spotty Dotty .



Pozdrowienia z ogrodu od



Do miłego .

[Tajka]

Aleksandrze ciekawy sposób wymyśliłeś na prowadzenie trzmielin.
Wyglądają, jak drzewka.
A strażnik ogrodu wiernie na stanowisku.
Aby mu tylko czuprynka zimą nie zmarzła .

[Stachu 1956]

Olek - Twój sposób prowadzenia trzmieliny przeniosę na swoją działkę. Powiedz mi na czym ją prowadzisz , jakiś palik ?

[JacekP]

Olku, rośliny chronię przed wilgocią tak, jak Janek napisał. Pustynniki nakrywam szybą (pod nie trochę suchych liści) a zimozielone czymś odpowiednim do rozmiaru rośliny - doniczką, wiadrem, czy pudłem kartonowym. Ten ostatni materiał dodatkowo ociepla.