Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izo, czy przetacznik armeński się rozrasta? A ściślej: Czy trzyma się kępy, czy rozchodzi się odłogami? Planuję podsadzić róże przetacznikami, ale nie chciałabym, aby się rozratsały tak jak na przykład bodziszek.
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Też sobie zrobiłam Mikołajki i zamówiłam pokazane przez Ciebie te dwie nowe pozycje Czuksanowa. Wczoraj kurier przyniósł i zaczęło się czytanie. Mogę polecić, gdyż bardzo fajnie się czyta, a przy tym podaje masę przepisów ekologicznych do stosowania w ogrodzie. Mam ochotę w bieżącym roku pobawić się w ekologię - zobaczymy z jakim efektem to będzie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Cieszę się bardzo, że podobają Wam się moje niebieskości. Bardzo lubię ten kolor i jak się okazało sporo roślin tak kwitnie. Z przyczyn ode mnie niezależnych ( tzw. siła wyższa
) moja biała rabata z biegiem czasu zrobiła się biało-niebieska. Jednak w przyszłym roku szykuję jej reorganizację i zmianę miejsca. Przede mną trudna praca, bo chcę ją "okroić". Sama jestem ciekawa jak to wyjdzie i czy mi się to uda? Sporo bylin kwitnących w tych kolorach zgromadziłam... Zresztą - co ja piszę, co ja gadam
Całe mnóstwo różnych bylin zgromadziłam przez te kilka lat, a działka wciąż nie przypomina ogrodu
Oprócz pokazanych na zdjęciach mam jeszcze kwitnące na niebiesko bratki, niezapominajki, brunery,prymulki, kilka różnych irysów, dzwonków, szafirków, 2 powojniki i nawet kokorycz.
A za oknem wciąż jesień albo nawet wiosna
Dzisiejsza pogoda bardziej wskazuje na zbliżającą się Wielkanoc a nie Boże Narodzenie
Marku - miło Cię znów widzieć
Barwinek jest godny polecenia. Ma o tej porze swoje 5 minut chociaż zawsze wygląda dobrze.
Małgosiu - cieszę się, że zaglądasz. Czasem też tak mam iż czasu wystarcza tylko na zerkanie. Mówisz pomidory?! Tak szybko? Ja tylko 2 razy siałam i sadziłam swoje sadzonki. Co do irysów żyłkowanych to muszę przyznać, że też jestem pod ich wrażeniem. Chyba niezbyt dobre miejsce im wybrałam, bo słabo przyrastają a żółte Danforda całkiem mi zginęły
Ewuś na przedostatnim zdjęciu jest któryś z przetaczników. Mam ich kilka różnych dzięki JackowiP. Większość z nich kwitnie na niebiesko. Czy u Ciebie iryski dobrze rosną?
Dorotko-Keetee - nie ma za co jeszcze dziękować
Wandziu - przetacznik armeński ładnie przyrasta, ale to raczej coraz większa kępka - łatwa do trzymania w ryzach. Rozłogów chyba nie ma. Bynajmniej ja ich nie zauważyłam. Według mnie zachowuje się podobnie jak floks szydlasty.
Krysiu - popieram takie Mikołajki i cieszę się, że masz podobne zdanie o tych lekturkach. Ekologia na co dzień może nie jest łatwa, ale zdrowsza i tańsza. Gratuluję pomysłu i życzę sukcesów.
A na dobranoc coś...niebieskiego




A za oknem wciąż jesień albo nawet wiosna


Marku - miło Cię znów widzieć

Małgosiu - cieszę się, że zaglądasz. Czasem też tak mam iż czasu wystarcza tylko na zerkanie. Mówisz pomidory?! Tak szybko? Ja tylko 2 razy siałam i sadziłam swoje sadzonki. Co do irysów żyłkowanych to muszę przyznać, że też jestem pod ich wrażeniem. Chyba niezbyt dobre miejsce im wybrałam, bo słabo przyrastają a żółte Danforda całkiem mi zginęły

Ewuś na przedostatnim zdjęciu jest któryś z przetaczników. Mam ich kilka różnych dzięki JackowiP. Większość z nich kwitnie na niebiesko. Czy u Ciebie iryski dobrze rosną?
Dorotko-Keetee - nie ma za co jeszcze dziękować

Wandziu - przetacznik armeński ładnie przyrasta, ale to raczej coraz większa kępka - łatwa do trzymania w ryzach. Rozłogów chyba nie ma. Bynajmniej ja ich nie zauważyłam. Według mnie zachowuje się podobnie jak floks szydlasty.
Krysiu - popieram takie Mikołajki i cieszę się, że masz podobne zdanie o tych lekturkach. Ekologia na co dzień może nie jest łatwa, ale zdrowsza i tańsza. Gratuluję pomysłu i życzę sukcesów.
A na dobranoc coś...niebieskiego


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Podejrzewałam, że to przetacznik
Na irysy żyłkowane nie narzekam, Danforda powoli się rozrasta. Mam nadzieję, że mimo wiosny, która teraz trwa, nic im nie będzie i zakwitną jak należy 


- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Na pogodę nic nie poradzimy niestety. Zostaje nadzieja, że rośliny dadzą radę. Mimo wszystko.
Wyczytałam, że szykuje się w maju Ogólnopolski Zlot Forumków. Kapitalny pomysł. Chciałabym bardzo się tam wybrać, ale chyba nie dam rady. A może...Do maja jeszcze kawał czasu.
Całe Forum wzięło na wspomnienia. W grudniu nie ma w zasadzie co pokazać nowego...Zastanawiam się co pokazać i przypomnieć od siebie. Co umknęło mi w sezonie i przeszło bez echa? Może pokażę ogrodowe maleństwa do których mam dziwną słabość
Na pierwszy ogień idą zawilce. Mam kilka różnych gatunków. Największy i wszystkim pewnie znany to zawilec wielkokwiatowy. Jest bezproblemowy, jeśli tylko jego ekspansywność nie jest dla kogoś problemem. W tym roku dostałam z wymiany forumowej jego odmianę Polish Star i liczę, że zakwitnie w przyszłym sezonie. Kolejne zawilce to wieńcowe. Moje doświadczenie z nimi jest mizerne choć posiadam je od lat i co roku dokupuję. Są piękne, ale chyba grymaśne - sporadycznie mi kwitną. A może tylko nie lubią mojej działki albo mnie
Mało sukcesów mam też w uprawie zawilców blanda. Na posadzonych w zeszłym roku kilkanaście bulwek zobaczyłam w tym tylko 3 kwiatki
Dosadziłam jesienią kolejne - zobaczymy jaki będzie efekt. Największą moją "miłością" i sukcesem ogrodniczym są zawilce gajowe. Mam ich kilka odmian i wszystkie ładnie się rozrastają. Co roku dokupuję kolejne.
- zawilec wielkokwiatowy Anemone silvestris
- zawilec wieńcowy Anemone coronaria
- zawilec grecki Anemone blanda
A teraz przegląd moich zawilców gajowych Anemone nemorosa:






Wyczytałam, że szykuje się w maju Ogólnopolski Zlot Forumków. Kapitalny pomysł. Chciałabym bardzo się tam wybrać, ale chyba nie dam rady. A może...Do maja jeszcze kawał czasu.
Całe Forum wzięło na wspomnienia. W grudniu nie ma w zasadzie co pokazać nowego...Zastanawiam się co pokazać i przypomnieć od siebie. Co umknęło mi w sezonie i przeszło bez echa? Może pokażę ogrodowe maleństwa do których mam dziwną słabość

Na pierwszy ogień idą zawilce. Mam kilka różnych gatunków. Największy i wszystkim pewnie znany to zawilec wielkokwiatowy. Jest bezproblemowy, jeśli tylko jego ekspansywność nie jest dla kogoś problemem. W tym roku dostałam z wymiany forumowej jego odmianę Polish Star i liczę, że zakwitnie w przyszłym sezonie. Kolejne zawilce to wieńcowe. Moje doświadczenie z nimi jest mizerne choć posiadam je od lat i co roku dokupuję. Są piękne, ale chyba grymaśne - sporadycznie mi kwitną. A może tylko nie lubią mojej działki albo mnie





A teraz przegląd moich zawilców gajowych Anemone nemorosa:






- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Za zawilcami gajowymi muszę się rozejrzeć, piękne
Wieńcowe również mam od kilku lat, przestały kwitnąć, choć pokazały się liście. Dosadziłam kilka następnych 


- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Iza ,
masz piękną kolekcję zawilców.
Szczególnie zachwycają właśnie te gajowe.



Szczególnie zachwycają właśnie te gajowe.


- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izuniu, masz śliczną kolekcję zawilców. Mnie tez urzekły te gajowe 

Pozdrawiam Hala
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Ewo, Krysiu, Halinko, Grażynko zawilce gajowe szczerze polecam. Są małe, urocze i bezobsługowe. U mnie rosną pod krzaczkiem pigwowca. Z roku na rok tworzą gęściejszy dywan.
Dzisiaj przegląd maleństw, które nie są jeszcze zbyt popularne w naszych ogrodach.
- bożykwiat
- sangwinaria
- chiastofil naprzeciwlistny
- parzydło drobne
Dzisiaj przegląd maleństw, które nie są jeszcze zbyt popularne w naszych ogrodach.




- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Spośród tych roślin mam tylko chiastofil. Wdzięczna roślina, bo rośnie sobie i niczego nie żąda 

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
No właśnie! I o to chodzi. Uwielbiam takie rośliny - samoobsługowe i niewymagające. Czasem mam nawet wyrzuty sumienia, że jestem tak mało "opiekuńcza" dla swych wszelkich badylków...ewamaj66 pisze:...Wdzięczna roślina, bo rośnie sobie i niczego nie żąda
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Zawilce cudne, u mnie stopniowo też ich przybywa
Z wieńcowych i greckich jednak zrezygnuję. Nie lubię grymaśnych roślin! Co się systematycznie nie rozrasta tylko zanika nie będzie zmuszane do rośnięcia u mnie. Szkoda pieniędzy i straconych nadziei! 


- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Izuniu. To parzydło nazywa się blekolistne. Też go mam i z taką nazwą kupowałam. Twój pokaz maluchów na szczęście nie wydłużył mojej listy chciejstw, gdyż już wszystko z tej listy mam + chiastofil variegata, z tym że moje jeszcze nie kwitły. Dzięki Tobie mogłam zobaczyć ich kwiat. Natomiast muszę rozglądnąć się za zawilcami gajowymi. Może w jednym miejscu, które mam ewentualnie dla nich, będą się czuły dobrze. Też z zawilców wieńcowych będę rezygnować. Zobaczę jak w nowym sezonie zachowają się blandy, czy wyjdą.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5
Też polecam zawilce gajowe bo chyba wszędzie dobrze rosną i kwitną.
Tak jak chiastofil ten zwykły.
Bo variegata gdzieś po trzech latach bytu - niebytu ......zniknął.
Tak jak chiastofil ten zwykły.
Bo variegata gdzieś po trzech latach bytu - niebytu ......zniknął.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki